Witam serdecznie
Przy wymianie oponek po sezonie zimowym na letnie zauważyłem, iż tylne tarcze hamulcowe są tak jakby popękane tak jak na załączonych zdjęciach. Nie odczuwam podczas hamowania że są zwichrowane jednakże nie wygląda to normalnie nieprawdaż? Czy uważacie że trzeba by było je wymienić czy może jeszcze pojeździć?
Proszę o porady

Ja bym wymienił koszt niewielki roboty na 40min. Bo już najwyższy czas jak widać.

tak.

raczej nie.
żadkością jest by wieniec tarczy się rozpadł. w Twoim przypadku moze być jakiś objaw korozji wewnętrznej.

ja bym wymienił. i miał święty spokój że komuś w d.... nie wjechałem bo nie mogłem zahamować.

Dziwne jest to że przejechane mam na tych tarczach tylko 85 tys.km klocki są na następne tyle km. Przód nie ma takich pęknięć a to podczas jazdy on pierwszy dostaje wody i jest bardziej obciążony i nagrzany. Sądzę że to jakiś bubel i nie powinno coś takiego się zdarzyć. Tak jak piszecie będę musiał je wymienić choć moim zdaniem jest to dziwne. Jakiej firmy tarcze polecicie do mojej Skody. Jakieś inne rady ?

Prawdopodobnie wada materiału. Twardy klocek i wymienisz tarczę szybciej niż myślisz.

Polecane to już każdy co woli nie zawsze co najdroższe jest najlepsze.
Ja mam TRW i nie mogę narzekać. Mikoda nie jest zła a na pewno lepsza niż tania chińszczyzna.

A może masz zwyczaj zostawiania auta na ręcznym? To tłumaczyłoby dlaczego tylko tylne są takie...

Dokładnie, weuek ma rację. Również mam takie tarcze z tyłu i po rozmowie z mechanikiem stwierdziłem, że jeszcze na nich pojeżdżę. Są to tylko powierzchowne ślady, do tego tarcze pełne nie mają w zwyczaju pękać. Oczywiście pod warunkiem, że grubość tarczy jest w normie, bo jeśli nie to i tak kwalifikują się do wymiany.

edit:
Moje nie mają w ogóle rantu, a u Ciebie już całkiem spory. Także pomyśl o wymianie.

Sent from my GT-I9000 using Tapatalk

zdjęcie nr 3 i 4 z szanującego się innego forum.

przetrzyj to papierem ściernym i zobacz jak są głębokie - to Ci powie czy można jeszcze pojeździć czy nie

Mariano_italian - ile chcesz zaoszczędzić jeżdżąc na tych tarczach !? 100 pln ? masz niezły silnik - to zadbaj o dobre hamulce ! wymień te tarcze !!!
omron

Dzięki za odpowiedzi. Z tego co widzę jednak czeka mnie wymiana
Mam dodatkowo pytanko tzn. czy po wymianie tarcz nie powinienem wymienić też klocków bo te stare są dotarte do tarcz a te będą nowe płaskie itd. itp. ?
Jeszcze raz proszę polećcie jakąś markę tarcz, bo z tego co się orientowałem jest sporo różnych producentów a ceny są porównywalne do siebie.
Pozdrawiam

Mariano_italian
dokładnie jak piszesz najlepiej wymienić
inaczej stare klocki "zjadą" w miejscach gdzie byly nierówności na nich...

co do marek nie wypowiem

Mamy na forum temat odnosnie Twojej prośby:
viewtopic.php?f=2&t=3434

Również proponuję wymianę tych tarcz. W końcu chodzi o bezpieczeństwo

Mnie też się wydaje, że warto:

http://allegro.pl/ate-tarcze-klocki-tyl ... 35601.html