klekotanie to znany problem silnikow robia sie luzy na sworzniach tlokow (zalecana wymiana komplet tlokow polecane firmy MAHLE i klekotanie znika). Chyba ze to inny dzwiek (nie jak diesel) to moze byc np. przytarta panewka (dzieki jednego i drugiego poszukaj sobie na jutube).

W twoim przypadku to loteria. Sama wymiana tlokow i zrobienie glowicy to koszt ok 2500 zl
Nie wiadomo jak wygladaja panewki walkow rozrzadu, panewki walu korbowego, pompa oleju do tego uszelnienia itp itd.

Nie wiadomo dlaczego traci ci sie cisnienie ? Remont silnika wyjdzie fortune. Wymiana tlokow jak pisalem kolo 2500 zl, panewki walu korbowego to kolo 300 zl chyba, panewki walkow rozrzadu koljne kilka stowek. Koszty zrobia sie duuuuuuuuuze. W twoim przypadku trzabedzie rozebrac caly silnik bo nie wiadomo czy panewki w du...e nie dostaly, czy nie ma luzow na wale i walkach. Najlepiej popytaj mechanika o koszty przyblizone ale mysle ze z 4000 zl moze to wyniesc jak nic (zaraz wpadna specjalisci i zaproponuja ci SWAP na 1.8T ).

nie kupuj używki bo to samo cię spotka prędzej czy później. Remont silnika jest mniej wiecej w cenie używanego słupka. Wiem bo sam robiłem też AUA. Poczytaj w temacie o głośnej pracy silnika 1.4 16V. W dziale z manualami jest mój post o remoncie właśnie ze zdjęciami i kosztorysem. Planowanie głowicy (pewnie z 0,1mm wystarczy) zawory do wglądu i prowadnice zaworowe na pewno będą do wymiany oraz uszczelniacze zaworowe. To wszystko zrobi ci pan co robi z głowicami i koszt zamknie się w 900zł. Komuś tutaj zrobili to za ponoć 600zł. Druga rzecz to stukanie i zjadanie oleju. Wymień kompletne tłoki. Koszt to około 150zł za jeden kompletny tłok z pierścieniami. Robiąc kompletne tłoki i uszczelniacze zaworowe w głowicy eliminujesz całkowicie branie oleju. Do tego musisz najprawdopodobniej kupić też panewki na wał gdyż przy tak niskim ciśnieniu pewnie nie są w najlepszym stanie a i tak nie zawadzi wymienić. Koszt niewielki a i tak trzeba korbowody odkręcić także to przy okazji się podmienia. No i oględziny pompy oleju. Faktycznie doktory to najgorsze co może być i przede wszystkim oleje powinno się lać 5wXX lub w ostateczności 10wXX ale nigdy mobila S2000 (10w40) bo on zaciera nasze silniki. Dużo osób potwierdziło i u nas ibiza oraz fabia padły po tym oleju. Po remoncie silnika będziesz mógł spokojnie wrócić na olej 5w z normą VW 502. Remont z robocizną nie powinien przekroczyć ci 3000zł u mechanika "obcego". Najlepiej jak części sobie kupisz sam tj tłoki bo mechanicy mówią, że tanio za robotę weźmie ale na częściach zarabiają. No i przy okazji jak masz rozrząd stary to sobie kup też zestaw.

CZP strasznie straszysz. -ADAM- też robił remont to można go zapytać ile dał.

A może ktoś zna jakiegoś dobrego mechanika z lubuskiego który niedrogo zrobi remont silnika. Bo każdy mechanik gada coś innego. a najlepiej to by wymienili silnik.

Nie ma niedrogo i dobrze
Dobry mechanik się ceni

da się jak się ma znajomego, ale nie z widzenia tylko jak ja np wujka. Mnie remont wyszedł 300zł tzn robota sama. Do tego ja robiłem z nim i wszystko zrobiliśmy jak trza. Poza tym tam żadnej filozofii nie ma zasadniczo. Mówisz mechanikowi, że ma wejść na forum fabii i poczytać co ma zrobić. Zasadniczo masz kompletne tłoki, kompletna regeneracja gowicy (to robi firma zewnętrzna), panewki na wale i uszczelki. Do tego można rozrząd dołożyć. Nie da się nic zepsuć.

chyba jednak da zadzwonie dzis do Ciebie to przyblize Ci temat

Głośna praca silnika oraz brak ciśnienia oleju 1.4 16 AUA 2001r. REMONT
Krótka historia nieudolnych napraw mojej Fabi.
Niecałe 20 tyś km temu wymieniany był rozrząd. Jednym słowem porażka jak mój mechanik otworzył pokrywę rozrządu. Uszczelniacze lały olej na pasek. Cały w oleju, dziwi mnie tylko że nie wymienili od razu tego. Druga sprawa pasek ten krótszy luźny. Rolka prowadząca wyjechana łożyska miały luz. A suma sumarum źle ustawiony był rozrząd.
Kolejny mechanik u którego wymieniałem olej (magik) wymienił olej ale ukręcił gwint śruby spustowej i taką mi wkręcił co powodowało wyciek oleju. Dodatkowo wlali mi moto doktora co spowodowało chwilowe nieświecenie się kontroli od oleju. Zaproponował mi wymianę silnika na 1.6 SR .
Mój mechanik u którego obecnie robię auto dostał nie lada wyzwanie.
Lista rzeczy które wymienił:
1. Uszczelniacze przy rozrządzie wszystkie.
2. Wymiana śruby spustowej olej.
3. Nowe paski rozrządu oraz rolka prowadząca.
4. Wymiana oleju oraz filtra oleju.
5. Wymiana pompy oleju.
6. Wymiana wszystkich popychaczy hydraulicznych
7. Czyszczenie odmy
8. Wymiana filtra powietrza
9. Czyszczenie przepustnicy
10. Czyszczenie cewki zapłonowej.
Auto jak trafiło do mechanika lało się z niego z każdej strony. Filtr powietrza zabrudzony olejem przepustnica zachlapana. Wymiana popychaczy dała efekt, klekotanie ustało jak ręką odjął. Ale ciśnienia nie było dalej dobrego. Wymiana pompy oleju podniosła o pół bara ciśnienie dalej było mało. Po rozebraniu pompy na części pierwsze pokazało widoczne rysy. Nastąpiły dalsze poszukiwania. Podejrzenie panewki. Po rozebraniu okazało się że są dobre. Kolejne podejrzenie wałki rozrządu. I tu szok. Po rozebraniu, czopy na których się opierają mają rysy dość głębokie. Wałki rozrządu w miejscach opierania się na czopach wyglądały fatalnie jakby ktoś śrubokrętem porobił rysy. Obudowa wraz z wałkami wysłana do regeneracji do firmy POLOK z Gliwic. Koszt dość spory.
Po regeneracji i zamontowaniu dam znać jaki jest efekt.
Dla zainteresowanych mam zdjęcia wałka i obudowy więc mogę wysłać na meila.

O kurka ,aż współczuję takiego mechanika - totalnego barana. Aż mnie zszokowało jak przeczytałem . Możesz podesłać mi foty na Priva chętnie oglądnę.

wydaje mi się, że wałki wytarłeś brakiem ciśnienia oleju. Brak ciśnienia oleju mógł być spowodowany zatkaniem również kanaliku olejowego jakiegoś. Skoro panewki są OK to najprawdopodobniej ktoś rozbierał już pokrywę i mógł źle zasilikonować ją i zatkał kanalik olejowy. Popychacze nie mają za wiele wspólnego z ciśnieniem oleju. Go robi pompa i koniec. Jak nie ma ciśnienia to wina pompy lub zatkanego kanału olejowego lub uszkodzonego czujnika A jak masz zrzucone wszystko to nie wiem czy nie było by dobrze zmienić pierścienie olejowe. Te oryginalne są trefne i będzie ci zjadał olej prędzej czy później. -Adam- też robił remont i założył mahle które też okazały się trefne. Ja mam jakieś NPR i ani grama nie zjada. Koszt masz niewielki a przy takim remoncie szkoda by było nie zrobić.

Zapomniałem dodać że już wcześniej jakiś mechanik rozbierał miskę olejową która wkleił na zwykły silikon. A co do pokrywy to też miała nieszczelności źle była wklejona. Po nocach już mi się sni ten samochód.

Wcale się nie dziwię tych nocnych koszmarów . Kiedyś w Seacie mechanik wymienił mi pompę wspomagania na porządną . Po 3 miesiącach zaczęła wyć i okazało się , ze wg niego to nie pompa a napinacz paska rozrządu. Przy nim zdjąłem pasek od pompy i było cichuteńko. Nie mógł znależć nawet dokumentu zakupu pompy i próbował mi wmówić ,że u niego tego nie robiłem . Ale miał pecha zrobiłem u niego w warsztacie kilka fotek starej pompy , którą wymieniał. Jego mina była bezcenna. Suma sumarum pompę wymienił na inną i ta działa 2 lata. Mechanika zmieniłem.

chętnie wyślę tylko nie wiem jak

A musi być na PW? Nie możemy wszyscy tych zdjęć obejrzeć? Chyba nic osobistego tam na nich nie ma...

próbuje dodać ale wyskakuje mi że przekroczono max przestrzeń na dysku a zdjęcie zmniejszyłem do 96 kb

To ci pomoże:
viewtopic.php?f=8&t=19953