FABIACLUB.PL
http://fabiaclub.pl/forum-pl/

Skrzypienie w przednim zawieszeniu
http://fabiaclub.pl/forum-pl/viewtopic.php?f=2&t=130
Strona 1 z 4

Autor:  cassius [ 21.02.2005, 18:33 ]
Tytuł:  Skrzypienie w przednim zawieszeniu

Od paru dni strasznie zaczelo skrzypiec w przednim zawieszeniu, nie mam pojecia co to jest ale strasznie denerwuje. Przy wiekszych predkosciach nie slychac, za to bardzo mocno na progach zwalniajacych kiedy bujnie przodem w gore i w dol i przy kazdej innej okazji kied przod mocnej sie ugina. Nigdy nic takiego sie nie dzialo, z zawieszeniem nie mialem problemow (dla jasnosci za tydzien mijaja 2 lata odkad kupilem auto przebieg 28000km).

Dodatkowa informacja, nie wiem czy istotna, pare dni temu wrocilem z gor, snieg i ogolnie zle warunki pogodowe mogly miec na to jakis wplyw? Potrzasnalem mocniej przodem i podociskalem go na postoju ale nic tam nie slychac.

Ma ktos pojecie co to moze byc? Mam nadzieje, ze nic powaznego.

Autor:  Sebastian [ 21.02.2005, 18:40 ]
Tytuł: 

hehehe, nie wiem co to jest ale mam takie samo hałasowanie właśnie na przejeżdzaniu przez "policjanta". wydaje mi sie że to amorek ale dlaczego to nie mam pojęcia.

Autor:  Luls [ 21.02.2005, 20:18 ]
Tytuł: 

He he he he dokładnie mam to samo.

Przebieg 21kkm i w kwietniu miną fabce dwa lata.


Z tego co wiem skrzypią gumy stabilizatora lub coś takiego i ASO (jeżeli auto jest na gwarancji ) wymienia.


Pozdrawiam

Autor:  cassius [ 21.02.2005, 20:22 ]
Tytuł: 

Tez mi sie tak wydaje ze to cos w tym rodzaju. Wracajac do wypowiedzi sebastiana, to zuzyty amortyzatory wydawalbym z siebie chyba inny dzwiek niz skrzypienie... Po za tym po 28tys/2lata amortyzator? Chyba malo prawdopodobne.

Autor:  annetka [ 21.02.2005, 21:12 ]
Tytuł: 

Na 100% gumy stabilizatora :-) Mam to samo, u mnie w tym roku tez sie zaczelo po ostrych mrozach w gorach

Autor:  MILOTEC [ 22.02.2005, 08:19 ]
Tytuł: 

U mnie jest dokładnie tak samo. Skrzypi i skrzypi. Jade właśnie w tym tygodniu wymienić te gumy stabilizatora bo juz nie moge wytrzymac tego skrzypienia. :(

Autor:  Bart [ 23.02.2005, 08:43 ]
Tytuł: 

No to wszyscy zachorowaliście na ta sama chorobę pod tytułem "GUMY STABILIZATORA" a lekarstwo jest proste wymienić je bo z tego co wiem pokjazały się ostatnio takie które uniemożliwiają dostawanie się brudu między stabilizator a gume:)))

Autor:  Luls [ 23.02.2005, 08:46 ]
Tytuł: 

Bart napisał(a):
No to wszyscy zachorowaliście na ta sama chorobę pod tytułem "GUMY STABILIZATORA" a lekarstwo jest proste wymienić je bo z tego co wiem pokjazały się ostatnio takie które uniemożliwiają dostawanie się brudu między stabilizator a gume:)))



No niestety (albo raczej dobrze) trza będzie jechac do ASO bo fabka jeszcze na gwarancji, tyle, że o tym iż co chwile podobno pojawiają się nowe gumy które nie skrzypią słyszę już od ponad roku. Prawda jest taka, że trzeba wymienić i mieć nadzieje, że pomoże.



Pozdrawiam

Autor:  Grzesiek [ 23.02.2005, 11:35 ]
Tytuł: 

Dokładnie "GUMY STABILIZATORA" Cassius w ASO powiedzieli że problem molega na tym że w Fabii jest kiepsko zabezpieczona ta guma i smar jest systematycznie wypłukiwany przez wode itp. Sposobem jest wymiana lub przesmarowanie ale to krótkotrwale. A skoro wróciłeś z gor (prewnie nie oszczędzałeś furki - ale po to jest :D :D :D ) to sam rozumiesz że mogło ci wypłukać i guma chodzi na "sucho" i dlatego skrzypi.

Autor:  Luls [ 23.02.2005, 20:29 ]
Tytuł: 

Czyli rada jest prosta i skuteczna.

Trzeba wymienić gumy i jak będzie padało to auto do garażu i nie jeździć :wink: .

Na peeeewno pomoże :lol:

Autor:  Cinello [ 23.02.2005, 23:05 ]
Tytuł: 

He He kazdy skrzypi, moze zrobimy koncert ? ? ?:):) ja tez tak mialem, ale po 2 smarowaniu gum przeszlo i WRESZCIE CISZA (byly tez i gory w listopadzie od tego czasu). W ASO powiedzieli, ze moga wymienic, ale moze byc to samo. Stwierdzilem, ze "sprawdze" smarowanie, ktore robia w kilka minut (DUZA ZALETA) Raz nie pomoglo, a po 2 razie OKS. Jak teraz beda skrzypiec (oby nie) bede juz wymienial.

Autor:  RoleX [ 24.02.2005, 08:47 ]
Tytuł: 

A ja wam powiem jedno mi tez skrzypialo ale po 119.000 km juz nie skrzypie .. trzeba z tym walczyc i wygrac tzw. walka na czas jednym slowem wygralem i nic mi juz nie skrzypi ale go podszedlem co ;-)

Autor:  annetka [ 24.02.2005, 09:16 ]
Tytuł: 

Wczoraj w ciagu dnia bylo troche cieplej, popadal deszcz i przestalo skrzypiec

Autor:  cassius [ 24.02.2005, 15:02 ]
Tytuł: 

Wlasnie oddalem autko do serwisu akurat mam ostatnie 3 dni do konca gwarancji...

Autor:  16v [ 24.02.2005, 15:07 ]
Tytuł: 

cassius napisał(a):
Wlasnie oddalem autko do serwisu akurat mam ostatnie 3 dni do konca gwarancji...


Dobre, ale gwarancję i ASO trzeba wykorzystać do końca :-)

Strona 1 z 4 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/