Witajcie,
Od jakiegoś czasu zauważyłem że żony skoda fabia podczas pracy silnik dziwnie szarpie na postoju zarówno jak jest na benzynie jak i na gazie. Do tego jak podpytałem żonę to zdarzyło się jej parę razy że jak ruszała w początkowej fazie ruszania silnik dławił się potem wchodził na obroty i jechał normalnie. Podpiąłem skodzinkę pod komputer i wyszło co poniżej. Czy ktoś z Was drodzy forumowicze potrafią postawić jakąś diagnozę na podstawie poniższych błędów ?

Address 01 -------------------------------------------------------
Controller: 036 906 034 ET
Component: MARELLI 4MV 4966
Coding: 00031
Shop #: WSC 20690
TMBJC26Y------ SKZ7Z0C218---
2 Faults Found:
17574 - Long Term Fuel Trim Additive Air Bank 1: Range 2: System too Rich
P1166 - 35-10 - - - Intermittent
17586 - Linear O2 Sensor: Pump Current: Open Circuit
P1178 - 35-10 - - - Intermittent
Readiness: 0000 0000

Pozdrawiam,
Maciek

Przerwa w obwodzie sondy lambda - sprawdź wtyczki i kable.

Rozmawiałem 10 minut temu z mechanikiem On z kolei zasugerował problem z przepustnicą i podobno przez niego sonda może sczytywać błędy

oczywiście możesz zająć się przepustnicą, czyszczenie - adaptacja, poźniej wykasować błędy, ale kabelki sprawdzić nic nie kosztuje

Chyba tak zrobię ale z tą adaptacja - czy jak wypnę akumulator zdemontuje przepustnicę - pięknie ją wyczyszczę i założę ponownie a po tym podepnę aku do komputer się zorientuje ?

nie trzeba zdejmować aku do tego, to nic nie zmienia... adaptacja nie jest konieczna jak dobrze wyczyścisz to będzie w stanie jak podczas poprzedniej adaptacji... To ściema do naginania klientów w ASO...

AAAaaaa dziękuję za dobre wieści !

co do adaptacji ... jak się brudzi zmienia się ilość powietrza przechodzącego co sterownik poprawia zmieniając wychylenie przepustnicy ... jak wyczyścisz zrobi to samo tyle że na początku (może) trochę wariować zanim dojdzie do tego że coś jest nie tak... i wprowadzi poprawki ... jak zrobisz adaptację sterownik dostaje informację że coś było robione ... i dzieje się to szybciej

A tu akurat mam odmienne zdanie. Ja zrobiłem adaptację przepustnicy bez wyjmowania ani czyszczenia i różnica w pracy (wolne obroty) widoczna gołym okiem.

Witajcie ponownie,
No i tak - u mnie okazało się że nie jest sprawna świeca iskrowa na czwartym cylindrze (wymieniłem komplet) - stąd sonda sczytywała błędy i nierówna praca silnika w sensie szarpnięcia. Przy okazji mechanik wyczyścił przepustnice nie demontując jej na moją prośbę myślałem że się uda - Panowie były jaja - raz obroty na 2500 za chwilę 700 i tak non stop - bez adaptacji się nie obeszło Po adaptacji silnik zaczął w miarę równo pracować, chodź dalej na podwyższonych minimalnie obrotach. Mam wrażenie że dopiero po przejechaniu około 100 km silnik wrócił do pracy i obrotów sprzed czyszczenia przepustnicy. W każdym bądź razie dziękuję za pomoc.
Pozdrawiam,
Maciek