Witam i ponownie proszę o pomoc, kilka dni temu za rada kolegi wykręciłem i przeczyściłem pompę paliwa ( bez większej ingerencji, rozłączyłęm na kostce wykręciłem 4 śruby, wykręciłem głóny przewód wchodzzący z boku i prowadzący bezpośrednio do wtrysków oraz ściągnąłem górną pokrywkę pod którą znajdował się jakiś układ elektryczny).Po zamontowaniu wszystkiego na swoje miejsce autko nie chce odpalic, po dłuższych próbach nagle odpala, silnik pracyje jakoś dziwnie ( jak gdyby na jeden cylinder) i nagle widze w lusterku wstecznym kłęby siwego dymu ( jakby auto się paliło ) z przerażenia wyłączyłem silnik i uciekłem do domu:). Od tamtego czasu autko już nie odpaliło.Jak myslicie czy możliwe jest że rozregulowałem pompę czy raczej konkretnie zapowietrzyłem układ? Silnik to 2.0 SDI z 2000r.

witam,
nie wiem co za "kolega" kazał Ci samemu grzebać w pompie wtryskowej (chyba najbardziej precyzyjnym podzespole twojego samochodu) ale ja bym go już więcej nie słuchał
co do pompy to pewnie jest mocno rozregulowana i zapowietrzona, choć jeżeli obchodziłeś się nieostrożnie z nastawnikiem (to co odkręciłeś od pompy) to mógł się on uszkodzić,
najlepiej by było jakby się temu przyjrzał ktoś mający pojęcie o dieslach, aby było fachowo potrzebne będzie najprawdopodobniej wyjęcie pompy i ustawienie jej na stole (wyregulowanie nastawnika) oraz oczywiście ponowny montaż pompy w silniku,
jeżeli było by to moje auto to na początek ustawiłbym nastawnik na pompie na stare ślady (tylko bardzo dokładnie) i próbował odpalić motor uprzednio go odpowietrzając na wtryskach - drugi wariant to trochę partyzantka, więc napisałem co ja bym zrobił gdyby to było moje auto, poczekaj jak się wypowie ktoś z większą wiedzą, a potem zadecydujesz co z tym dalej począć

RAcja- kolega nie jest juz moim kolega , jestem tylko zaskoczony bo przecierz niczego nie przestawialem, jedynie odkrécilem metalowe oslony i zajzalem do srodka bez wymontowywania jakichkolwiek podzespolów.Czy naprawde tak atwo mozna rozrególowac pompe?

Witam.

Po pierwsze to co próbowałeś wyczyścić to pompa wtryskowa, a nie paliwowa. Po drugie w pierwszym poście napisałeś, że wykręciłeś i wyczyściłeś pompę, a potem piszesz, że tylko osłony zdjąłeś więc doprecyzuj swoją wypowiedź co do "wymontowania" i sposobu czyszczenia i środków jakich użyłeś. Na pewno nie wyjąłeś całej pompy bo wtedy musiał byś "wypiąć" z rozrządu, dlatego zakładam, że w najgorszym przypadku wymontowałeś sam nastawnik i ewentualnie następnie z niego zdjąłeś pokrywkę. Jeżeli wymontowałeś nastawnik to on niestety jest również ustawiany precyzyjnie co do obudowy pompy, poza tym wystaje z niego trzpień który musi precyzyjnie wejść w otwór na pierścieniu w pompie, jeśli źle złożyłeś to nie wszedł i mógł się ułamać przy próbie odpalania, ewentualnie się ślizga. Jeżeli zdjąłeś tylko przykrywkę z nastawnika (nie wymontowywałeś go) to zależy co czyściłeś, czym i co dotykałeś. Pierwsze co to trzeba podłączyć vag-a i odczytać (bez odpalania czy też prób odpalania), przy włączonym zapłonie, napięcie z czujnika RSW i porównać je z właściwym (najlepiej jak ci ktoś poda ze swojego samochodu z tym samym silnikiem, musi być precyzyjnie, ja nie pamiętam ale coś około 0,8 V) i nie może "skakać". Jeżeli to będzie w porządku to najprawdopodobniej tylko układ zapowietrzyłeś, zakładając, że nie wyjmowałeś nastawnika. Jeśli wyjmowałeś nastawnik to trzeba wyjąć go jeszcze raz sprawdzić czy trzpień nie jest ułamany i na nowo ustawić. Zrobisz to za pomocą vag-com tylko ktoś musi ci podać bądź odczytać ze swoje go silnika położenie czujnika RSW i wartość dawki wtrysku na wolnych obrotach (coś około 5 mg/skok)

Pozdrawiam

Precyzyjniej to tak jak napisalem zdjalem pokrywy i zajzalem pod nia jest tam taki palstikowy element wygladajacy na jakis uklad ele. ktorego nie wyciagalem, to znajdowalo sie pod pierwsza przykrywka, nastepnie wykrecilem koolejn cztery sruby ktore mocuja caly element do bloku silnika, pod nim praktycznie nie ma nic otwór i morze ropy, na spodzie wykréconego elementu znajdowal sie otwor przez ktory jak mniemam ropa zasysana jest do pompy wtryskowewj. Tego ukladu elek. wspomnianego wyzej nie wymontowywalem z obudowy natomiast nigdzie nie widzialem zadnego wspomnianego trzpienia.

Witam.

Twój język jest dla mnie tak mało precyzyjny i zrozumiały, że najlepiej by było jak byś zrobił zdjęcie i pokazał na nim co zdjąłeś, ewentualnie zapożycz z allegro. Jak na razie wnioskuje, jeżeli nie wyjmowałeś samego układu elektrycznego (bo nie jest to łatwe) tylko element w którym jest zamontowany to, że wyjąłeś nastawnik czyli wiesz co teraz trzeba zrobić.

Pozdrawiam

Ten belkot zapewne jest wynikiem tego iz nie jestem mechanikiem a raczej osoba ktora najpierw grzebie w aucie, a potem pyta czy mozna:) Najpierw odkrecilem sruby i zdjolem obudowe zaznaczona na zolto nastepnie oddzielilem od bloku odkrecajac sruby zaznaczone na czerwono

majewskimat,
No i to był błąd ruszyłeś głowiczke a co za tym idzie pod nią jest nastawnik pompy wtryskowej.
Teraz już nic nie zrobisz potrzebny jest pompiarz stół probierczy by pompe poskładać ustawić dawkowanie.
Pozdrawiam.

W przypadku autora postu wystarczy, że podasz mu parametry, o których pisałem wyżej, z czytane z twojego silnika za pomocą vag-com, a następnie znajdzie kolega kogos kumatego, ze swojej okolicy, no chyba, że kolega chce się pofatygować do mnie do Bydgoszczy, kto mu poświęci trochę"soboty" i przy okazji nauczy czegoś kolegę. Chociaż z drugiej strony za samo ustawienie pompy, jeżeli kolega nie chce jej regenerować, nie powinien zapłacić więcej niż 200 zł. u tzw. "pompiarza".

Witam! Apropo tematu o którym mowa - czy może ktoś z kolegów w Warszawie potrafi wyczyścić nastawnik i prawidłowo potem go ustawić? Bo ja w swoim autku potrzebuję to zrobić (falującce obroty, szarpanie). Nie mam vaga i nigdy tego nie robiłem dlatego nie chcę się sam zabierać za czyszczenie. Wiem że można to zrobić bez vaga, ale nie jest to takie precyzyjne (czytałem instrukcje czyszczenia). Chciałbym się też podszkolić z tego tematu przy kimś kto ma pojęcie bo interesuje mnie mechanika. Dużo rzeczy robiłem sam. Czy ktoś jest chętny mi pomóc? Pozdrawiam!

DZisiaj byli panowie i podpieli komputer po czy stwierdzili ze pompa jest uszkodzona. Poradzili kupno uzywanej, zaoferowali pomoc przy adaptacji nowej pompy ( kodowaniu ). Ma ktoś pojecie jaka jest cena takiej pompy.

majewskimat,
Od 270 zł do za nówke sztuke 1500 niestety.
FABRYCZNA,
ORYGINALNA pompa wtryskowa o symbolu
038.130.107B
Producent Bosch
Pozdrawiam.

A czy taka podejdzie, jest z octavi ale wyglada bardzo podobnie
http://cgi.ebay.co.uk/ws/eBayISAPI.dll? ... K:MEWAX:IT

Jeżeli Ci panowie, tylko na podstawie tego co zobaczyli w komputerze, bez rozbierania pompy, stwierdzili, że pompa jest uszkodzona i kazali Ci kupić drugą to ja im "gratuluje i zazdroszczę wiedzy". U Ciebie jest duże prawdopodobieństwo, że tylko sam nastawnik jest do wymiany i to w najgorszym przypadku, a najprawdopodobniej wystarczy jego regeneracja (najczęściej polegająca na czyszczeniu) bądź samo ustawienie go w pierwotnej pozycji. Dlatego moim zdaniem oddaj samochód w kompetentne ręce, na pewno koledzy z forum doradzą Ci kogoś z Twojej okolicy, a potem podejmuj decyzję. Bo po co kupować używaną pompę nie mając gwarancji jak ona długo pochodzi jeśli może wystarczy kupić sam nastawnik już zregenerowany z gwarancją. Na allegro i nie tylko masz duże pole do popisu jeśli chodzi o kupno bądź wysłanie własnego do regeneracji.

majewskimat,
Ta pompa z ogłoszenia jest inna kod pompy 038 130 107 BX
Fabia kod pompy 038.130.107B
Różnice widać gołym okiem.