Witam
dziś rano podczas odpalania skody (1.4 MPI 44kW) obroty mi wskoczyly na ponad 6 tyś. (czerwone pole) po czym spadly i silnik zgasł (nie dodawalem gazu) 2 proba obroty znowu wysoko ale juz nie tak.
Wcześniej nie mialem takich problemow i sie lekko przeraziłem ze moze cos nie tak z silnikiem albo ze go uszkodze takie wysokie obroty to raczej nic dobrego.

Może mi ktoś doradzić co to może byc albo czy to normalne w takich warunkach na dworzu -20 stopni - zeszlej zimy nic takiego nie mialem i wcześniej tej zimy też nie??

proszę o pomoc.
pozdrawiam

hmmm może przepustnica przymarzła i akurat tak się ustawiła

Jeżeli sytuacja się powtórzy, to trzeba by obejrzeć przepustnicę i jej mechanizm, czy sprężyna nie uległa uszkodzeniu, lub odkształceniu, oraz czy potencjometr działa prawidłowo.

Miałem podobnie przy wyjeździe z garażu lecz najpierw zaczął się dusić pewnie przylało, po wciśnięciu sprzęgła obroty poszybowały do 6tyś i się ustabilizowały. Myślę że to jednorazowy incydent.

Już w dwóch warsztatach chcieli mi rozbierać auto, mianowicie , po nocy w momencie uruchamiania silnik wchodzi na 1,5-2,0 tyś obrotów i zaraz po starcie około 0,5 sekundy obroty spadają na 850-900. W ubiegłym tygodniu odpalałem rano przy -14 , obroty wskoczyły na chyba 2,5 tyś .
Auto przy odpalaniu nie kuleje, nie kopci , nie bierze oleju, nie ubywa płynu.
Ktoś podeśle jakiś pomysł lub linka?

Podchodząc teoretycznie do tematu i traktując spalanie jako kontrolowany proces technologiczny, chyba trzeba wziąć pod uwagę następujące parametry:

Stan elektronicznego pedału gazu (czy ma luz i daje się lekko odciągnąć w kierunku odbijania - może sprężyna zmieniła swoją charakterystykę i jest częściowo wciśnięty)
Skład mieszanki i stan zaworu ERG - bloki wartości numerycznych i porównanie z instrukcjami serwisowymi dla danego typu silnika
Filtry czy nie są zanieczyszczone, lub zawilgocone.
Charakterystyki czujników - bloki wartości numerycznych i porównanie z instrukcjami serwisowymi dla danego typu silnika
(jeżeli są dostępne, w szczególności przepływomierza-czy nie zanieczyszczony lub uszkodzony, turbina i jej wydajność, sposób ułożenia łopatek też może mieć wpływ)
Sygnały sterujące sieci CAN-zespołu napędowego - bloki wartości numerycznych i porównanie z instrukcjami serwisowymi dla danego typu silnika
(czy sterownik silnika nie widzi przypadkiem włączonej klimy/ogrzewanych foteli/ptc w dieslach jak jest-nie warto przed uruchomieniem ustawiać pokrętła temperatury na max)
Obciążenie alternatora (Jak jest automat do włączania świateł mijania, to obroty mogą skakać. Podobnie jak jest uszkodzony panel klimatyzacji i wiatrak/wiatraki odrazu startują po uruchomieniu silnika.)
Jakość paliwa (czy czujnik spalania detonacyjnego nie wskazuje na jego nierównomierność)
Sprawdzić bloki wartości numerycznych sterownika centralnej elektryki, oraz w zalezności od wyposażenia, klimatyzacji, ABS, wspomagania.

Jak to nic nie da, to podmienić dla potrzeb testu licznik i sterownik silnika od samochodu z tego samego rocznika i tym samym typem silnika i sprawdzić, czy problem występuje. Można też sprubować z innego rocznika, aczkolwiek wówczas raczej nie będzie funkcjonować magistrala CAN-komfort, która też może wpływać na obroty silnika.

Pozdrawiam

Do tego co kolega wyżej napisał dodał bym czujnik położenia pedału gazu, przepustnicy.



Przy takim podłączaniu to tylko i wyłącznie sterowniki z aut, do których już się nie przydadzą, ponieważ jak wyciągniesz od np. sąsiada tylko dla prób to te błędy mogą i jemu się zapisać w tkz. "Freeze Frame" to są zapisane parametry na stałe, które w przyszłości sterownik bierze pod uwagę i tego nie da się usunąć. Bynajmniej jest bardzo ciężko.

Czujnik położenia przepustnicy jak najbardziej, ale potencjometr pedału gazu już wymieniłem. Błędy sterowników silnika i zegarów łatwo jest usunąć i to nie tylko przez złącze diagnostyczne. Można jak ktoś wie gdzie szukać podpiąć się pod eeprom licznika (na pewno Fabia I), oraz pod jeden z procesorów w sterowniku silnika i zmienić wartości z 22,32 (lub podobne) na FF i rejestr usterek zostanie wykasowany. Prewencyjnie można też odczytać i zapisać VAG-tacho pamięć licznika sprawnego samochodu, oraz jednym z interface-ów diagnostycznych wsad sterownika silnika (nie jestem pewien ale chyba VAG-Can-Hex) i z powrotem przelać je po teście. Przy czym rzeczywiście nie polecam tego osobom, które stawiają pierwsze kroki w automatyce motoryzacyjnej.