Witam!

Mam pytanie w kwestii krytycznego poziomu oleju w Fabii 1 z silnikiem 1.9 tdi ATD (pompowitryski). Dziś po sprawdzeniu poziomu okazało się, że poziom jest dużo poniżej minumum i tylko końcówka bagnetu jest mokra. Jutro doleję, ale jak dotąd nie zapaliła się ani razu kontrolka poziomu oleju. Jaki jest krytyczny poziomprzy którym nie można uruchamiać silnika/jeździć? Z tego co czytłaem, to przy awarii czujnika oleju mruga on przy odpalaniu, a aktualnie tylko zapala się i gaśnie razem z innymi kontrolkami.
Czy ma ktoś jakieś informacje na ten temat?

To już jest krytyczny moment opisywany przez Ciebie..

To jest kontrolka ciśnienia oleju. Krytyczny poziom przy którym można jeździć to ten najniższy zaznaczony na bagnecie.

najwyraźniej Twój ATD lubi sobie chapnać wobec tego częściej musisz zagladać na bagnecik
a Ty masz w ogole czujnik poziomu oleju? Bo jeśli tak to, może uszkodzony, poza tym czujnik-czujnikiem, ale nigdy nie zawadzi zerknać samemu na poziom
Twój krytycznie zaobserwowany poziom żadnej krzywdy nie zdążył silnikowi wyrządzić.

z tego co wiem, w fabii nie ma czujnika poziomu oleju, jest tylko czujnik ciśnienia oleju, jeśli oleju jest bardzo mało kontrolka się odzywa, ponieważ jest za niskie ciśnienie oleju... Dobrze mówię?? prosze mnei poprawić jeśli coś mieszam

Zależy jaka wersja, jak Fabia była przystosowana do zmiennego okresu międzyobsługowego(ew: full wypas edition), to jest czujnik poziomu oleju i żółta kontrolka oliwiarki(nie wiem jak się to nazywa) w zestawie wskaźników.

Ale to by musiało litra nawet nie być.

A po czym poznać czy coś się nie uszkodziło w silniku? Tylko sprawdzając bagnet można stwierdzić czy poziom oleju nie jest za niski?

Nic strasznego nie powinno sie porobic w silniku, zalezy tez jak długo z tym jeździłeś
Co do sprawdzania poziomu, bagnet ci sie starcza? jest on po to zeby nim sprawdzac stan oliwy w silniku ;] nie rozumie po co ci szukać innych meted których przynajmniej ja nie znam

P.S jak sprawdzałes poziom oleju, auto stało na równym podłożu? na ciepłym czy zimnym silniku? (powinno sie sprawdzac 10 minut po wyłaczeniu silnika który osiągną temp. roboczą)

Sprawdzałem po 24 - godzinnym odstaniu, więc było to miarodajne. Nie wiem jak długo z tym jeździłem, ale nic nie sygnalizowało problemów.
Jutro i tak wymieniam olej, bo termin nadszedł, więc wszystkiego się dowiem.

Po odebraniu auta po wymianie oleju okazało się, że przeciekała śruba pod miską olejową. Zostało to naprawione i zobaczymy jak teraz będzie, ale przy odrobinie szczęścia wszystko się ustabilizuje.
Dziękuję za pomoc.

Czy da się jakoś stwierdzić, że silnik został uszkodzony? Z tego co sprawdzałem to nie puszcza dymków przy gwałtownym przyśpieszaniu do ok 3,5 tysiąca obrotów.