Więc tak : dziś przy odpalaniu coś strzeliło jakby z rury i od tej pory silnik nie trzyma wolnych obrotw i gaśnie co sie mogło stać dodam, że czasem sie włączała na zimnym silniku kontrolka od temperatury i pikała lecz po wyłączeniu i ponowymy uruchomieniu juz było OK (było to sporadycznie max kika razy) POMOCY!

[ Dodano: 2006-10-03, 19:36 ]
Jeśli kogoś to interesuje to napisze co dalej...
Dziś pojechałem do swoich mechanikow zdjeli obudowe pogrzebali chcile i kazali odpalić chodzić chodził już normalnie nie chcili powiedziać co to było za naprawe wzieli 10zł

ale jaja

może kable od świec ci spadły z gara któregoś?

Kable nie bo przy tym silniku jest zespolona cewka zapłonowa. Rozumiem ze klank był jak z malucha?? Troche to dziwne bo pod pokrywa silnika praktycznie nic nie ma wiecej niz wtryski i przewody do nich.