zmieniałem a właściwie chciałem rożdzielić podświetlenie wskazówek paliwo ciecz wlutowałem tam 4 diody i nic więcej podłączyłem licznik i mryga mi imobilajzer ten samochodzik z kluczem nie moge odpalić auta po wylutowaniu diud to samo licznik spadł mi na podłogo z wys.około 70cm. co może być przyczyną wlutowanie diud czy upadek i co dalj z tym fantem czy jak odcholuje do serwisu to mi zrobią a może we wrocku jest jakiś magik co by potrafił pomocy

jesli sie nie myle to modul immo jest w liczniku - wstrzas mogl mu pomoc odejsc w inny swiat

jest źle ....

płytka mogła dostać mikropęknięć lub uszkodzic.


może po prsotu ktorys z pinów sie obruszył, prawdz ich luty i stan
Mamy nadzieje ze nie przekrecales kluczyka przy podlaczonej 1 kostce (czarnej-lewej)

wg mnie na 100% nie jest to wina wlutowanych diod

PS
szukaj na biegu kogos na OCP lub tutaj na forum

już zrobiłem i wszystko chula gdzieś pewnikiem zrobiłem zwarcie[rozłożyłem wyczyściłem te luty i złożyłem]niewiem dlaczego tak się stało u mnie na zegarze jest miejsce na dodatkowe diody no ale jak tak polutowałem to nie paliły
TEMAT NIE WAŻNY PATRZ DALEJ

bo trzeba połączyć któryś tam obwód, przelutowac rezystor czy cos takiego i wtedy bedzie świecila 1 dioda na wskazowke i 2 na tarcze.

robil to chyba kolega dafi, jesli jestes ciekaw to poszukaj na forum bo byly zdjecia i opis.

nie kazdy ma taka mozliwosc "łatwego" odzielenia koloru i musi rzeźbic (jak ja) ale to kwestia na oddzielny temat

wazne ze szafa bangla

niestety powtórka znowu nie moge odpalic zaczełem lutować jeszcze raz i znowu lipa gdzie szukać przyczyny

sprawdz moze kostka nie styka sie z pinem
przy rozebraniu sprawdz kazdy kawalek płytki moze gdzies rzeczywiscie ktorąś sciezke zaparałeś lub cos się odlutowało przy tym hitcie o glebe


lub odłącz aku na pare minut

przed chwilą miałem ten sam numer z immo. przekręcam kluczyk a immo miga. heh, okazało się że nie docisnąłem zielonej wtyczki. po chwili wszystko było ok. po takim numerze w sterowniku powstało sporo błędów o braku komunikacji itd. wykasowałem wszystkie bo mam vag'a ale nie martw się to są błędy sporadyczne więc po pewnym czasie same się wykasują. dodatkowo u mnie włączył się led od poduszki ale "nie ze mną te numery Bruner" pozdrawiam

nadal nie moge pozbyć się błędu imob. czyszcz poprawiam luty i nic jestem załamany

no własnie i tutaj chyba jest pies pogrzebany po prostu cos pin nie styka przy nieprawidłowo docisnietej kostce



uuu no to kolega witek, bedzie musial sobie to jakos wykasować u siebie.

wykasować tylko jak niemam vaga a narazie nie moge pozbyć się mrygającego imob. dociskanie kostki nie pomaga

ciezka sprawa lutownia nie ma zadnego wplywu na immo

sprawdz wszystko na spokojnie,
na noc odlacz od akumulatora
sprawdz rano,

ale prawdopodobnie uszkodziles je mechanicznie :/
skontaktuj sie z kims na blachach DW z tego wątku http://forum.octaviaclub.pl/viewtopic.p ... &start=360

nie bardzo jaże na jakich bladach dw

Poszukaj kogoś z Wrocławia

no bez vaga i pinu zegarów to nic nie zrobisz trzeba sprawdzić co w ECU się dzieje.