Witam

Przeglądałem posty ale nie znalazłem nic na temat mojego przypadku.
Otóż po zakupie autka, po jakis 2-3 miesiacach zaczalem slyszec uporczywe skrzypienie przedniego siedzenia po jezdzie na nierównościach. Denerwujące to jest.
Bylem w ASO, smarowali, kombinowali.Postanowilem ylko jest mały minus.Siedzenie ma boczna poduszke i ponoc wyjecie i włożenie siedzenie jest kłopotliwe.Oryginalnie wkładają siedzenia na taśmie produkcyjnej i jest OK.
I teraz zaczynam sie zastanwiac co zrobic. Czy poprotu "olać" to sprzypienie czy zlecić naprawe tego.
Boje sie, że panowie z serwisu coś spartolą jak zwykle zresztą i potem bede miał same problemy.
Co radzicie?
Aha - autko jak jest zimne to nie slysze skrzypienia, dopiero po jakims czasie. Żona mowi abym może nie kombinował.

Wiec?

Witam ja mialem to samo tez mi skrzypialo na nierownosciach bylem w serwisie i cosik wymienili i bylo ok. Pozniej zaczely sie problemy z oparcioem bylem w serwisie w warszawie w opaczy i powiedzieli ze tak musi byc i ze nic z tym, nie zrobia. wiec pojechalem do bialej podl. i wymienili mi teraz bez problemu. Wymienili mocowanei siedzenia i jest ok wiec mysle ze powinienes walczyc z tym to nie jest normalene .Nazarie u mnie jest ok mam nadzieje ze na dlugo

było:

http://www.fabiaclub.pl/forum-pl/viewtopic.php?t=840

Był taki post, tzn podobny ale tam rozwiązali to tym, iż pdnieśli siedzenie i było OK.
Ja jak podniose je to jest to samo, a nawet bardziej skrzypi.
Nic, zastanawiam sie nad tym czy im to oddać.
Jak wymieniali głośnik to spartolili mi cały prawy uchwyt drzwi tam gdzie jest otwieranie elektr.szyb po prawej stronie. Aby dostac sie do głosnika musieli najpierw zdemontować uchwyt którym zamykam drzwi i na którym mam przycisk otwierania szyby. Sklada sie on z 3 elementów.Oczywiscie jak mi go złozyli to dostałem takich nerwów, że aż zadzwoniłem do Łodzi na skarge.Plastiki odstawały od siebie o 5-7 mm bo połamali zaczepy.Nie chciały na siebie zaskoczyc.Oczywiscie wymienili wszystkie na nowe ale liczy sie fakt, że nie umieją robić.
Dlatego obawiam sie teraz tego siedzenia. Moge oddac do innego ASO ale wiadomo jacy tam fachowcy? A moze tylko mowia ze to sporo roboty a tak naprawde to żadna robota...

mpapa, minąłeś chyba po drodze mińsk i siedlce...Zawsze bliżej z Pruszkowa, a firma przecież ta sama

to prawda ale z otwartymi rekami mnie przyjeli

a to w aso wymieniają jakiś element, zeby ten fotel nie skrzypiał??

ja juz nie walcze z ASO, ja juz pisze do Skoda Auto Polska!! teraz tam mnie poznaja

też miałem ten problem. Jakoś chyba rok po zakupie (albo i może wcześniej) fotel zaczął irytująco skrzypieć. Zgłoszenie w ASO przyjęto bez mrugnięcia. Nie wiem co zrobili (czy coś wymienili, czy nasmarowali) ale problem zniknął i już się jak dotąd nie pojawił).

[ Dodano: 2006-03-22, 14:34 ]

a jakiego rodzaju były to problemy?

Dziś pojechałem do ASO, akurat mam po drodze z pracy i rozmawiałem z nimi w sprawie siedzenia.
Powiem tak - to skrzypienie jest coraz bardziej słyszalne i obawiam sie co bedzie za jakis czas.Jadąc po nierównościach słysze to coraz bardziej ( nawet jak radio gra ). Jak stoje pod górke i przyspieszam to też sobie skrzypi w tym momencie....

Pan z ASO powiedzial mi, ze beda musieli je rozebrać no ale nie wiedzą z jakim skutkiem to wszystko się odbędzie bo raz juz mieli taki przypadek i po rozbiorce siedzenie juz nie wyglądało tak ładnie.
Kurde. Szczerze wkurzylo mnie to co mówił. Jak mogą coś zrobić byle jak ?
Wydaje mi sie ze nie powinno mnie to interesic.Kupilem nowe? Jest gwarancja? Wiec chyba nie pwinno to podlegac dyskusji.
No ale odpuściłem komentarze i powiedziałem, że pogadamy jutro bo się spiesze.

Zamierzam zadzwonic jutro do Skoda Auto Polska S.A. w Poznaniu i chce sie dowiedziec czegos wiecej.Bo powoli mnie do wk...

pozdr

oparcie latalo przy hamowaniu i przyspieszaniu