[F1] F1 1,4 16V 2000r problemy z ładowaniem i .........
i..... podejscie Łódzkich serwisów pseudo autoryzowanych Skody.
Zaczelo sie od dziwnego objawu, czyli Balbinka (czytaj imie fabki Johnny-ego), pewnego ranka nie chciala zapalic a jak juz zapalila to sobie wylaczyla wspomaganie i pokazala kontrolke. Pol dnia pod blokiem i odpalila bez bledow, jak gdyby nigdy nic.
Wiec zaczalem sie doszukiwac przyczyn anomalii
Aku niby dobry, sprawdzamy na spocie vagiem i sa jakies bledy ! nie miala wczesniej niczego, Ariel moj zbawca, wyszukal pokazal, pokasowal
.
Pomyslalem ok aku jest padniety bo w efekcie po wyjeciu dawal mniej niz 11,6.
Wymienilem aku wsio ok na 2 dni, az dzisiaj zaczelo sie, sprawdzam ladowanie, silnik zapalony swiatlawlaczone i co widze... 13,7 i 13,6 sic nie ma normalnego ladowanie i zaczelo sie........
dzwonie do skody ile kosztuja szczotki, info nie ma samych sa razem z regulatorem ok, telefon do Ariela, szuka w serwisowkach ale nie ma symboli, silnik ostygl, spisalem numery, dzwonie do skody Zimny w Lodzi, i co slysze ? jest cos takiego ale okolo 470 zl, wiec z ironia odpowiadam ze tyle to chyba caly alternator kosztuje, i koncze rozmowe bo na jakiegos laika trafilem. Dzwonie do drugiego serwisu Bednarek, pan pyta czy to jest alternator Bosch, czy Valeo odpowiadam ze nie wiem, ale mam numer czesci, slysze ze takiej czesci oni nie maja w katalogach i koniec.
Porazka ! !
Podjechalem do mojego sklepu pan znalazl czesc poinformowal ze jest to VW i dalem za nia 70 zl.
Zdobyty dzisiaj serwis zajmujacy sie Skodami, ktory od dzisiaj jest serwisem Łódzkich fabia club, wymienil za 40 zl i po wymianie prad wrocil 14,26
, ale o tym w innym dziale
Wnioski wyciagnijcie sami.
P.S.
Zawsze dzwonie najpierw do skody bo nawet jak nie maja to choc numer czesci dostane
Wielkie dzieki dla Ariela, ktory pomagal telefonicznie i mentalnie
P.S. 2
za tydzien bede mial swojego VAG-a wiec ......
Oby komuś sie te rady przydały, ja stracilem pare dni