Jak nie lubię dorabianych ledów, a w szczególności "pasków" bo w 99% wyglądają beznadziejnie, tragicznie, obciachowo i w ogóle do bani, tak Twoje ledy wyglądają naprawdę zacnie. Czasami warto dołożyć $ i kupić coś porządnego. Jakbym miał F2 przed liftem to właśnie takie ledy bym zamontował. Super

Nie wiem jak z przepisami, nie namawiam do złego, ale ja bym jeździł jazzy cool trendi

ech pytam ... a sam sobie przeciez przepisem prawnym pare postow wczesniej odpowiedzialem w tej kwesti :


W przypadku włączenia świateł mijania światła dzienne mają zostać samoczynnie wyłączone. Dodatkowo, w samochodach rejestrowanych po raz pierwszy po 31 grudnia 2009 roku, światła pozycyjne tylne, światła obrysowe przednie, boczne i tylne oraz oświetlenie tablicy rejestracyjnej nie mogą włączać się razem ze światłami dziennymi. W pojazdach rejestrowanych do 31 grudnia 2009 roku dopuszcza się zainstalowanie świateł do jazdy dziennej w taki sposób, że włącza się również oświetlenie pozycyjne oraz tablicy rejestracyjnej.

Ale to nie rozwiązuje problemu, bo po ściemnieniu się twoich dziennych, mają one rolę (i zapewne odpowiednia homologacja na kloszu) świateł pozycyjnych. Pozostaje jedynie kwestia ich ilości na przodzie samochodu, bo są wtedy 4 sztuki...

Też mam światła z taka dwojaką homologacją, ale nie korzystam z tego, bo nie uważam tego za w jakikolwiek sposób potrzebne. A może tylko zachęcić niebieskich do dokonania kontroli i wyrobienia statystyki zatrzymań akurat na mnie.

Tak więc, jak chcesz być "jazzy cool trendi" (cokolwiek to znaczy) to radze w inny sposób.

Jak maja homologację, to nie możesz wyjąć żarówek z seryjnych lamp?

Witam

Odświeżę trochę temat, ale chciałem wrócić do tematu świateł dziennych w F2.
Pewnego dnia okazało się, że się nie włączają, myślałem że dostanę szału bo tydzień wcześniej auto wróciło z przeglądu okresowego.
Sam układ automatycznego włączania świateł nie jest zbytnio skomplikowany, składa się z przełącznika koło bezpieczników + przekaźnik 484 i standardowo bezpieczniki.
Najpierw do sprawdzenia poszedł przełącznik do sprawdzenia, ale to byłoby zbyt proste.

Następnie na warsztat poszedł przekaźnik, który znajduje się pod deską rozdzielczą, na wprost pokrętła od świateł. Jak wymontujecie pokrętło to przekaźnik będzie idealnie na wprost. Jak ktoś ma dziecięce ręce to wyjmie przez otwór. Jak nie to dostać się do niego można od spodu. Demontujemy styropian od strony pedałów, wyjmujemy wtyczkę od przełącznika świateł dziennych i wkładamy rękę żeby dostać się do bestii. Dla ułatwienia można sobie zdemontować zaślepkę w desce rozdzielczej od strony drzwi kierowcy, będzie go też widać i doświetli się miejsce do gmerania.

Po wyjęciu przekaźnika na stół i wyjmujemy go z obudowy delikatnie. W środku znajdują się dwa przekaźniki, jeden większy (odpowiedzialny za światła mijania), drugi mniejszy (odpowiedzialny za światła postojowe). Cały problem tkwi w zimnych lutach na płytce. U mnie był środkowy do wymiany. Jak ktoś nie potrafi rozpoznać zapraszam na forum:
http://www.elektroda.pl/rtvforum/topic374876.html
lub przelutować dla spokoju wszystkie luty.

Po tej arcycierpliwej czynności wkładamy do obudowy i do auta zamontować. Zwróćcie uwagę na piny w tablicy, żeby odwrotnie nie włożyć.
Chwilę grozy i działa . Cieszyłem się jak bajtel, który dostał cukierka.

Poskładać całą resztę obudowy i można się cieszyć ponownie działającymi światełkami.
Zaoszczędzono: Nowy przekaźnik w serwisie 90zł, do tego koszt robocizny, radość i uśmiech bezcenne .

P.S.
Chciałem podziękować dwóm forumowiczom za pomoc w naprowadzeniu umiejscowenia i wskazania ewentualnej przyczyny: K_Tomek i Krzych_b.

Jakby ktoś chciał fotki zapraszam na priv.

Odswiezajac temat w skodach z automatycznym włącznikiem świateł i krótkim kodowaniem można zrobić wersje amerykańską poprzez przeróbkę przekaźnika. Poprostu "wylaczasz "jeden obwód w nim i pala się tylko światełka z przodu

Wysłane z mojego C6603 przy użyciu Tapatalka

Ciekawe ale fajnie byłoby uruchomić je np na 60-70% mocy.

Dajesz wyzwanie widzę mały opornik myślę że zalatwilby sprawę, tylko zastanawiam się co na to elektryka samochodu

Wysłane z mojego C6603 przy użyciu Tapatalka

Chyba nie jest korzystne obniżanir napięcia na H7.

Dalsze obniżanie napięcia nie jest korzystne, gdyż przy zbyt niskiej temperaturze żarnika zaczyna zanikać tzw. zjawisko halogenowe, polegające na tym że wolfram parujący z żarnika łączy się z halogenem wypełniającym bańkę żarówki, a następnie osiada spowrotem na żarniku.
Na skutek zbyt niskiego napięcia na wewnętrznej powierzchni żarówki zacząłby osadzac się szary nalot wolframu, tłumiący światło.

Więc to rozwiązanie musimy sobie odpuścić.

http://olx.pl/oferta/skoda-fabia-2-room ... 626d029b23

witam
mam zamiar zamontować światła do jazdy dziennej i znalazłem takie coś? czy to jest dobra cena czy szukać dalej?

Jesli lampy całe bez uszkodzeń to raczej bardzo dobra.

no niby sa całe ale niewiem czy są atestowane

Jak dla mnie to są oryginały tylko chyba szybko zmieniły właściciela.

Tapatalk

znalazłem zamienniki po 80 za sztuke.Ciekawe ile oryginały będą nowe kosztowały?

thomas168
To są oryginały.... Cena świetna więc brać.