Witam

Od jakiegos czasu w moim aucie cos klekocze pod maska. Owe cos okazalo sie popychaczem hydraulicznym (tak twierdzi mechanik).

Klekot slyszalny jest w roznych momentach, na cieplym i zimnym silniku. Jak obroty zwrosna miedzy 2-3 tys, klekot ustaje. Jakis czas temu mrugala mi kontrolka oleju. W czasie jazdy mrugala, wylaczylem silnik i zapalilem i zgasla. Wymieniony czujnik oleju i cisza.

Mam do Was pytanie czy owy objaw - klekotanie i mruganie kontrolki oleju moze miec zwiazek z pompa oleju Czy moze ona sie "konczyc" i dawac za male cisnienie na jeden popychacz

Czy ktos z Was wymienial popychacz?? Jedna sztuke (mechanik niby wie ktory to). Dodam, ze jezdzilem na oleju 10w40 a teraz mam wlany 5w40 - po tej operacji klekot na okolo miesiac ustal.

Skoda Fabia 2003r. 1.4 8V

Dzieki za odpowiedz

Jeżeli występuje głośna praca popychaczy należy dokonać jego odpowietrzenia w następujący sposób: - należy zwiększyć obroty silnika do ok. 2500 obr/min i utrzymać je przez około 4 minuty – następnie pozostawić silnik pracujący na wolnych obrotach przez ok. 30 sekund i kontrolować czy stuki ustały. Jeżeli stuki nie ustały popychacze należy wymienić na nowe.

W silnikach o przebiegu 100.000 km zaleca się wymienić wszystkie popychacze hydrauliczne na nowe.

Dzieki za info.

Test zrobiony i popychacz do wymiany :/ Mam pytanie ktos z Was moze to juz robil Czy trzeba ustawiac jakis wstepny luz czy jak to sie tam nazywa Jaka jest szansa, ze do wymiany bedzie jeszcze walek rozrzadu

jan mialem niedawno wymienione popychacze za robiocizne z popychaczami placilem 750 zl bo trzeba w tym silniku zdjac glowice wiec uszczelka pod glowica tez do wymiany bendzie dlatego tak drogo

Witam.

Tak jak koledzy już radzili powinno się wymienić komplet popychaczy, gdyż zbyt dużo roboty z tym jest aby wymieniać po kolei, a prawdopodobieństwo, że pójdą następne jest duże. Po tym zabiegu oczywiście należy wyregulować zawory, poczytaj na forum i sprawdź mechanika czy wie jak to zrobić w tym modelu bo jest tu specyficzny sposób i nie jeden się wyłożył. Przy rozbieraniu wszystkiego trzeba oczywiście resztę dobrze sprawdzić, a w szczególności płaszczyznę tulei cylindrów względem bloku silnika, bo już wielu tu tematy zakładało, że po wymianie uszczelki pod głowicą różne cuda im się dzieją. Jest to zarazem bardzo prosty silnik i skomplikowany silnik jeśli chodzi o jego regulację czy ustawienia.

Pozdrawiam.

viewtopic.php?f=2&t=14617&start=45

Sprawdź wątek. Wszystko zależy jak mocne jest owe klepanie popychaczy. Mi cykają już od roku (jak patrzę na wpis w ww temacie) ale owe cykanie nie jest głośne i nie nasila się więc jeżdżę.
Zrobiłem już tak 25tyś. i nic się specjalnie nie dzieje. Co dziwne cykania nie słychać na zimnym silniku a pojawia się po nagrzaniu. Zauważyłem też że znika na jakiś czas po wymianie oleju.
Ja popychacze wymieniałem przy około 100tyś. przebiegu, koszt około 1000zł. teraz mam zrobione koło 200tyś. więc widzę że nie wytrzymują więcej niż tą stówę.
Pozdrawiam!

Witam,

mam pytanie czy w Skodzie Fabii 1.4 16 V rocznik 2005 z silnikiem BKY-1.4 16V 75KM też są hydrauliczne popychacze zaworów ?

Kolego BlackPearl znawca nie jestem ale wydaje mi sie, ze w tych silniczkach tez sa popychacze. Tylko, ze Twoje sa o niebo tansze i latwo dostepne.

Sprawa wyglada tak :

Auto klekotalo sobie kiedy chcialo. Czasami jak bylo zimne, czasami jak bylo cieple i w czasie jazdy (3,4,5 bieg ). Auto wstawione do mechanika a tam oczywiscie popychacz sie nie odezwal. Po czasie zaczelo klekotac i mechanik zlokalizowal owy popychacz. Zostalem troche zrobiony w konia przez kolesia, ktory ma sklep skody w Tychach (serdecznie pozdrawiam) i dostalem popychacz nie do tego auta :/ Zdobycie popychacza do mojego silnika 1.4 8V okazalo sie duzym wyzwaniem. Ostatecznie mam wsadzony zamiennik firmy AJUSA (jesli dobrze kojarze). Auto chodzi o niebo ciszej i albo to tylko moje odczucie albo jest zywsze

Co do kosztow to znam je tylko czesciowo - z mechanikiem rozliczam sie jutro ale same czesci to koszt okolo 250-300 zl. Wymieniono/zrobiono :

- popychacz hydrauliczny
- olej na 5W40 z filtrem
- plyn do chlodnicy (wymienilem, bo i tak byl juz na niego czas)
- uszczelka pod glowica (z planowaniem glowicy)
- uszczelki kol. ssacego i wydechowego
- uszczelka pokrywy zaworow

Auto wstawilem rano do mechanika, popychacz dostal o 16 godzinie a autko na 17 bylo juz gotowe. Najwiecej czasu trwalo planowanie glowicy. Nie wiem ile w tym prawdy ale ponoc popsuty popychacz mogl rozwalic walek

Po wymianie jak pisalem autko odpukac smiga jak rakieta

Klekocze coś Bocian ci tam wpadł Pompa i klekot to dwie różne sprawy.