FABIACLUB.PL
http://fabiaclub.pl/forum-pl/

Głośne zawieszenie
http://fabiaclub.pl/forum-pl/viewtopic.php?f=2&t=1111
Strona 1 z 5

Autor:  Marcin [ 12.11.2005, 19:15 ]
Tytuł:  Głośne zawieszenie

Witam
Jest problem przegladałem wczesniejsze wiadomości, znalazłem kilka informacji na temat którego szukam a mianowice mam Fabie 1.2 - 12V - 1 1 rok. i 3 mies. Przebieg juz 40000 tyś km, praktycznie od samego początku miałem watpliwości do zawieszenia, przy wjechaniu na krawężnik albo jakąs nierównośc martwy policjant albo przejechanie przez skrzyżowanie z koleinami, objawiało się głośnym stukotem w przednim zawieszeniu i do tej pory sie obajwia, bylme w serwisie nic nie zauważyli, powiedzieli że jest ok, podjadę tam do nich za jakiś czas,poproszę pracownika serwisu aby przejechal się ze mną i mu zademonstruję, tylko proszę o jakieś infi w tej lewstii co to może być (stabilizatory ???) Aha dodam gdy jadę ok 20 km/h i zacznę energicznie (pulsacyjnie) naciskać na hamulec, to słychać jakby ktoś młotem walił w koła. Czy to może być związek ze stabilizatorami ???

Autor:  mjr [ 12.11.2005, 20:16 ]
Tytuł: 

Czesc Marciie.
Widze ze Cie trapi ten sam problem co mnie.
Ja mam tez prawie 40tys km i słysze to stukanie.
Pojechałem do ASO i mnie wrecz opierdzieli, że mam tak dobre zawieszenie i marudze...

No cóż.

Ja to sprawdzięlm u swojego sasiada mechanika.
Przyczyną naszych doligliwosci jest sposób zamocowania dolnego wahacza. Znajduje sie on w tulei, która ma około 0,5cm luzu. Ma to doprowadzić do jak najmniejszego przenoszenia sie zewnetrznych wpływów na nadwozie.
Obrazek
Wyglada to jak powyzej tuleja przy nr 23.

Ja stałem pod samochodem a mechanik ruszał i gwałtownie hamował.
Ten sworzeń pracował na boki powodujac uderzenia raz w lewo raz w prawą stronę. Odznacza sie to sporym hałasem :evil: i dlatego chce to ciagle reklamować.
Ale mam teraz auto zostawic na cały dzień bo podczas 1,5 h nic nie wykryli ??? ??? ???

Tak wiec.

Walcz z ASO i karz się przewieź ich autem testowym by udowodnili Ci, ze tam tez tak stuka skor mam(y)sz wszystko w pożadku.

Powodzenia

Autor:  darecki [ 12.11.2005, 21:00 ]
Tytuł: 

mjr dobrze gada. ASO zawsze powie ze jest ok, bo oni nie diagnozuja usterek tylko specjalizuja sie w podnoszeniu na :censored: podnosnikach auta i opuszczaniu, przy czym swieca se czasem lampa.
Ja walczylem ze swoim aso ponad pol roku by mi uznali " gulganie" poduszki. Oczywiscie interwencja u dyrektora byla obowiazkowym punktem.
Nie daj sie zwodzic, zagroz im ze jak sam usuniesz usterke poza ASO to obciazych ich kosztami naprawy, jak nie beda chcieli uznac tej naprawy to do SADU sqrwysynow!!
Zloz oficjalne pismo z terminem tydzien na pomyslne zalatwienie sprawy - zagroz im podaniem sprawy do Skoda Polska w Poznaniu i PZMOTEM ;)..jak nie to wal smialo do tych instytucji. Z tego co wiem to ASO strasznie sie trzesa jak maja wizyte od Skoda Polska.
Zatem WALCZ O SWOJE!!
pzdr.
D.

Autor:  wolfmk [ 13.11.2005, 09:42 ]
Tytuł: 

Mam przejechane nieco ponad 40 tys i mam identyczny problem ze stukaniem!! Jest to tak glosne ze mnie krew zalewa! Dodatkowo gulgotanie rowniez u mnie wystepuje.. Po prostu zalamka! :roll:

Autor:  cameltd [ 13.11.2005, 11:10 ]
Tytuł: 

Miałem podobne objawy.
Stuki metaliczne przy nierównościach - bruk , krawężnik itp
Przyczyną była luźna sprężynka na klocku hamulcowym ( taka blaszka niepozorna - wystarczy odgiąć).
Sprawdzcie może u Was jest ten sam problem. ???

Autor:  mjr [ 13.11.2005, 12:22 ]
Tytuł: 

cameltd napisał(a):
Miałem podobne objawy.
Stuki metaliczne przy nierównościach - bruk , krawężnik itp
Przyczyną była luźna sprężynka na klocku hamulcowym ( taka blaszka niepozorna - wystarczy odgiąć).
Sprawdzcie może u Was jest ten sam problem. ???
Watpie...

Autor:  cameltd [ 14.11.2005, 10:15 ]
Tytuł: 

Przejedz się po bruku i lekko hamuj ...
jeśli to nie klocki to dalej będą stuki i wtedy powiedz czy wątpisz :lol:

Autor:  hemroq [ 25.08.2006, 10:32 ]
Tytuł: 

Witam a ja mam pytanie co to stuka jesli sie jedzie po małych nierównościach jak: płytu drogoe, łaty i nierówności na asfalcie? powiedziano mi ze amortyzatory!!! i ze diagnostyka ich nie wykaże. powiedziano mi ze mocowanie maglownicy! na plastikowych tulejkach są luzy. Gdzie lezy prawda i jak samemu sprawdzac ewentualne problemy z wszelkimi stukami w zawieszeniu? Bo wiadomo ze diagnostyka przez mechaników lub ASO moze byc błedna. Człowiek jak sam nie sprawdzi, nie pzrypilnuje itp to nikt tym sie nie przejmuje. Nie trafiło sie? to wymienimy co inne a jesli nie to to w koncu sie trafi.... a w ten sposób mozna wymienic wszystko

Autor:  koral [ 25.08.2006, 19:10 ]
Tytuł:  Ja mam chyba rozwiazanie problemu

Witam,
Ja miałem to samo, tzn. przy podjezdzaniu pod niewielki nawet kraweznik przednie zawiesznie strasznie walilo. W koncu nie wytzymalem i postanowilem cos z tym zrobic. Mysle, ze konstruktorzy chcieli zrobic zawiesznie zbyt komfortowe i jest tak jak pisze MJR. Tam jest po prostu zbyt duzy luz zostawiony i kiedy przyjdzie na kolo zbyt duza sila wzdluz podluznej osi auta nastepuje uderzenie osi wahacza o obudowe tulei metalowo gumowej. Moje rozwiazanie okazalo się proste! Wlozylem kawalek gumy o grubosci ok. 5mm, o twardosci takiej jak mniej wiecej guma w oponie, wycialem 2 male rowki i wlozylem w ta wolna przestrzen. Calosc zapierdzielilem silkonem, co by nie wypadlo po 5km i...jest extra! Stuki ustapily! Nic mi już nie wali! Jezdze z tym tak już od pol roku. Zrobilem ok. 7 tys. Opon mi nic nie scina, wiec geometrii nic nie zminilem.Komfort na tym tez ani troche nie ucierpial. Czekalem z tym aby się Wam pochwalic az przestestuje to na swoim aucie i kiedy ktos poruszy ten problem.
Jeśli admin udostepni jakies miejsce to chetnie posle wiecej zdjec z tego usprawnienia.
Poki co w zalaczniku umiescilem jedna fotke tej tulei.

Autor:  wolf [ 25.08.2006, 19:16 ]
Tytuł: 

Jak chcesz fotek to zapodaj na serwer tutaj...

http://imageshack.us/

a linki wklej u nas na forum :mrgreen:

Jestesmy b. zainteresowani

Autor:  koral [ 25.08.2006, 20:19 ]
Tytuł: 

Ok, sprobuje wiec to teraz opisac ze zdjeciami.
Tak wyglada tuleja przed usprawnieniem
Guma musi miec taki oto ksztalt przed wlozeniem
Zapomnialem umyc palce do zdjecia - widok gumy z ukosa
Wkladanie gumy
Gotowe usprawnienie
A tak to wyglada po pol roku jezdzenia
Jak widac usprawnienie dziala.
Ja to zrobilem z gumy o grubosci 5mm. Mialem taka akurat. Jesli nie ma sie takiej, to mysle, ze mozna sprobowac wyciac z jakiejs starej opony. Wazna uwaga: po wcisnieciu gumy os wahacza powinna pozostac centrycznie wzgledem aluminiowej tulej - chodzi o geometrie (zbieznosc). Powodzenia!

Autor:  hemroq [ 25.08.2006, 22:43 ]
Tytuł: 

:worthy: wielkie ukłony w stronę Karola!!! za podzielenie sie swoim rozwiazaniem a jesli mozna wprowadzic uwagę to moja jest taka: Proponowałbym jeszcze z drugiej srtonu cos podobnego wcisnąć, dlaczego? zapytacie skoro juz nie ma stuków... a no dlatego ze ja pierwsze takie odgłosy usłyszałem a własciwie wyczułem podczas hamowania przy bardzo małek prędkości około 20km/h
Były tu takie skuknięcia wyczówalne i jak podjechałem na kanał wywnioskowałem ze jest to własnie ten luz w tule. Przyznam ze nie myslałem nad takim rozwiązaniem tylko pomyslałemze poprostu jesli stuki bedą głośniejsze to wymienie tuleje wraz z innymi elementami które ewentualnie "wysiadły"
To rozwiazanie mysle ze jest OK! ale moja sugestia jeszcze jest taka ze po wykonaniu tego co Karol a moze i z drugiej strony co Ja sugeruje pasowałoby sprawdzic jednak zbieznośc tak juz dla całkowitej pewności....
przyznam ze jak tylko znajde czas to robie to samo....przemawia ten sposób do mnie i jest logiczny nie ryzukując niczym
POZDRAWIAM i dzieluje!!!

[ Dodano: 2006-08-25, 23:51 ]
Jeszcze w sprawie stuków w zawieszeniu przednim!!! własnie dzis wróciłem od mechanika który mi zakładał łancuszek wspominałem ze mam stuki podczas jazdy po nierównym asfalcie, łatach asfaltowych nierównosciach. Ale bardziej wyraziste o wyzszych tonach jak odgłosy głuche typu "walenie" które opisał Karol. przy odbiorze samochodu powiedział mi ze nie są to amortyzatory jak sugerował tylko koncówka drążka jest luzna i tak przenosi głos...
co Wy na to? :eh: cz końcówka drązna kierowniczego moze być tak słyszalna???

Autor:  antonio [ 25.08.2006, 23:29 ]
Tytuł: 

Jeżeli chodzi o te stuki po przejeździe po niewielkim nawet uskoku na asfalcie lub garbie z dziurą lub łacie na asfalcie poniżej poziomu drogi, to na pewno nie są to końcówki drążków.
U mnie takie cos wystepuje przy wszystkich predkosciach. Wymieniałem już wszystko oprócz poduszki.
Moze to te felerne tuleje z dziurami po bokach. Ale Darecki mówi ze to może być jeszcze poduszka pod silnikiem, ale u siebie bujałem motorem i nic w zasadzie nie usłyszałem. A nie mam też nikogo kto miał taki problem i powie mi że na 100% to jest poducha.

BŁAGAM potwierdźcie to chłopy ze to poduszka lub zaprzeczcie... ja juz nie mam pomysłów co to wiec jak cos to sie poddaje i stawiam na amor gazowy, ze taką ma pracę bo jest sztywniejszy?

Autor:  hemroq [ 26.08.2006, 00:05 ]
Tytuł: 

antonio napisał(a):
Jeżeli chodzi o te stuki po przejeździe po niewielkim nawet uskoku na asfalcie lub garbie z dziurą lub łacie na asfalcie poniżej poziomu drogi, to na pewno nie są to końcówki drążków.
U mnie takie cos wystepuje przy wszystkich predkosciach. Wymieniałem już wszystko oprócz poduszki.
Moze to te felerne tuleje z dziurami po bokach. Ale Darecki mówi ze to może być jeszcze poduszka pod silnikiem, ale u siebie bujałem motorem i nic w zasadzie nie usłyszałem. A nie mam też nikogo kto miał taki problem i powie mi że na 100% to jest poducha.

BŁAGAM potwierdźcie to chłopy ze to poduszka lub zaprzeczcie... ja juz nie mam pomysłów co to wiec jak cos to sie poddaje i stawiam na amor gazowy, ze taką ma pracę bo jest sztywniejszy?


Jak wyczaje to napisze co mi stuka
pozdrawiam
:browar:

Autor:  marekk [ 26.08.2006, 14:27 ]
Tytuł: 

a ja to wyeliminuje montujac tuleje wachacza z Ibizy Cupra - tam jest pełna guma wiec nie ma mozliwosci tak duzych przesuniec na boki :)

Strona 1 z 5 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/