Złapała mnie dziwna sytuacja w moją Fabką.
Otóż przy odkręcaniu koła urwała się jedna śruba. Postanowiłem ją wykręcić przy użyciu wykrętaka. Tak też z sukcesem uczyniłem:
- najpierw odchyliłem zacisk hamulcowy,
- następnie zdjąłem tarczę,
- po czym wydłubałem pozostałość po śrubie.
Pełen radości złożyłem wszystko w odwrotnej kolejności.
Przy próbie zapalenia auta zaczęły mi mrugać kontroli abs i hamulcy. Pedał hamulca jest twardo napompowany jak w hamulcach bez absu. Chciałbym prosić o radę jak zapalić moje auto. Wydaje się, że coś z czujnikiem abs jest nie tak. Było już kilka tematów, jednakże nie znalazłem tam odpowiedzi, bo innym auta jeździły.
Pozdrawiam i liczę na pomoc,
Milijon

Zwrot sytuacji - okazało się, że mam rozładowany akumulator. Po naładowaniu efekt jest taki,że nie występuje już mruganie kontrolek abs i hamulcy. Po przekręceniu kluczyka gasną wszystkie kontroli, zostają tylko zółte epc i silnik i czerwony akumulator - auto nie zapala - nie ma żaadnego dźwięku, rozrusznik się nie kręci.
Nie wiem co z tym fantem zrobić i jak ułożyć ciąg zdarzeń w jakąś logiczną całość. Tym samym chciałbym prosić o pomoc.

Jeśli dobrze rozumiem, to nie możesz uruchomić silnika po naprawie.
Myślę, że przyczyna nie leży w defekcie układu ABS. Może być spowodowana pośrednio przez jego naruszenie. Napisz, czy poruszałeś wiązką przedniego czujnika ABS. Znając jakość wykonania wiazek elektrycznych przez Skoda Auto, przyczyną może być przerwa w skorodowanej wiązce silnika, którą mogłeś poruszyć przy okazji drgań wiązki czujnika ABS (są razem podpięte). Nie sugerowałbym się tu wiekiem auta. Skoda na pradę nie przywiązuje zbytniej uwagi do zabezpieczenia kabli przed wodą. Sprawdż też bezpieczniki (łącznie z tymi wstęgowymi na akumulatorze).
Co do zachowania się pedału hamulca, to całkiem normalne. Przy defekcie ABS sterownik włącza się w trybie awaryjnym. Jeżeli pedał hamulca jest tak samo twardy przed i po włączeniu silnika, może sugerować to brak podciśnienienia w urządzeniu wspomagającym hamulec. Należy wówczas sprawdzić wężyki podciśnienia podłączone pod urządzenie wspomagające pompy hamulcowej. Jeżeli jest pęknięty, warto sprawdzić też pozostałe. Brak podciśnienia w niektórych układach może uniemożliwić właściwą rególację pracy silnika a brak wspomagania pompy hamulcowej zbyt niskie ciśnienie w płynu w sterowniku ABS. Również upatrywałbym uszkodzenia ABS w tych jego elementech, które mogły się rozsypać, czyli w wiązce, lub czujniku. Jak masz możliwość odczytaj też błędu sterownika silnika, oraz ABSu

Dzięki za odpowiedź, przeczytaj proszę co napisałem jako edita do pierwszego posta. Czy ktoś w Poznaniu ma VAGA, żeby jakoś się umówić i sprawdzić?

Moim zdaniem , po pierwsze sprawdzić wszystkie bezpieczniki (A W SZCZEGÓLNOŚCI TE NAD AKU ) po drugie jak bezpieczniki dobre sprawdzić czy do rozrusznika dochodzi napięcie , bo to że nie kręci rozrusznik musi być związane z przerwą albo z uszkodzonym bendixsem , od czegoś musisz zacząć poszukiwania , sprawdzenie bezpieczników odbywa się zawsze przy wyłączonym zapłonie , kontrolka AKU jak świeci to znak że brak wzbudzenia czy ładowania ale jak AKU dobry i wszystko OK to przy tych dolegliwościach powinien kręcić

Czy masz pewność, że akumulator jest naładowany?
Czy przypadkiem nie gasną wszystkie kontrolki i wyświetlacze jak przekręcasz stacyjkę w położenie rozruchu?

Kika, dziękuję za włączenie się do dyskusji, bezpieczniki pasmowe na akumulatorze sprawdziłem są ok. MB, jak przekręcam kluczyk w położenie zapłonu to kontrolki nie gasną. Pomiar napięcia na akumulatorze wskazuje 12,6V, więc myślę, ze jest też w porządku.

A czy cyka ci włącznik elektromagnetyczny na rozruszniku jak próbujesz zastartować?

Włącznik nie cyka, ze strony rozrusznika jest kompletna cisza. Słychać tylko normalnie działającą pompę paliwa.

Czy twoja fabia ma przypadkiem automatyczną skrzynię biegów?
Wiem że w fabiach I i II z bordnetz wychodzi końcówka blokowania rozrusznika, nie pamietam dokładnie do czego ona była ale może warto się nad tym zastanowić.
Jeżeli nie to może poprostu cewka padła, albo połączenie między kolumna i resztą układu rozrusznika. A czy dmuchawa wyłącza sie jak przekręcasz kluczyk w położenie rozruch(jak jest nastawiona, względnie inne odbiorniki) - X kontakt powinien wyłączać.

Moja fabia ma ręczną skrzynkę biegów. Przy probie odpalania nawiew się wyłącza, światła gasną.

To musi być cewka od bendiksu, albo przewód między cewką a stacyjką. Chyba, że coś z masą rozrusznika ale to chyba nie możliwe. Za gruby kabel.
Wg schematu tam więcej już nic nie ma.

Zatem cóż zrobić, pozostaje dobrać się do rozrusznika. MB, może orientujesz się czy potrzebny jest do tego kanał czy z góry przez komorę silnika da się podejrzeć?

Z góry. Jak wyciągniesz obudowę filtra powietrza to go zobaczysz.

Witam.

Zapodaj "+" bezpośrednio z akumulatora na rozrusznik i będziesz wszystko wiedział. Jak zakręci to znaczy, że jest dobry i trzeba szukać przyczyny w braku prądu i tak jak już mówili inni albo stacyjka, przerwany przewód albo bezpiecznik. Jak nie zakręci to musisz wyjąć rozrusznik i najpierw go naprawić, a potem ewentualnie szukać dalej bo możesz mieć np. dwie usterki uniemożliwiające rozruch. A najprościej, jak zwykle, jest zacząć od Vag-a.

Pozdrawiam

Można spróbowac od góry przy pałąku podtrzymującym pokrywę. Milijon jak chcesz testować rozrusznik, to nie zapominaj o bezpieczeństwie. Samochód na ręcznym, luz, klocki pod koła jak pracujesz samemu. Nie wolno w trakcie testu poruszyć błyszczącej dzwigni ani linek przy skrzyni biegów. Warto też coś ochronnego na oczy jak miałoby strzelić. Kabel do testu nie powinien być cieńszy niż o przekroju czynnym 2,5 mm2 i być zabezpieczony bezpiecznikiem nie większym niż 25A (najlepiej podłączony na stałe krokodylem a uruchamianie przez dotknięcie bieguna + akumulatora - zacisk 50 przewód czarno-czerwony lub inny kolor-czerwony). Dalej tak jak pisze skodzik zapodajesz + z akumulatora na elektromagnes rozrusznika i powinien uruchomić silnik. Jestem zdania że lepiej test przeprowadzić w warunkach włączonego zapłonu, bo nie waidomo jak elektronika zareaguje na obracanie silnika, przy wyłączonych obwodach zapłonowych.