Witajcie...
Zanim napiszę o awarii w układzie wspomagania, małe wprowadzenie...
Byłem wczoraj u mechanika, ponieważ czyszczenie przepustnicy wykonane przez niego 2 tyg. wcześniej nie pomogło do końca. Mam instalację LPG, po odpaleniu zimnego silnika, zanim przełączę się na gaz, gdy wskazówka temperatury zaczyna już się podnosić, to na biegu jałowym lub po wciśnięciu sprzęgła, obroty silnika obniżają się do 300 - 500 rpm i silnik potrafi zgasnąć. Na gazie natomiast wszystko jest super, silnik na jałowym pracuje bardzo stabilnie (800 - 850 rpm).
Mechanik przeczyścił przepustnicę, która była wg. niego już bardzo zabrudzona, oraz dokonał jej adaptacji VAGiem. Niestety po tygodniu od tych zabiegów uruchomiony zimny silnik dwukrotnie zgasł mi na benzynie na jałowym, zanim przełączyłem się na gaz.
W tym właśnie celu byłem u niego wczoraj... Mechanik podłączył się VAGiem do samochodu i ZONK!!! Padło pytanie czy SĄ JAKIEŚ PROBLEMY ZE WSPOMAGANIEM KIEROWNICY??
Ja na to, że nie, że wszystko było OK dopóki nie przyjechałem do warsztatu i dopiero u niego zaświeciła mi się kontrolka wspomagania.
Chciał więc otworzyć maskę a tutaj kolejny ZONK
Okazało się, że jak tydzień temu instalowano mi autoalarm w innym warsztacie, to panowie wyrwali mi z zawiasów uchwyt od otwierania przedniej maski...
Sprawa nie do udowodnienia, bo na miejscu przy odbiorze auta tego nie sprawdzałem (bardziej interesowało mnie czy alarm działa właściwie i nie pomyślałem o uchwycie otwierania maski), więc mogliby teraz mi powiedzieć, że u nich było wszystko OK z uchwytem...
Jestem umówiony na najbliższy wtorek z mechanikiem od przepustnicy, tego co odkrył że wspomaganie nie działa... Ciekaw jestem co się mogło stać, że raptem po tym gdy podpiął się komputerem, zapaliła się kontrolka defektu we wspomaganiu
Przypadek
Wspomaganie co prawda działa ale kierownicą przy postoju auta kręci się nieco ciężej...
Kontrolka wspomagania oczywiście pali się teraz cały czas podczas jazdy autem.
Więc ciekaw jestem co się mogło stać...
Tak więc we wtorek:
- naprawa dźwigni otwierania maski przedniej
- wyjaśnienie usterki układu wspomagania
- ponowne przeczyszczenie przepustnicy i jej adaptacja?
(dziś na benzynie nie zgasł a kilka razy się zatrzymywałem i zwalniałem przed spowalniaczami na jezdni wciskając sprzęgło do końca).
Podobno oryginalna pompa wspomagania kosztuje około 1400 zł ale znalazłem taką stronę:
http://motomaximus.pl/pompy-wspomagania
na której jest do kupienia zamiennik za 199 zł.
Ciekawe czy to pompa czy coś innego skoro wspomaganie działa ale ze zmniejszoną siłą?
Pozdrawiam!