Witam zachodze w glowe, bo niedawno wymienialem dysze spryskiwacza od strony pasażera 15zł w ASO, na której przejezdzilem moze 2 miesiace i doslownie powróciła stara dolegliwosc... tzn. pasazera nie dziala, u kierowcy leci,ale ledwo ledwo...

Nie wim w czym może siedzieć problem dolegliwosc czy plyn jest zasyfiony(poprzedniej dyszy nie udalo mi sie przedmuchac), moze wypadaloby dziurkę rozwiercic drobnym wiertłem)? moze pompa siada...?
Zaraz ide zdiagnozowac usterke, ale jakby ktos mial podobny problem to prosze o porade.

Możliwe że syf gdzieś jest i przytyka Ci non stop dyszki. A jak je ściągniesz jak bez nich leje?

faktycznie problemem pozostała nieszczelnosc. No ale wczesniejszej zapchanej dyszy nie udalo sie przetkac.

Witam,
Mam problem ze spryskiwaczami ( przednimi i tylnym )
Zacznę od przednich:
Przy włączaniu spryskiwaczy płyn nie leci na szybę tylko zaczyna się pienić tuż przy wylocie. Zaznaczam, że płynu jest bardzo dużo.
Co do tylnego nie działa wogóle, nic z niego nie wylatuje.
Proszę o pomoc.

P.S. Moja Fabia:
2003r 1.2HTP

bikerlbn, uzupełnij profil, a po drugie jest coś takiego jak Szukaj..

Masz albo przytkane dysze, albo coś się wypięło.. Jak spryskujesz, to nie leci płyn gdzieś spodem na ziemie?

Co do tylnego to poniżej przypiętego komputera do grodzi silnika masz trójnik. Tam mogło ci się wypiąć. Ja tak miałem. Nadmieniam, że aby to zobaczyć musisz odczepić kompa od grodzi.
Tu masz fotki gdzie mnie się wypięło. http://www.fabiaclub.pl/forum-pl/viewto ... pryskiwacz
Pozdro.

Ostatnio dolewając płynu zauważyłem że na lewej dyszy zrobił mi się bąbelek z owego płynu na lewej dyszy i naokoło było lekko mokro. Jakiś zaworek mi siadł czy co?

Sprawdź czy podczas prób spryskiwania słychać pompkę, ja miałem podobne objawy.
Jak się później okazało pompka się kończyła.

Od kilku dni nie działają mi spryskiwacze przedniej szyby. Prawdopodobnie zamarzł mi płyn letni bo go jeszcze trochę miałem, dolałem zimowego i spirytusu, ale nadal nic. Trzy razy już wymieniałem bezpiecznik. Najgorsze jest to, że nie słyszę pompki i mam podejrzenia, że przez te przpalanie bezpieczników wysłałem ją na tamten świat. Czy ktoś ma może manual jak się dobrać do pompki od przednich spryskiwaczy? A może ktoś ma skuteczny sposób na zamarznięty płyn w pompce spryskiwaczy?

Mam to samo i mam nadzieję że przy dzisiejszych +5 C lód popuści. Co do pompki trzeba zrzucić koło, odkręcić nadkole i wszystko jest na wierzchu. Zbiorniczek z pompką jest w dolnej częśći zderzaka. Tak jest w F II.

U Ciebie +5C, a u mnie ciągle na minusie

Wystarczy poszukać:
http://www.fabiaclub.pl/forum-pl/viewtopic.php?t=3088



Zdemontuj zderzak i możesz go podgrzać.

4dni miałem to samo i dzisiaj puści ło

podczepię się pod temat, spryskiwacze działają mi ale bardzo słabo to znaczy ledwo co lecą, dzisiaj wyciągnełem je i próbowałem przedmuchac jest przelot powietrza a i tak powoli leci, nie ma takiego ciśnienia. Co to może być?

U mnie była załamana i pęknięta rurka za nadkolem od pompki do dyszy spryskiwacza .
Po odkręceniu 3 śrub i odchyleniu nadkola było widać bez ściągania koła - fakt robiłem to latem - ale może teraz też się uda.