|
|
|
|
Teraz jest 19.04.2024, 06:31
|
|
Strona 1 z 1
|
[ Posty: 3 ] |
|
Autor |
Wiadomość |
Dołączył(a): 14.10.2009, 18:04 Posty: 3
Podziękował: 0
Pomógł: 0
Województwo: podkarpackie
|
Padajaca głowca.
Witam. Mam oto taki problem z moja skodą fabią z roku 2002 ma przejechane zaledwie 62000km. I sprawa wygląda tak: przy mojej skodzie założyłem gaz(zwykły na parowniku) przy ok 50tys. Gdy skoda miała 55tys km to padła uszczelka(pościło olej do płynu chłodniczego) to dałem do warsztatu mechanik powiedział ze to wina gazu(ze gaz nadaje się do kuchenki gazowej a nie do samochodu) przeszlifował głowicę i gniazda zaworowe poskręcał i auto na początku lekko klekotało i powiedział ze to przez popychacze a ze to się ustabilizuje samo i się ustabilizowało tak ze po 1000km!!!!! poszła dalej uszczelka bo jak stwierdził ze to wina uszczelki nie jego(kupił podróbę za 30 zł) ponownie przeszlifował głowicę na swój koszt zrobił silnik i teraz tak auto przejechało 6 tys!!!!! i na 2 cylindrze ma ciśnienie 5,5 a reszta 12.5(po próbie olejowej którą sam musiałem sobie wykonać) i spaliło 2l oleju!!! i gość mi mówi ze spalił się zawór najprawdopodobniej i ze on mi to zrobi teraz już 3 raz i gwarancji nie da żadnej chyba ze usunę instalację gazową już mnie to dużo kasy kosztowało i chce teraz wyciągnąć konsekwencje od kogoś aby wiedzieć czyja wina teraz czy tego mechanika czy gości co zakładali gaz:( Jak to rozgryźć? I jaki by był teraz koszt naprawy całej głowicy?
|
06.05.2012, 17:54 |
|
|
Dołączył(a): 13.04.2011, 22:54 Posty: 193
Podziękował: 0
Pomógł: 14
Silnik: AUB-1.4 16V 101KM
Samochód: classic
Rok prod.: 2002
Województwo: łódzkie
|
Re: Padajaca głowca.
Witam Niestety mechanik może mieć rację co do wypalonego zaworu. Nieprawidłowy skład mieszanki gazowo powietrznej i zawory się wypalą.Przy prawidłowej regulacji gazu nic się nie stanie.Uszkodzone pierścienie to właśnie duże zużycie oleju i małe ciśnienie. Czy po dwukrotnym! szlifowaniu głowicy ustawiał wstępnie zawory?Nic nie powinno klekotać. Jeśli nie wyregulował zaworów to popychacz hydrauliczny nie wykasował luzu i zawory mogły się wypalić. Marek
|
06.05.2012, 20:33 |
|
|
Dołączył(a): 14.10.2009, 18:04 Posty: 3
Podziękował: 0
Pomógł: 0
Województwo: podkarpackie
|
Re: Padajaca głowca.
Ale czy ja teraz mogę jakoś stwierdzić czy to przez jego nie wyregulowanie zawór się wypalił? I czemu tylko na jednym tłoku? A co do pierścieni to on mi mówił ze to prawdopodobnie pierścienie i ze może wymienić nie sprawdzając tego bo powiedział ze pierścieni olejowych nie da się tak sprawdzić. A napisałeś ze zużycie oleju może być przez pierścienie ale po próbie olejowej to się ciśnienie wiele nie zmieniło wahnięcie było max 0.5:( i wcale nie kopcił.
|
06.05.2012, 20:53 |
|
|
|
Strona 1 z 1
|
[ Posty: 3 ] |
|
Kto przegląda forum |
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 14 gości |
|
Nie możesz rozpoczynać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|
|
|