Autor |
Wiadomość |
Dołączył(a): 25.09.2012, 13:10 Lokalizacja: Kraków Posty: 67
Podziękował: 20
Pomógł: 1
Silnik: AWY-1.2 6V 54KM
Skrzynia: FNK - 5b.
Rok prod.: 2003
Województwo: małopolskie
|
Przebite koło
Witam Nurtuje mnie taki problem: Nie mam koła zapasowego , łapie gumę i co zastosować : 1. Preperat w spreju do szybkiej naprawy przebitej opony za parę złotych . I co wybrać , który jest najlepszy - skuteczny. 2. Zestaw naprawczy z kompresorem dość drogi i który wybrać. Nigdy tego nie używałem i myślę , czy po użyciu spreyju opona nie nadaje się na śmietnik. Co na ten temat mówią wulkanizatorzy. Miałem taki przypadek iks lat temu , że po przyjeżdźie do domu wczasowego , nie było widać przebitej opony. Po 2 godz. spacerze i powrocie do samochodu zobaczyłem , że jedno koło prawie całkiem nie ma powietrza . Nie czytałem instrukcji preperatu w spreyju i mam watpliwosci czy taka butla napompuje i naprawi przebitą oponę. Może , ktoś się z Was spotkał z tym problemem w praktyce , jak to jest w rzeczywistości . Jakie macie zdanie na ten temat . Za odpowiedz z góry serdecznie dziękuje i pozdrawiam.
|
01.02.2013, 19:13 |
|
|
Dołączył(a): 13.05.2012, 15:24 Posty: 3924 Zdjęcia: 0
Podziękował: 116
Pomógł: 150
Silnik: inny silnik
Skrzynia: inny model
Rok prod.: czego ?
Województwo: małopolskie
|
Re: Przebite koło
statyk napisał(a): 1. Preperat w spreju do szybkiej naprawy przebitej opony za parę złotych . I co wybrać , który jest najlepszy - skuteczny. A potem "każdy" wulkanizator Ci powie, że ON tego nie naprawia lub że trzeba zamówić nową oponę. statyk napisał(a): 2. Zestaw naprawczy z kompresorem dość drogi i który wybrać. Nie lepiej kupić dojazdówkę ? PS. Może być dodał TAG to tematu z jakimś oznaczeniem
|
01.02.2013, 19:15 |
|
|
Dołączył(a): 29.10.2009, 21:58 Lokalizacja: prowincja Posty: 12699
Podziękował: 189
Pomógł: 403
Silnik: inny silnik
Skrzynia: inny model
Samochód: 1Z5/K12
Rok prod.: 2012/2005
Województwo: podkarpackie
|
Re: Przebite koło
Tylko zapasowe koło, od biedy dojazdówka. Te gluty tylko zwiększają koszty.
_________________ O ślepych za dnia: http://tinyurl.com/jenvmux Proste jedzenie: https://prostejedzenieblog.wordpress.com Skrót od tysiąca to "tys.", a nie "tyś". "Tyś" znaczy "ty jesteś".
|
01.02.2013, 19:19 |
|
|
Partner FabiaClub.pl
Dołączył(a): 23.01.2011, 08:47 Lokalizacja: Śląsk Posty: 5157 Zdjęcia: 0
Podziękował: 101
Pomógł: 128
Silnik: inny silnik
Skrzynia: inny model
Samochód: Octavia III FL 1.0 TSI
Rok prod.: 2018
Województwo: śląskie
|
Re: Przebite koło
Dokładnie po zapasie w sprayu wulkanizator wyśle cię z kwitkiem. Ja też nie worze zapasu. Ale mam ubezpieczenie na przebicie z dunlopa jak kupił opony.
_________________ Jest viewtopic.php?f=27&t=24816 Była viewtopic.php?f=27&t=18193
|
01.02.2013, 19:20 |
|
|
Dołączył(a): 29.10.2009, 21:58 Lokalizacja: prowincja Posty: 12699
Podziękował: 189
Pomógł: 403
Silnik: inny silnik
Skrzynia: inny model
Samochód: 1Z5/K12
Rok prod.: 2012/2005
Województwo: podkarpackie
|
Re: Przebite koło
A czytałeś dokładnie warunki tego ubezpieczenia? Bo jak przeczytałem warunki takiego ubezpieczenia wymiany koła przy okazji ostatniego OC, to zobaczyłem, że do wykonania usługi konieczny jest fabrycznie dołączany podnośnik i inne wyposażenie pojazdu. Fabryczny jest strasznie badziewny (niebezpieczny), więc go nie wożę (tak samo jak tego krótkiego klucza), a na kołach mam śruby zabezpieczające. Jak by chcieli, to mogliby zakwestionować zasadność wykonania takiej usługi (wiec zrezygnowałem z tego). Zresztą, to wstyd stać obok gdy ktoś inny zmienia mi koło.
_________________ O ślepych za dnia: http://tinyurl.com/jenvmux Proste jedzenie: https://prostejedzenieblog.wordpress.com Skrót od tysiąca to "tys.", a nie "tyś". "Tyś" znaczy "ty jesteś".
|
01.02.2013, 19:31 |
|
|
Dołączył(a): 25.09.2012, 13:10 Lokalizacja: Kraków Posty: 67
Podziękował: 20
Pomógł: 1
Silnik: AWY-1.2 6V 54KM
Skrzynia: FNK - 5b.
Rok prod.: 2003
Województwo: małopolskie
|
Re: Przebite koło
1.4-16v Michał napisał(a): Dokładnie po zapasie w sprayu wulkanizator wyśle cię z kwitkiem. Ja też nie worze zapasu. Ale mam ubezpieczenie na przebicie z dunlopa jak kupił opony. Michał , co to znaczy ubezpieczenie na przebicie . Czyli jak przebijesz oponę to przyjeżdżają i wymieniają oponę , lub naprawiają . Możesz to wytłumaczyć jaśniej.
|
01.02.2013, 19:37 |
|
|
Dołączył(a): 22.06.2012, 22:03 Lokalizacja: Kraków Posty: 857 Zdjęcia: 0
Podziękował: 2
Pomógł: 22
Silnik: AUB-1.4 16V 101KM
Skrzynia: FNJ - 5b.
Samochód: Fabia
Rok prod.: 2000
Województwo: małopolskie
|
Re: Przebite koło
zakup 5te koło i po sprawie, nie wierz w brednie ubezpieczeniowe, no chyba że opłacasz max składkę i jest to zawarte w umowie
_________________ iPC Serwis - Profesjonalna i ekspresowa naprawa komputerów stacjonarnych, laptopów, netbooków w Krakowie
iPC Serwis na Facebook'u
|
01.02.2013, 19:47 |
|
|
Partner FabiaClub.pl
Dołączył(a): 23.01.2011, 08:47 Lokalizacja: Śląsk Posty: 5157 Zdjęcia: 0
Podziękował: 101
Pomógł: 128
Silnik: inny silnik
Skrzynia: inny model
Samochód: Octavia III FL 1.0 TSI
Rok prod.: 2018
Województwo: śląskie
|
Re: Przebite koło
Jak kupiłem komplet opon to dostałem ubezpieczenie od producenta. Wymagało to rejestracji. Dostałem kartę klienta i w zamian w całej europie jak przeboje koło to firma ma obowiązek mi ke naprawić na miejscu.
_________________ Jest viewtopic.php?f=27&t=24816 Była viewtopic.php?f=27&t=18193
|
01.02.2013, 19:48 |
|
|
Honorowy Klubowicz
Dołączył(a): 09.07.2011, 23:11 Posty: 1605
Podziękował: 18
Pomógł: 62
Silnik: inny silnik
Skrzynia: inny model
Samochód: O3
Rok prod.: 2015
Województwo: mazowieckie
|
Re: Przebite koło
Cytuj: Michał , co to znaczy ubezpieczenie na przebicie . Czyli jak przebijesz oponę to przyjeżdżają i wymieniają oponę , lub naprawiają . Możesz to wytłumaczyć jaśniej. Ja też nie mam zapasu, mam ubezpieczenie (w ramach AC/OC). Pomoc przy wymianie opony lub holowanie do warsztatu i pokrycie kosztów naprawy. Kiedyś najechałem na papiaka, ale "dobiłem go", wiatru trochę dmuchnąłem i do wulkanizacji podjechałem. Zapytałem człowieka co on sądzi o tych spreyach i powiedział, że po zastosowaniu takiej masy uszczelniającej opona nie jest do wyrzucenia, tylko trzeba się trochę więcej narobić, aby ją oczyścić i to wszytko. A że wulkanizatorom się nie chce... wszystko zależy od tego, na kogo trafisz.. no i pewnie $ też nie jest bez znaczenia
_________________
|
01.02.2013, 19:52 |
|
|
Dołączył(a): 29.10.2009, 21:58 Lokalizacja: prowincja Posty: 12699
Podziękował: 189
Pomógł: 403
Silnik: inny silnik
Skrzynia: inny model
Samochód: 1Z5/K12
Rok prod.: 2012/2005
Województwo: podkarpackie
|
Re: Przebite koło
A pech lubi chodzić parami - niedawno złapałem 2 wkręty w oponę w odstępie 5 tygodni. Ciekawostką jest to, że w tę samą oponę, mimo iż przełożyłem ją z przodu na tył.
_________________ O ślepych za dnia: http://tinyurl.com/jenvmux Proste jedzenie: https://prostejedzenieblog.wordpress.com Skrót od tysiąca to "tys.", a nie "tyś". "Tyś" znaczy "ty jesteś".
|
01.02.2013, 19:56 |
|
|
Dołączył(a): 13.05.2012, 15:24 Posty: 3924 Zdjęcia: 0
Podziękował: 116
Pomógł: 150
Silnik: inny silnik
Skrzynia: inny model
Rok prod.: czego ?
Województwo: małopolskie
|
Re: Przebite koło
ensai napisał(a): Ja też nie mam zapasu, To co Wy macie w miejsce zapasu, kompresorek - ma ktoś zdjęcia Ja to bym chętnie dojazdówkę przytulił na bliskie odległości, a jak w trasę to wiadomo pełnowymiarowe kółko.
|
01.02.2013, 21:28 |
|
|
Partner FabiaClub.pl
Dołączył(a): 23.01.2011, 08:47 Lokalizacja: Śląsk Posty: 5157 Zdjęcia: 0
Podziękował: 101
Pomógł: 128
Silnik: inny silnik
Skrzynia: inny model
Samochód: Octavia III FL 1.0 TSI
Rok prod.: 2018
Województwo: śląskie
|
Re: Przebite koło
U mnie buta z podtlenkiem lpg
_________________ Jest viewtopic.php?f=27&t=24816 Była viewtopic.php?f=27&t=18193
|
01.02.2013, 21:31 |
|
|
Dołączył(a): 25.09.2012, 13:10 Lokalizacja: Kraków Posty: 67
Podziękował: 20
Pomógł: 1
Silnik: AWY-1.2 6V 54KM
Skrzynia: FNK - 5b.
Rok prod.: 2003
Województwo: małopolskie
|
Re: Przebite koło
weuek napisał(a): A pech lubi chodzić parami - niedawno złapałem 2 wkręty w oponę w odstępie 5 tygodni. Ciekawostką jest to, że w tę samą oponę, mimo iż przełożyłem ją z przodu na tył. No właśnie , tak może być , to i tak dobrze że nie jechałeś na wczasy z rodziną podczas deszczu . Musiałbyś wypakować wszystko z bagażnika , żeby dostać się do koła zapasowego. Wniosek jest taki: 1. Kupić koło zapasowe lub ubezpieczyć auto wraz z umową na przebicie opony. 2. Można też wcześniej poszukać wulkanizatora , który to zrobi za odpowiednią opłatą. 3. Najdroższa usługa to zadzwonić do firmy , która naprawi na miejscu oponę. Widziałem taki duży samochód pod blokiem , który wymieniał i naprawiał opony .
|
01.02.2013, 21:36 |
|
|
Dołączył(a): 26.09.2008, 07:24 Lokalizacja: Warszawa Posty: 3865
Podziękował: 18
Pomógł: 140
Silnik: 1.8 T/200 KM
Skrzynia: inny model
Samochód: Fabia
Rok prod.: 2004
Województwo: mazowieckie
|
Re: Przebite koło
Ja mimo młodego wieku jestem zwolennikiem starych rozwiązań. Jak nie mamy gazu - pełny zapas. Jak mamy - dojazdówkę. W razie przebicia zmieniamy koło i jedziemy dalej. Najprostsze rozwiązania są zawsze najlepsze.
_________________ " Don’t let yourself get attached to anything you are not willing to walk out on in 30 seconds flat if you feel the heat around the corner."
|
02.02.2013, 10:22 |
|
|
Partner FabiaClub.pl
Dołączył(a): 23.01.2011, 08:47 Lokalizacja: Śląsk Posty: 5157 Zdjęcia: 0
Podziękował: 101
Pomógł: 128
Silnik: inny silnik
Skrzynia: inny model
Samochód: Octavia III FL 1.0 TSI
Rok prod.: 2018
Województwo: śląskie
|
Re: Przebite koło
MatCar17 napisał(a): Ja mimo młodego wieku jestem zwolennikiem starych rozwiązań. Jak nie mamy gazu - pełny zapas. Jak mamy - dojazdówkę. W razie przebicia zmieniamy koło i jedziemy dalej. Najprostsze rozwiązania są zawsze najlepsze. święta racja. Ale mi szkoda wozić balastu. oczywiście jak bym nie miał gazu to zapas by był
_________________ Jest viewtopic.php?f=27&t=24816 Była viewtopic.php?f=27&t=18193
|
02.02.2013, 11:24 |
|
|