Teraz jest 29.03.2024, 12:27



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 14 ] 
[F1] Korektor siły hamowania 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): 26.08.2007, 19:57
Lokalizacja: mazowieckie
Posty: 521
Podziękował: 3
Pomógł: 15

Silnik: inny silnik
Samochód: Suzuki 4x4
Rok prod.: 2003
Województwo: mazowieckie
Post [F1] Korektor siły hamowania
Fabka pełna seria, hamulce sprawne, postanowiłem je podrasować.
Przejrzałem dokładnie serwisówkę, pomierzyłem przed regulacją.
Jeśli ktoś myśli że ruszając regulację o milimetr zrobi hamulce jak "kij w szprychy" to się rozczaruje ale moim zdaniem warto sprawdzić działanie tego korektora - bo hamulce poprawić się da.
Korektor posiada fasolkowy otwór do regulacji, sprawdziłem działanie w całym zakresie regulacji. Ostatecznie ustawiłem śrubę przesuniętą o 5mm w stosunku do tego co było.
Jest wyraźna poprawa.
Nawet ustawienie regulacji w pozycji max nie powinno blokować kół na twardej nawierzchni.

Całkowite usunięcie śruby z regulatora powoduje wysunięcie tłoczka z korektora na ok. 6-7mm i sprawia że hamowanie tyłu ma charakter psychologiczny - nawet na szutrowej drodze nie ma mowy o zablokowaniu koł. Praktycznie tylne koła nie hamują.

_________________
Skoda zamieniona na Suzuki


22.06.2010, 20:05
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 22.08.2009, 17:18
Lokalizacja: Tychy
Posty: 913
Podziękował: 2
Pomógł: 18

Silnik: inny silnik
Skrzynia: inny model
Samochód: Mercedes Benz Vito 2.2 CDI
Rok prod.: 2010
Województwo: śląskie
Post 
Jarek No.1,
Masz wersje z ABS czy bez?
Jeśli bez ABS to korektor na pewno masz i można w niewielkim stopniu zmienić jego charakterystyke.
W przypadku układu z ABS korektora niet.
Pozdrawiam.

_________________
Transport Pasażerski od 8 do 40 osób klimatyzowanymi mikrobusami i autokarami e-mail wemabus@onet.pl tel 602 370 222 Zapraszam Marcin


22.06.2010, 21:06
Zobacz profil GG

Dołączył(a): 26.08.2007, 19:57
Lokalizacja: mazowieckie
Posty: 521
Podziękował: 3
Pomógł: 15

Silnik: inny silnik
Samochód: Suzuki 4x4
Rok prod.: 2003
Województwo: mazowieckie
Post 
Korektor mam na pewno bo już jest po regulacji, bez ABSu oczywiście.

_________________
Skoda zamieniona na Suzuki


22.06.2010, 21:13
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 12.10.2010, 15:42
Lokalizacja: Świętochłowice
Posty: 181
Podziękował: 3
Pomógł: 9

Silnik: AXR-1.9 TDI 101KM
Samochód: Fabia 1.4 MPI Comfort Sedan
Rok prod.: 2001
Województwo: śląskie
Post 
Żeby nie robić nowego tematu.
Od pewnego czasu obserwuję w swojej Fabii bez ABS dziwne zachowanie pedału hamulca. Pedał stał się bardziej miękki i auto gorzej hamuje. Niekiedy zdarzy się, że jest twardy i auto dobrze hamuje, ale to rzadko. Ciekawostką jest to, że jak podregulowałem ręczny to pedał cały czas jest twardy i auto dobrze hamuje. Płyn hamulcowy był wymieniany w październiku. Zastanawiam się, czy to może być tylko regulacja korektora?

Dziś zaobserwowałem jeszcze, że hamulec idzie głębiej jak zjeżdżam ze stromej góry.


14.01.2011, 15:56
Zobacz profil GG

Dołączył(a): 03.08.2009, 14:43
Lokalizacja: Bydgoszcz
Posty: 245
Podziękował: 0
Pomógł: 19

Silnik: ASZ-1.9 TDI 130KM
Skrzynia: KFK - 5b.
Samochód: FRESH
Rok prod.: 2003r.
Województwo: kujawsko-pomorskie
Post 
Witam.

Jeżeli podciągnąłeś ręczny to znaczy, że dystans miedzy okładzinami, a bębnem się zmniejszył dlatego pedał hamulca potrzebuje krótszego skoku i wydaje Ci się, że jest twardszy. Może to sugerować, że masz już zużyte elementy układu hamulcowego, trzeba tylko zobaczyć które. Układ hamulcowy oparty jest o Prawo Pascala, jak zrozumiesz to prawo to zrozumiesz "Twój problem". Dlatego korektor siły hamowania zostaw sobie na koniec. Zacznij o klocków i tarcz i okładzin i bębnów.
Co do pierwszego wątku i zdania: "Nawet ustawienie regulacji w pozycji max nie powinno blokować kół na twardej nawierzchni." to takie małe sprostowanie, że korektor siły hamowania nie ma nam się sprawdzać na twardej nawierzchni tylko głównie na śliskiej aby odciążone podczas hamowania koła tylne "nie blokowały się pierwsze " powodując "zarzucanie tyłem". I na prawdę się nie czepiam :browar: . Chcę tylko, żeby mniej świadomi nie "kręcili na pałę'.

Pozdrawiam


14.01.2011, 19:33
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 12.10.2010, 15:42
Lokalizacja: Świętochłowice
Posty: 181
Podziękował: 3
Pomógł: 9

Silnik: AXR-1.9 TDI 101KM
Samochód: Fabia 1.4 MPI Comfort Sedan
Rok prod.: 2001
Województwo: śląskie
Post 
Klocki wymieniłem 4 tyś temu, a szcżęki w zeszły piątek.


15.01.2011, 05:00
Zobacz profil GG

Dołączył(a): 03.08.2009, 14:43
Lokalizacja: Bydgoszcz
Posty: 245
Podziękował: 0
Pomógł: 19

Silnik: ASZ-1.9 TDI 130KM
Skrzynia: KFK - 5b.
Samochód: FRESH
Rok prod.: 2003r.
Województwo: kujawsko-pomorskie
Post 
Witam.

A czy przy zmianie szczęk ręczny był popuszczony całkowicie, a po założeniu regulowany?
Bo jeśli nie to niestety "droga docierania i dopasowania" jest dłuższa, dlatego jak teraz wyregulowałeś ręczny to Ci się hamulce poprawiły. Oczywiście ktoś może powiedzieć, że jest samo regulator ale niestety on też "potrzebuje pomocy na początku". Poza tym czy bębny i tarcze też zmieniałeś? One też przecież się zużywają i kliku milimetrowe ubytki w nich też potrafią dawać taki efekt. Ale oczywiście może być również kilka innych przyczyn jak pompa hamulcowa, serwo itp. Najprościej jechać na Stację Diagnostyczną i zrobić pomiar na rolkach i wszystko będzie jasne bo czasami wrażenia, szczególnie po zmianie klocków czy szczęk, są mylne.

Pozdrawiam


15.01.2011, 06:04
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 12.10.2010, 15:42
Lokalizacja: Świętochłowice
Posty: 181
Podziękował: 3
Pomógł: 9

Silnik: AXR-1.9 TDI 101KM
Samochód: Fabia 1.4 MPI Comfort Sedan
Rok prod.: 2001
Województwo: śląskie
Post 
Tak, był popuszczany i regulowany. Tarcze i bębny nie były wymieniane, bo spokojnie nadawały się do dalszej eksploatacji. Mam jeszcze takie pytanie odnośnie śruby regulacyjnej w korektorze. Czy to jest ta czarna na imbus?


15.01.2011, 15:41
Zobacz profil GG

Dołączył(a): 26.08.2007, 19:57
Lokalizacja: mazowieckie
Posty: 521
Podziękował: 3
Pomógł: 15

Silnik: inny silnik
Samochód: Suzuki 4x4
Rok prod.: 2003
Województwo: mazowieckie
Post 
skodzik napisał(a):
to takie małe sprostowanie, że korektor siły hamowania nie ma nam się sprawdzać na twardej nawierzchni tylko głównie na śliskiej aby odciążone podczas hamowania koła tylne "nie blokowały się pierwsze " powodując "zarzucanie tyłem".

Pisałem to w kontekście hamulców jak "kij w szprychy"
ale z tym masz rację
skodzik napisał(a):
Chcę tylko, żeby mniej świadomi nie "kręcili na pałę'.

choć nie ma czego się obawiać tak na prawdę.
:browar:
Po3ta, zajrzyj do tych samoregulacji, obstawiam że to one są chore, ta konstrukcja jest dobra tylko w teorii.
W praktyce mam tam 2 sprężynki i dopiero jest ok.

_________________
Skoda zamieniona na Suzuki


15.01.2011, 18:32
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 12.10.2010, 15:42
Lokalizacja: Świętochłowice
Posty: 181
Podziękował: 3
Pomógł: 9

Silnik: AXR-1.9 TDI 101KM
Samochód: Fabia 1.4 MPI Comfort Sedan
Rok prod.: 2001
Województwo: śląskie
Post 
Masz na myśli autoregulatory w bębnach? Jeszcze powiedz mi tak z czystej ciekawości gdzie znajduje się ta regulacja korektora :) Dzisiaj specjanie wjechałem na kanał żeby zobaczyć ten wynalazek :D


15.01.2011, 22:53
Zobacz profil GG
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 12.10.2010, 15:42
Lokalizacja: Świętochłowice
Posty: 181
Podziękował: 3
Pomógł: 9

Silnik: AXR-1.9 TDI 101KM
Samochód: Fabia 1.4 MPI Comfort Sedan
Rok prod.: 2001
Województwo: śląskie
Post Re: [F1] Korektor siły hamowania
Wróce do tematu. Chciałbym troche się pobawić korektorem siły hamowania i w związku z tym mam pare pytań. Czy pokręcenia śrubą regulacyjną na korektorze spowoduje zmiejszenie siły na tył, a zmiejszenie na przód, czy tylko zwiększenie na tył, a przód pozostanie bez zmian? No i gdzie jest ta śruba do regulacji, czy to ta zaznaczona czerwoną strzałką na zdjęciu (chyba imbus)? Obrazek

Uploaded with ImageShack.us


29.03.2011, 13:18
Zobacz profil GG

Dołączył(a): 21.07.2008, 07:26
Lokalizacja: Łódź
Posty: 90
Podziękował: 0
Pomógł: 0

Silnik: AZL-2.0 8V 115KM
Samochód: Seat Cordoba
Rok prod.: 2003
Województwo: łódzkie
Post Re: [F1] Korektor siły hamowania
Witam,

Dołącze sie do tematu. regulatora hamowania na tylnej osi.

Mam niemiłe doświadczenie z źle wyregulowanym tym elementem.

Co do zakresu regulacji tzreba by mieć tutaj na wzgledzie brak mozliwości blokowania kół na śliskiej (mokrej nawierzchni) niz na suchej i czepnej. Dlaczego?

Jak zaczniecie awaryjnie hamowac na mokrej nawierzchni i z jakiegos powodu postawi Was bokiem to zrozumiecie bład który popełniliscie w momęcie ruszania tego urządzenia (czyt. nie przemyślanej korekty ustawień)

Tylna oś jest potrzebna do stabilizacji toru jazdy podczas hamowania, a potem do hamowania.

Wierzcie mi jak ma sie wybór przy locie w plener, ktore drzewo zawadzic czy to co ma 1m średnicy czy 20 cm. Człowiek nabiera szacunku do regulacji fabrycznych :)


30.03.2011, 12:39
Zobacz profil GG

Dołączył(a): 02.02.2009, 21:14
Posty: 84
Podziękował: 0
Pomógł: 1

Silnik: BZG-1.2 12V 70KM
Rok prod.: 2003
Województwo: łódzkie
Post Re: [F1] Korektor siły hamowania
zgadzam się z kolegą konradkry

- robiłem podobne kombinacje w peugeocie 106 gdzie w tylnich kołach były cylinderki hamulcowe z samoregulatorem, które kosztowały dosyć drogo i które uwielbiały się psuć

- pomysł był zatem taki, aby wymienić je na wersje ze starszego modelu (bez samoregulatora), które kosztowały grosze

- jak pomyślałem tak zrobiłem, ale oczywiście w układ hamulcowy nie został włączony korektor siły hamowania ze starszego modelu (który fabryka dawała do cylinderków bez samoregulatorów)

- efekt hamowania na suchym był rewelacyjny - 4 gumy stawały w miejscu

ALE

przyszła zima i się zaczęło :-( - tym samochodem po śliskim nie dało się bezpiecznie jeździć, byle mocniejsze hamowanie powodowało poślizg tylnej osi i utratę panowania nad pojazdem, szybciutko zatem powróciłem do fabrycznego rozwiązania

tak jak wcześniej kolega pisał - tył służy głównie (szczególnie przy nieobciążonym samochodzie) do stabilizacji toru jazdy podczas gwałtownego hamowania i poślizg tylnich kół jest bardzo niekorzystny, zablokowane koła (w poślizgu) dają mniejszą skuteczność hamowania niż takie, które hamują słabo, ale mają kontakt z jezdnią,
w moim peugeocie hamującym na pusto przy sprawnych hamulcach (z samoregulacją) tylne koła nie wpadały w poślizg nawet na szutrowej drodze, na rolkach podczas przeglądu koła tylne w czasie hamowania się kręciły i diagnosta mówił mi, że tak ma być

trochę się rozpisałem, podsumowując:
- ja jestem jak najbardziej przeciw takim praktykom w układzie hamulcowym


30.03.2011, 16:45
Zobacz profil GG

Dołączył(a): 26.08.2007, 19:57
Lokalizacja: mazowieckie
Posty: 521
Podziękował: 3
Pomógł: 15

Silnik: inny silnik
Samochód: Suzuki 4x4
Rok prod.: 2003
Województwo: mazowieckie
Post Re: [F1] Korektor siły hamowania
Nie róbcie pani; ludziska zakładają tarcze na tył i jakoś jeżdżą.
Bębny z tyłu wiadomo jakie są :lol:
nawet w pełni sprawne.

Całą zimę przejeździłem, testowane na śliskim, mokrym itd.
Wszystko jest ok.
Trzeba umieć grzebać a nie na pałę.

_________________
Skoda zamieniona na Suzuki


01.04.2011, 11:00
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 14 ] 

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 6 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL