Witam

podłączę się do tematu z pytaniem.

Mianowicie śłysze wycie ( nie wie mskąd dokładnie) przy prędkościach od 40/50 km/h i od 60-70 km/h. Potem jest cisza. Co to może być wg. Was.

Dodam iż mechanik stwierdizł że może to być wykrzywiona półoś, a ja dodam od siebie że mam dosyć stare zimówki...

prosze o radę

pozdrawiam

Jakie masz koła (wielkość i opony)? Wg mnie to właśnie łożysko.
Które, to trzeba na słuch, a potem obadać na podnośniku.

PS jak śmigasz na ręcznym, to pewnie tylne, jak ostro po zakrętach i jeszcze po dziurach, to przednie. ;p

Dzięki Myjk..jakie mam opony 165 na ..hmm nie wiem dokładnie ale jakiś standart

co rozumiuesz przez


pozdro[/quote]

Chciałem pomóc zdiagnozować, które łożysko Ci pada na podstawie stylu Twojej jazdy.
Przeczytaj post mariusz_s n.t. przyczyn padania łożysk.
Mnie padło prawe tylne łożysko, bo codziennie przy wyjeździe
z pracy zawracam w lewo i aż się prosi o zaciągnięcie ręcznego.

Przeanalizuj swój styl jazdy i będzie wszystko jasne, przynajmniej teoretycznie. :>

Ok teraz wszystko jasne..


jeśli chodzi o:



to ja generalnie jeżdżę bardzo spokojnie( bez ręcznych ) fakt że przednie zawieszenie cierpi bardziej niż tył - dużo dziur na mojej drodze (3 miechy temu wymieniałem łożysko tylne)

PS bardzo ciężko zdjagnozować skąd dochodzi dźwięk Ci co siedzą z tyłu mówią że tył ja mówie że przód grrr

ale lepiej wymienić łożysko niż półoś hehe

dzięki za radę

pozdrawiam

Ja właśnie tam kupiłem dwie sztuki w zeszłym tygodniu i mam je już zamontowane. Wg mnie wszystko jest w porządku. Są to nowe FAG-i. Ja odebrałem piasty osobiście w siedzibie firmy ANDA w Łodzi, ul. Wojska Polskiego 190, tel. 042 6562874.
Miałem zastrzeżenia, że były luzem, i posiadały ślady lekkich zarysowań (podobno od transportu), ale nie miało to znaczenia przy ich wykorzystaniu. Pasują do fabii ze wspomaganiem, ale bez ABS. Dla pewności proponuję kontakt telefoniczny. Ja kupiłem tam równiez rozrząd i pompę wody.

Pozdrawiam

Generalnie wczoraj po 14:00 wylicytowałem na allegro, dzisiaj po 11:00 już mi kurier dostarczył. Tylko zaniepokoily mnie dwie sprawy:
- łożysko nie było w oryginalnym pudełku;
- miało delikatne ślady porysowania;

Wymieniłem je w zaprzyjaźnionym zakładzie - 60 zł sobie policzyli za około 1,5 godz. roboty. I jak narazie - koło się kręci. Aż się odzwyczailem od takiej cichej jazdy

Witam.

Problem wymiany łożyska pojawił się u mnie (75 tyś km).
Przeczytałem że łożysko tworzy integralną cześc z piastą , że nie da rady wymienić samych łożysk trzeba wymianiać komplet ( piasta+łożysko). Czy prawda jest aż tak okrutna? Gdzie najbardziej opłca się kupić te cześć? allegro to dobry pomysł? Z tego co przeczytałem większość poleca FAG'a. I może jakieś porady przy wymianie łożysk... zamierzam sam to zrobić.

Łożysko występuje jako zintegrowana część z piastą. Nie kupisz samego łożyska, a choćby nawet to nie rozbierzesz piasty ).
Ja robiłem u Danelczyka w Kalinówce.
Koszt piasty FAG + robocizna ok.320zł + ustawienie zbieżności 20zł u znajomego.

Nie dziękuje nie skorzystam... jestem tylko studentem. W dodatku to mój pierwszy samochód. No nic trzeba będzie być milszym dla rodziców.. W dodatku jedno i drugie koło huczy..
Nie orientujesz się może ile takie łożysko+piasta u Danelczyka kosztuje?
Muszę sobie policzyć co jest dla mnie najkorzystniejsze...

Kompletna piasta ok. 190zł.
Są jakieś chińskie podróby za 70zł, tylko pytanie ile pojeździsz.
Ja odradzam

pytanie ? czy masz ABS jeśli tak to koszt łożyska wzrasta o około 30zł .

Dodam od siebie taką "ciekawostkę przyrodniczą".

Po zamianie opon zimowych na letnie, odczułem wyraźne zwiększenie głośności toczenia samochodu. Ponieważ nie miałem powodu podejrzewać opon (Matador MP35), które wyglądały na oko OK udałem się do mechanika celem diagnozy.
Pracownik warsztatu pojechał na jazdę próbną i stwierdził, że to łożysko, ale nie wie które, bo "bardzo niesie". W warsztacie zbadano wszystkie koła i szef stwierdził, że to łożysko prawe przednie. Dzwoni po kliku godzinach i mówi, że wymienił ale NIC NIE POMOGŁO !
Powiedział, że za wymianę nic nie weźmie bo "nie trafił". Następnego dnia przywiozłem zimowe opony (razem z felgami) i okazało się że na nich jest cisza, a więc to wina opon MATADOR MP35 ( 4 letnie, przebieg 40 tys km). Cała sprawa kosztowała mnie 50 zł (sam zaproponowałem widząc że facet jest OK). Szef warsztatu "wtopił" 160(nowe łożysko)-50= 110 zł, nie licząc straconego czasu i pracy.
Jest to o tyle ciekawostka, że dziś trudno trafić mechanika, który weźmie na siebie koszt chybionej diagnozy.

Identyczna sytuacja.. po wymianie opon (nówki sztuki) na letnie koła "zaczeły huczeć". Łożyska nie podejrzewam bo jest tuż po wymianie. Trzeba się będzie przyzwyczaić do nowego hałasu.

Witam!
Specjalistów od łożyska przedniego proszę o zweryfikowanie moich "podejrzeń" co do wyboru lewy/prawy przód. Objawy są takie: jadę prosto szumi i buczy na słuch lewe przednie, im szybciej tym bardziej; skręcam w lewo - buczenie prawie ustaje, jest znacznie ciszej; jak skręcam w prawo to szumi/buczy jak podczas jazdy na wprost, może nawet trochę więcej. Czy to lewe łożysko do wymiany ?
Z góry dzięki za pomoc,
pozdr.