Chciałbym poruszyć jeszcze raz problem omawiany już kilkakrotnie na forum. Otóż przy prędkości 1. terkocze mi nawiew. Zgodnie z zaleceniami z forum wymontowałem dmuchawę i poddałem oględzinom odnośnie liści. Poza tym wymieniłem filtr kabinowy. Niestety terkotanie nie ustało. Zauważyłem też, że gdy wiatrak jest wyjęty to pracuje bardzo cicho. Zaczyna plumkać dopiero po zamontowaniu. Chciałbym prosić o sugestie co mogę począć dalej.

Może to oznaczać, że w którymś z kanałów nawiewu są jakieś liście.

pozdro

Dziękuję za szybką odpowiedź, powiedz mi jak wg Ciebie najlepiej zacząć się do tego dopierać? Zacząć od wyjęcia kratek w kokpicie?

Moze pomoze wyjecie filtra kabinowego i włączenie nadmuchu na pelna moc (ewentualnie zamkniecie poszczegolnych kratek). U mnie w taki sposob wylecialo duzo smieci

jeśli masz klimę to uważaj żeby nie zaśmiecić parownika, bo będzie śmierdolić jak śmieci zaczną gnić.
a może wiatrak uderza w obudowę po skręceniu całości, może coś gdzieś napręża się w niewłaściwy sposób? zagaduę bo tam nie byłem i nie wiem ile tam jest luzu, ale jeśli między wiatrakiem a obudową jest ciasno to kto wie...

Ja też ma takie lekkie "terkotanie" na 1. Podobno to liść, alew idać skubany jakiś strasznie wytrzymały bo już z pół roku z nim jeżdżę Jak się zrobi ciepło to trzeba będzie zobaczyć co tam w środku siedzi.

Będę próbował jeszcze powalczyć. Zastosuję wszystko o czym napisaliście.

Witam . Ostatnio pojawił mi sie problem z ogrzewaniem , Gdzy właczam nawiew na predkosc 1,2,3,4 i nie wazne czy na szybe czy na nogi cały czas cos piszczy . Jesli pochodzi dosc długo to przestaje ale po chwili postoju zaczyna sie to samo . Mozeci mi cos podpowiedzieć na temat tego piszczenia ? . I mam takie pytanie jeszcze czy jest jakas szansa na naprawe krańcówek?

Na początek wyciągnij filtr, bo może troche liści się na nim osadziło i haczą o wentylator. A jak to nie pomoże, to rozkręć obudowe i usuń śmieci-na forum jest manual jak to zrobić. Miałem tak kiedyś w Alfie 146. Okazało się że mały listek z drzewa wpadł w wentylator i okropnie hałasował.

kurcze nie moge nic sprawdzic na forum bo jest jakas przeprowadzka . A gdzie znajduje sie ten filtr ?. A ten filtr nazywa sie pyłkowy czy kabinowy?

Pyłkowy, albo kabinowy, różnie go nazywają, ale to to samo. Znajduje się nad nogami pasażera. Tutaj masz instrukcje: http://www.skodaczesci.pl/porady/skoda/Fabia/22

Dzieki za pomoc jutro to ogarne bo to piszczenie troche denerwuje . A jeszcze zapytam czy jest jakas szansa na naprawe krańcówek? Czy tylko wymiana?

mi też piszczało już zeszłej zimy, w lecie kiedy ciepło była cisza, tej zimy piszczenia wiatraka stało się dość męczące, postanowiłem go przesmarować. to był błąd. Miałem zwarcie - nie wiem czy z powodu zbyt obfitego naoliwienia czy z powodu jak niżej:
Silnik nie jest łożyskowany tylko na panewkach. W chwili kiedy się "zaciera" i zaczyna piszczeć panewki się wycierają, nie wiem czy wytarte panewki nie spowodowały że wirnik spotkał się ze stojanem w każdym razie tydzień po smarowaniu wypaliło mi rezystor dmuchawy.
Wymieniłem wiatrak, wymieniłem rezystor i póki co działa. Cisza, spokój.

Z tym piszczeniem walczyłem już sporo w zeszłym roku, obawiam się że dmuchawy w fabii już tak mają że po jakimś czasie zaczynają piszczeć, smarowanie i czyszczenie nie przyniosło efektów, a nowa oryginalna kosztuje chyba z 700zł. Póki co dałem sobie spokój ale fakt jest to wnerwiające.