Witam Koledzy. Tak jak w temacie. Cały bok silnika zaznaczony na zdjęciach mokry jest jak domniemam w płynie chłodniczym, bo jest jasny, no i zapach podchodzący. Wie ktoś może skąd coś takiego się wzięło? Auto to F1 AZE + gaz, przebieg 120000. Dodam również, że systematycznie ubywa płynu.

http://img826.imageshack.us/slideshow/p ... 26qra.smil

Może uszczelka pod głowicą skoro go ubywa?

Zobacz czy pod korkiem wlewu oleju i na bagnecie jest maż (inna niż olej),i czy stan oleju nie wzrasta.Jak odkręcisz korek to powąchaj czy zapach nie przypomina gotującego płynu.Ale najlepiej to umyć i sprawdzać gdzie jest wyciek.

To co zaznaczyłeś to jest uszczelka pokrywy zaworów, wycieka Ci olej, koszt uszczelki ok. 10zł.
A jak Ci "wcina" płyn to sprawdź czy nie masz przypadkiem plastikowych kolanek reduktora, plastikowych trójników, lubią puszczać.
Ten silnik ma tzw. "pływające tuleje", jak się obniżą to może zasysać płyn do komory spalania. Sprawdź jaki kolor mają świece.
U mnie kompresja uciekała do układu chłodzenia i wywalało płyn.
Wymiana uszczelki (z planowaniem głowicy) i podniesienie tulei kosztował trochę ponad 1000zł w ASO.

Dokładnie, popuszcza uszczelka pokrywy zaworów. Koszt nie jest duży, zrobisz to sam.
Co do ubywającego płynu to już nie jest błachostka. Może to być UPG, jak koledzy piszą, albo maź pod korkiem wlewu oleju, albo nadmiar płynu w zbiorniczku płynu chłodzącego - jest wyraźny wzrost, lub spadek? Jakie odcinki głównie pokonujesz? Ale skoro jest gaz to zwróć uwagę na to co napisał nom.

Kup jeszcze dwie uszczelki gumowo-metalowe pod śruby pokrywy zaworów.


No właśnie. U mnie tak właśnie było. Kazałem wymienić na aluminiowe.