Witam, jakiś tydzień temu zaczełem słyszeć dziwne szumy w przednim lewym kole, myślę że to łożysko i wzwiązku z tym mam pytnaie. Czy ktoś już wymieniał je w warunkach domowych, a jeśli tak to prosił bym o opis co trzeba zrobić i czym? Zgóry dziękuje

Poszukaj w tym temacie:

http://www.skoda-fabia-club.pro24.pl/fo ... 28973f27dc

Witam wszystkich.

Jak już w temacie ładuje mi się wymiana łożyska kolumny mcpersona i teraz nie wiem czy oddać do jakiegoś majstra żeby to zrobił czy samemu działać przy piwku:) za podpowiedzi dziękuje z góry:)

przede wszystkim licz siły na zamiary
dobre narzędzia,
pan kazio ( młotek min 2 kg) , ściągacz do sprężyn...
i dużo cierpliwości....
no i
tak ze 3 godz. i temat ogarniesz na spokojnie...
chyba że masz za dużo $$$ i nie lubisz sie brudzić

dzięki za podpowiedz:) jak to oglądałem to nie ma jakiś większych problemów (chyba) muszę się tylko jutro zaopatrzyć w ściagacz do sprężyn bo takiego nie posiadam a na allegro można kupić gdzieś ok 5 dych


czyli mnie więcej operacja wygląda tak:

odkręcić łącznik stabilizatora
ściągnąć sprężynę ściągaczami
odkręcić te trzy śruby pod maską co są od poduszki kolumny mcpersona
i odkręcić amortyzator od zwrotnicy(tu może być największy problem bo wiadomo jak śruby wyglądają)
i jak dobrze myślę to powinienem wtedy wyszarpać całego amora wraz ze sprężyną poduszką i łożyskiem

jeśli źle myślę to mnie popraw:)

przerabiałem to ostatnio

do tego wszystkiego potrzebny jest klucz ampul nr.7 (nie ma go w większości zestawów) i klucz oczkowy nr. 21 to jest potrzebne do odkręcenia poduszki amorka.

Ogólnie jeśli nie masz pojecia jak sie za to zabrać to lepiej nie dotykaj sie, mi to zajeło 4 godziny i chyba wiecej sie tego nie podejme

wszystko wyglada fajnie dopóki nie zaczniesz tego robić, mi np. dużo problemów przyspożyło włożenie amorka do zwrotnicy.

oddaj lepiej do warsztatu .... bedziesz spokojniejszy i bedzie zasłużony.

A tak z ciekawości, jakie masz objawy zużytych łożysk mcphersona?

Samo wyjęcie amorka też nie jest łatwe.

To musi być klucz nasadowy, fajkowy, przelotowy 21 mm Cena jego ok 24 zł.

Co to za klucz

a ja proponuję inaczej:

potrzebujesz klucz 21 mm oczko - wygięty -> tzw. kopytkowy do poluzowania nakrętki amortyzatora - w sztycę amorka wkładasz klucz imbus 6 mm i trzymasz a 21 kopytkiem popuszczasz nakrętkę - tak z 1 obrót.
Klucz 36 mm 12-kątny i długa laga i poluzowujesz nakrętkę pólosi.
Teraz samochód do góry i zabezpieczasz coby nie spadł - nie rób tego na zwykłym podnośniku!!!
Samochód wisi w powietrzu więc podłóż podnośnik pod wahacz i podnoś tak aby sprężyna się ściskała - w pewnym momencie zobaczysz, że łącznik stabilizatora robi się niejako luźniejszy - teraz go odkręć od amorka. Jak już odkręciłeś to opuść na dól i kluczem imbusowym 7mm odkręć zacisk hamulcowy od zwrotnicy po czym odkręć drążek kierowniczy od zwrotnicy - czasem trzeba użyć argumentu ze 2 kg żeby sworzeń wyskoczył.
Wykręć całkowicie nakrętke półosi i albo postaraj się zdjąć zwrotnicę ze sworznia dolnego wahacza albo po porostu odkręć sworzeń o wahacza. Popuść śruby poduszki, odciągnij kolumnę do siebie tak żeby wypchnąć końcówkę przegubu z piasty (zwrotnicy) i albo ktoś będzie odkręcał śruby poduszki (pod maską) a TY będziesz trzymać kolumnę coby nie wyleciała albo odwrotnie (ja robię to sam, też się da).
Jak masz już kolumnę na zewnątrz to załóż ściski na sprężynę i ściśnij ją tak żeby latała luzem po amorku, odkręć do reszty śrubę zdejmij poduszkę wraz z łożyskiem. Łożysko oporowe będziesz wymieniał? Bo jeśli nie to wartałoby je rozebrać (trzeba ostrożnie rozerwać) i przesmarować.
Poskładaj w odwronej kolejności pamiętając o dociągnięciu śrub poduszki (tych pod maską) jak już auto będzie stało o własnych siłach ma podłożu.

Ja robie tak ponieważ te śruby co łącząamortyzator ze zwrotnicą zazwyczaj są pozapiekane a do tego niewygodnie jest wyciągać amorka ze zwrotniucy na samochodzie. Moim zdaniem wygodniej i szybciej jest wymontować całą kolumnę.
Ja rozbieram i składam to w czasie 45 min - max do godziny na stronę a nie jestem mechanikiem...
Dasz sobie radę,
Ja zazwyczaj wszystko sobie dokładnie czyszczę i samruję smarem miedzianym prowadniczki zacisku hamulcowego coby lepiej chodził.


Pozdrawiam

No to musi jeszcze kupić taką nakrętkę bo ona jest jednorazowa. A dokręcanie? Nie używasz do tego klucza dynamometrycznego?

Po wykonaniu naprawy Twoim sposobem, będzie musiał jechać na geometrię.

Co to za klucz [/quote]



chodziło mi o klucz imbusowy (jak miałem praktyki to tak mój wykładowca na te klucze mówił i tak juz mi zostało )

koleś
a ile kosztuje nakrętka półosi? 5 zł? 10? A jak długo będzie się szarpał ze śrubą na amorze?
Nie nakłaniam do mojej wersjo, nie mówię, że jest lepsza, dla mnie jest wygodniejsza.
Co do kluczy dyn. czy Ty dokręcasz koła kluczem dyn? Nie? A wiesz, że powinieneś? Wiesz, że każda śruba w samochodzie ma jakiś swój moment dokręcania i powinna być w zasadzie dokręcona za pomocą klucza dyn.?
Nic się nie dziej, dociągnie płoś długą lagą - nie urwie jej, spokojnie, przejedzie kawałek i potem sprawdzi dokręcenie, to jest tak wykonane i pomyślane, że ma się nie odkręcić samo.

Z tą geometrią to nie przesadzałbym...
podaj 3 powody, dla których powinien jechać na geometrię po odpięciu zwrotnicy... nie ma? albo są takie same jak w przypadku odłączenia amorka.
Nie siej zamętu bo F1 ma bardzo proste zawieszenie i jedyne co se można podregulować do końcówki drążków a reszta ma siadać na fabryczne otwory, ewentualne drobne nieścisłości mieszczą się w granicach tolerancji.
będąc szczerym: każdej wiosny powinno się dokonać sprawdzenia geometrii i zbieżności.

Pozdrawiam

Ja osobiście wymieniałem dwa razy łożyska Makphersona i jakoś radziłem sobie bez wyjmowania amortyzatora

W pełni popieram to co napisał dahrek, w ciągu roku robiłem to kilkakrotnie w fabce swojej i okolicznych znajomych z fabiankami.
Do kompletu dodam że trzeba przed demontażem obejrzeć wszystki końcówki kulowe, bo i tak trzeba je rozpinać a bardzo często padają w nich gumki ochronne - w mojej po 11 miesiącach - oryginalne niby.
W zestawach kluczy są często takie "do świec" chyba - idealnie nadają się do odkręcania MP.
Jak ktoś wymienia przy okazji poduszki to namawiam do zakupu zamienników stalowych w których jest więcej gwintu i są znacznie solidniejsze od ori.