Od jakiegoś czasu zaobserwowałem bardzo głośną pracę mechanizmu zmiany biegów, zwłaszcza przy zmianie z jedynki na dwójkę. Klachnięcie bywa głośniejsze niż silnik i radio. Nie jest to zgrzyt i ze szkrzynią wszystko jest ok.

Czy ja mam coś z uszami, czy ten typ tak ma, czy świadczy to o jakimś zużyciu?

jak dla mnie łożysko oporowe w sprzęgle

zrob jeszcze test rozpędz się na prostej/równej drodze do predkosci 60-70km/h wrzuć 5 bieg i gaz do dechy! jak obroty pójdą gwałtownie w górę... sprzęgło do wymiany :]

Nie doczytałeś dokładnie.

Sama skrzynia biegów chodzi wyśmienicie. Nic nie skrzypi, nie jęczy, nie piszczy, nie szura i tak dalej. Ze skrzyni, czy sprzęgła żadnych dźwięków nie ma.

Chodzi mi o moment, kiedy machamy lewarkiem. Sprzęgło, ruch drążka, hałas, bieg wpięty i jest ok. Sam mechanizm zmiany biegów mi hałasuje jak diabli.

MatCar17, u mnie jest podobnie. Przełączanie biegów z 1 na 2 odbywa się dość głośno, chociaż nie za każdym razem. Wszystkie inne biegi wchodzą cicho. Chyba TTTM

Masz za cicho audio to jedyny powód

Ano, czyli coś jednak jest na rzeczy. muszę to przy okazji obejrzeć, może coś wymyśle. Normalnie bym nie dotykał, ale zaczęło mnie to drażnić. A audio może i jest za cicho.

Podnies mieszek (chyba tak to sie nazywa, ta osłona lewarka biegów) do góry i nawal smaru. W starym polo (94rok) tak zrobiłem i była cisza.

Ale to spod maski dźwięki są.

Niezły h a r d k o r

Jesli ma pomoc to czemu nie dopchac mu smaru . A ze pod maską cos trzeszczy to pewnie owego smaru lub oleju gdzies nie ma ,prosta sprawa. Nie smarujesz ,nie jedziesz.