to ktory brac?

Ja bym futury nie brał tylko zwykłęgo plusa lub vartę silver. Futura jest przereklamowana. Nie zasiarczy się tak sybko, ale szybciej pada.

centra to ogólnie syf, jak na te czasy, juz dwa wywaliłem, a reklamacji nie chcieli mi uznać, niby z mojej winy padł, teraz zakupiłem panasonic i już ponad roczek pieknie smiga, tak ze centry nie polecam

mi centra drugi rok już siedzi więc kolego nie stawiamy krzyżyka mam centre future 53ah. co do twojego pewno bez problemu podejdzie sprawdź alternator. na moim na naklejce VAG napisano 40 do 70Ah więc spokojnie do 70 naładował także twoja 50 na pewno. Sprawdź altka i wiesz.

A ja 4 lata temu kupiłem centrę zwykłą i do dzisiaj śmiga bez zająknienia. Przy tych mrozach. Jedno zasadnicze podejście wchodzę przekręcam kluczyk w poz. zapłon włączam świtła mijania na 10 sek. w celu wzbudzenia AKU. Potem wyłączam wszystko ponownie zapłon i rozruch.
I autko śmiga, aż miło. Na blacie 181 kkm i doiero drugi AKU w ciągu 10 lat. Pierwszy był ORI.

ja też uważam, że zwykła centra jest ok. Futura w zafirze wyzionęła ducha dość szybko. Teraz jest varta silver od prawie 3 lat i nie była ani razu doładowywana nawet o dziwo. Fabia również ma vartę i widziałem z którą był kupiony samochód. Na aku widnieje 2009r zalania. W ibizie nie pamietam co jest, ale chyba też varta. Moje V8 na zappie jedzie ok 6 lat. W busie są 2 sztuki 72Ah ale nie wiem z jakiej firmy bo nie musiałem fotela jeszce dźwigać, ale oryginał co ford daje (mam wersję z 2 akumulatorami i raz już miałem problem zimą jak jeździłem krótkie trasy z akumulatorem od elektroniki, a alternator jest 140A)

Polecam VARTA SILVER 52Ah, na trasie alternator spokojnie go doładuje (mierzone)
Brat ma w 1.2 6V od 1,5 roku a ja od kilku miesięcy - jest cool.

widze, ze kolejny zadowolony uzytkownik silvera. Skoro nawet nieudany alternator zafiry daje rade z silverem to chyba jednak jest to dobry akumulator.

Dla mnie najlepszym akumulatorem pozostanie Exide, który był zamontowany w Pandzie od nowości. Od 2003 roku jeździł bezproblemowo jedynie po mieście trasy do 2km, później sprzedałem go razem z innym autem i prawdopodobnie jeździ do dziś
W Fabii mam jakiś marketowy Topla, ale już 2 rok u mnie bez podałdowywania, a u poprzedniego właściciela jedną zimę jeździł chyba, więc chyba w miarę spoko.
Jeszcze Zapp Sznajder fajne akumulatory wg mnie.

A jak sprawdzic jaki jest alternator?

masz 90A. Mocny. Spokojnie możesz dać 52Ah. Będzie optymalny na wszystko.

według kodu alternator jest 70 i w oryginale siedzial akumulator 44ah i prad rozruchowy 220a
oddałem ten co siedział na reklamacje i dali mi zastepczy
Dzis dostałem odp ze akumulator jest Ok i moze mi cos w aucie prad zjada
To dziwnie ze tylko na tym akumulatorze co reklamowałem a na tym co mi daliscie jest ok i odpali po 3 dniach stania
No to mowie ze nie powinno sie wgl doładowywac akumulatora ktory ma zaledwie pól roku!!! a typ caly czas sie upierał ze cos mi prad zjada w samochodzie...
Jutro jade kupic nowy tylko doradzcie mi jaki czy centre plus 44 czy 50 przy tym alternatorze Czy moze lepiej Varte jakąś?

a ja myślę ze dla pewności warto by sprawdzić ten prąd (choć jak piszesz że na drugim jest ok...)
a dodatkowo jeszcze bym sprawdził poziom ładowania napięcie i czy styki klemy mają dobry styk )
a i jeszcze jedno pytanie - jakie odcinki samochód pokonuje zimą troszkę dłużej kręcisz samochodem a do tego jeszcze idzie więcej prądu (np podgrzewania , dmuchawy ...) na bardzo małych odcinkach alternator może nie uzupełniać systematycznie tego co wyszło z aku na rozruch ... choć tak naprawdę w teorii po kilku sekundach powinno się uzupełnić (rozrusznik ok 1kW to prąd w granicach 80-90A) więc nie wiele większy niż prąd ładowania alternatora (ale oczywiście dochodzą inne odbiorniki w samochodzie )

ps ...
z tym doładowywaniem aku --- jak będziesz ciągle brał prąd z aku i nie uzupełniał to i nowy po kilku dniach padnie... (a na marginesie ciekawe ile ten nowy leżakował na półkach w magazynach i sklepach) oczywiście nie mówię że tak było u ciebie . a i jako ciekawostka w poprzednim samochodzie kupiłem "nowy" aku do samochodu co miał prawie 10 lat szkoda tylko że jak się później okazało korpus aku był z tego samego rocznika co samochód

Witam!
Jak w tytule. Od 3 miesięcy jestem posiadaczem Fabii I 2005. Potrzebuję wymienić akumulator, lecz nie wiem jaki właściwy powinien się znajdować w tym modelu. Nadmienić, iż nie ma tam klimy ani np. jakiegoś sprzętu car audio. Oczywiście w grę nie wchodzi jakiś aku z hipermarketu.
Poproszę o poradę!

Kup zwykły CENTRA i będzie ci śmigać kilka lat.
U siebie wymieniłem po kupnie jak miała 4 lata. Teraz idzie 5 rok i kręci jak głupi. W związku z tym " Skoro nie ma różnicy to po co przepłacać"