FABIACLUB.PL
http://fabiaclub.pl/forum-pl/

[F1] Wieloczynnikowy problem z Fabką
http://fabiaclub.pl/forum-pl/viewtopic.php?f=2&t=17086
Strona 1 z 1

Autor:  Elozzz [ 09.12.2012, 22:10 ]
Tytuł:  Wieloczynnikowy problem z Fabką

Witam Panowie,
postanowiłem opisać kolejny problem, bo może pomożecie mi znaleźć odpowiedź. Problem zaczyna się od odpalenia silnika. Po odpaleniu przez kilka sekund słychać klekotanie, po czym cichnie i silnik pracuje w miarę równo, na ssaniu. Podczas przyspieszania na PB występuje szarpanie takie jak w przypadku zapchanych wtrysków (STP zalewałem, nic nie pomogło), zatrzymuje się na światłach sinik lekko drży (ale jak czytałem, silniki AZE tak mają). Przełącza się na gaz i wszystkie problemy się nawarstwiają. Na światłach jest telepanie silnikiem, ale nie szarpanie. Przy wysokim kręceniu silnikiem, czuje się jakbym jechał na klaczy, a nie autem. Jest jeszcze jeden problem, że jak przyduszę silnik do niskich obrotów to falują od 400 do 900, przy czym przygasają światła i wspomaganie się "zacina". Byłem ze swoimi problemami u gazowników i powiedzieli mi że coś jest nie tak ze wtryskami benzynowymi, bo wartości chyba otwarcia skaczą od kilku jednostek do 0. I tak jest noon stop na biegu jałowym. Jutro stawiam Fabkę do mechaniko - blacharza i może podpowiecie mi co mógły przy okazji naprawy maski sprawdzić, pod nią.

Wymieniłem:
- świece na NGK 1x V-Line
- cewkę
- przepustnica czyszczona adoptowana
- komputer nie pokazuje żadnych błędów

Instalacja LPG STAG 4
Wtryski Valtek

Koledzy pomocy, bo już nie mam siły :smutny:

Autor:  witek_77 [ 10.12.2012, 12:00 ]
Tytuł:  Re: Wieloczynnikowy problem z Fabką

sprawdz czujnik temperatury silnika.

Autor:  Elozzz [ 10.12.2012, 16:32 ]
Tytuł:  Re: Wieloczynnikowy problem z Fabką

I tak też poleciłem zrobić. Wiecie może, czy wymoczenie listwy wtryskowej w nafcie coś pomoże?

Autor:  witek_77 [ 11.12.2012, 00:20 ]
Tytuł:  Re: Wieloczynnikowy problem z Fabką

a po co ? Masz brudną czy co ? jak jej nie demontowałeś to syfu nie moze byc bo filtr paliwa wyłapuje syf. Jak bardzo chcesz ją "przedmuchać" to po prostu wciśnij "wentyl" i spuść przez niego z litr paliwa (ostrożnie bo ciśnienie daje się we znaki, najlepiej końcówkę z kompresora z wężykiem zamontuj i wężyk do np butelki)

Autor:  krzykii3 [ 13.12.2012, 21:58 ]
Tytuł:  Re: Wieloczynnikowy problem z Fabką

Jeżeli to co zrobiłeś nie pomaga. Sprawdzić czy węże podpięte do przepustnicy nie są popękane. Mocna powyginać. Jak są popękane, wymienić.
Sprawdź na vagu czy czasem sonda lambda nie padła. NA forum jest opisane jakie wartości napięć musi osągać jak jest sprawna.

Co do błędów to trochę nie wierze że nie wyskakują. Jak jest gaz to zawsze wyskakuje jeden specyficzny błąd. Nie pamiętam numeru. Musiałbym podpiąć vaga i zobaczyć.

Jeszcze jedno.
Razem z kablem do czujnika walka rozrządu ida kable od alternatora. W miejscu łączenia dwóch kostek ułamuje się jeden z kabli który odpowiada za ładowanie. Znajduje się w połowie chłodnicy zamocowany na metalowej łapce. Najlepiej widać od spodu. Mało kto do zauważa. ja tak przejeździłem pół roku i żaden z mechaników podczas 2 przeglądów nie zauważył :(.

Bardzo mi auto muliło dopuki nie zrobilem tego kabelka.

Autor:  Elozzz [ 14.12.2012, 01:38 ]
Tytuł:  Re: Wieloczynnikowy problem z Fabką

Dziękuje wszystkim za porady. Jutro odbieram autko. Wg. mechanika wtryski, sonda lambda są ok. Wymienił tak jak mu poleciłem czujnik temp. i zobaczymy jak to wygląda. Powiedział mi tylko że prawdopodobnie pada mi UPG, ponieważ w zbiorniczku wyrównawczym jest za duże ciśnienie i nawet na stosunkowo zimnym silniku podczas odkręcania korka płyn kipi. Ale czy to możliwe, żeby był to powód wspomnianych objawów?

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/