WITAM
dzisiaj rano nie mogłem odpalić skodzinki po kilku kręceniach rozrusznikiem dałem sobie spokój i po godzinie poszedłem jescze raz i o dziwo zapaliła parę razy gasiłem i zapalałem i jest ok ale po 4 zapaleniu zapaiła mi się żółta kontrolka taka pompka czyli chyba elektroniczna praca silnika po przełączniu na gaz zgasła po ponownym przełączeniu na paliwo nie paliła się. nie wiem co sie stało wszystko staram sie zmoieniać na bieżaco
co to moze być???????

Mój kolega miał podobny problem. Skodzina nie odpalała - nawet na zapych. Kumpel pojechał do magika i okazało się, że to jeden przekaźnik jest padnięty. Przekaźniki te znajdują za komputerem sterującym elektroniką (układ komfortu). Musisz zdjąć część deski rozdzielczej od strony kierowcy (ta część z włącznikiem świateł).

Co ciekawe, jak skoda mu nie paliła mechanik uderzył w tę część deski rozdzielczej i odpalił. Nie jest to może zalecana metoda, ale warto spróbować, niż udawać się w dalszą drogę pieszo.

dzięki
dzisiaj wszystko wróciło do normy nie ma rzadnych problemów chyba skodzina miała zły dzień wczoraj

Witam,
Jestem użytkownikiem Skody Fabia II. AUto zrobiło już prawie 25000 km i w poniedziałek nie odpaliło. Zadzwoniłm do assistance skody (auto na gwaracji) i po ok. 3 godzinach zjawił się serwisant z Olsztyna i po wymianie świec i zdjęciu osłony z paska rozrządu podjął decyzję o przewieznieniu auta do ASO. Dzisiaj dowiedziałem się w ASO, że przyczyną problemów z odpalaniem była zła jakość paliwa (tankuje tylko w 2 stacjach tzn. orlen na ulicy warszawskiej i nidzica), mimo że wcześniej serwisant twierdził że to problem z zapłonem. Zastanawia mnie fakt, że od ostatniego zatankowania przejechałem ponad 400km i auto sprawowało się dobrze. Co o tym myślicie? Rzeczywiście jest taka możliwość czy ASO wykombinowało że wina jest po stronie paliwa?

AUTO OTRZYMAŁES SPOWROTEM I DZIAŁA? JAELI TAK TO I NIE PLACILES TO SPOKO.

Tak auto otrzymałem z powrotem. Wszytsko naprawione w ramach gwarancji. Przejechałem już ponad 600km od naprawy i wygląda na to że jest ok. Spalanie w normie. Oczywiście tankuje dalej w tych samych stacjach co przed awaria i zobaczymy

[ Dodano: 2009-01-24, 15:30 ]
Wracamy do tematu
Niestety po przejechaniu ponad 4 000km Fabia znowu odmówiła posłuszeństwa i nie odpaliła w garażu. Tym razem od razu zadzwoniłem po lawete i pojechaliśmy do serwisu. W serwisie nie obyło się bez sugerowania że gwarancja może zostać nie uznana bo paliwo jest złej jakości (serwis nie robił ekspertyzy). Po 3 dniach odebrałem auto naprawione jednak w ramach gwarancji. Przyczyna awari to uszkodzony wtryskiwacz, który powodował zalewanie silnika. Zmieniłem stacje z PKN Orlen na Statoil (bo wg serwisu na Statoil mają lepszej jakości paliwo) Co o tym myślicie? Czy rzeczywiście jakość paliwa na Orlenie jest tak niska czy za pierwszym razem serwis się nie wykazał i nieprawidłowo zdiagnozował usterke?

Witam!!!Potrzebuję pilnej pomocy.Nie mogę odpalić samochodu.Po przekręceniu kluczyka raz palą się kontrolki tak jak zawsze natomiast jak przekręcę drugi raz to pojawia się cała masa kontrolek łącznie z kontrolką abs którego w moim aucie nie ma i po chwili gasną ,przy tym przez chwilę jest takie buczenie.Dodam,że światła się świecą ale bardzo słabo i działa centralny.Co to może być proszę o pomoc.Dziękuję!!!!

Myślę, że wystarczy naładować akumulator.

Na początek wystarczy "pożyczyć" prąd od sprawnego samochodu, a następnie przejechać się jakiś kawałek.

Trzeba sprawdzić poziom elektrolitu i naładować aku.

Jeśli to nie pomoże, to aku do zmiany.

pozdro

Wielkie dzięki!!!Zaraz pójdę ładować a jutro zobaczę.Pozdrawiam!!!!!!!!!!

JAREK22, jak jeszcze jeździsz na krótkich trasach, aku nie zdąży być poprzez to doładowany a ostatnimi dniami mamy w dodatku na minusie dobrym, takżę sugeruję naładowanie aku i powinno wsio budiet ok

Witam!

Czasami powodem takiego objawu może być zaśniedziała końcówka akumulatora pod klemą (z tego co pamiętam to chyba pod plusową lubi śniedzieć).
Miałem kiedyś taki przypadek, że klema siedziała twardo na akku a auto przy odpalaniu się dziwnie zachowywało (raz łapało, raz gasło wsio - było bez kompiutera )
Po odkręceniu klemy i przeczyszczeniu wnętrza klemy i wypustka akku zaczeło odpalać bez problemów.

Witam!!!Ładowałem akumulator przez całą noc i teraz go podłączyłem to odpalił bez problemu.Tylko nie wiem czy będzie chodził czy już pomału szykować się do kupna nowego.I jeszcze jedno mnie ciekawi a mianowicie u mnie w akumulatorze nigdzie nie widać korków do dolania wody destylowanej tylko z góry jest takie okienko okrągłe ale nic w nim nie widać może ktoś wie jak to jest?Wszystkim serdecznie dziękuję za pomoc!!!!!!!!!!!!!!!Pozdrawiam!!!!!!!!!!!!1

JAREK22-- jak nie ma korków to jest to AKU bezobsługowy i w zasadzie nie dolewa się wody -te okienko to jest oczko informujące o stanie naładowania AKU po pełnym naładowaniu ( jak AKU dobry) powinno świecić lekko na zielono ale w moim przypadku świeciło jak auto było nowe potem mimo pukania w oczko nigdy się nie zaświeciło a AKU po podładowaniach działa do dziś