FABIACLUB.PL
http://fabiaclub.pl/forum-pl/

[F1-F4] Opony całoroczne
http://fabiaclub.pl/forum-pl/viewtopic.php?f=2&t=6698
Strona 4 z 7

Autor:  witek_77 [ 15.10.2014, 09:31 ]
Tytuł:  Re: Opony całoroczne

no ale kiedyś było mniej aut na drodze i wszyscy mieli wielosezonowe które były bo były i wszyscy zachowywali ostrożność. Daj teraz komuś młodemu tylnonapędówkę na zimę bez elektroniki ze słabymi oponami. Ja sam mam tylko 28 lat, ale od zdania prawka jeździłem busem tzw kaczka (mercedes 208 z 92 roku) na wielosezonowych oponach w zimę i wiem co to jest za hardkor. Na mokrej trawie nie ruszał. Teraz transita mamy z 2010r też napęd tył i teraz widać, że tam jest zimówka potrzebna i to dobra. Za to znajomy w ducacie ma wielosezonówki i mówi, że dobrze się mu jeździ i nigdy nie miał problemu, a lata te same trasy co ja tzn przez wysokie tatry na słowację. JA tak jak mówiłem wcześniej, że gdyby nie to, że mam mega kiepski dojazd w zimę to kupił bym wielosezonówki. A tak wziąłem uniroyale zimowe bo na jesień mam mega błoto a te mają szerokie odstępy między klockami.

Autor:  xtremesystems [ 15.10.2014, 10:00 ]
Tytuł:  Re: Opony całoroczne

p_50 napisał(a):
Najlepsze jest to, że kiedyś nie było zimówek a w góry też się jeździło i nikt nie narzekał. Sam pamiętam czasy jak jeździłem poldkiem na letnich zimą. Było dość ekstremalnie ale przynajmniej wiedziałem, że trzeba jechać powoli bo jest ślisko. Teraz wielu osobą wydaje się, że jazda na zimówkach w zimę zwalnia od zdrowego rozsądku bo ma super gumę i wyjdzie z każdej opresji.


kiedys były d 124
to takie jak nasze zimowki teraz

http://img08.olx.pl/images_tablicapl/141105181_1_644x461_opony-debica-stomil-d124-fiat-126p-kluczbork.jpg

Autor:  czp [ 15.10.2014, 10:39 ]
Tytuł:  Re: Opony całoroczne

a ja powiem krotko: jak cos jest do wszystkiego to jest do nieczgo ;p i tyle. Nie ma bieznika i skladu gumy na -30* i +50* tyle w temacie ;p ale jak kogos nie stac ot jest to jakas alternatywa - tak samo jak opony bieznikowane (strach na tym jezdzic ale ludzie jezdza:D).

Autor:  Marcin_er [ 15.10.2014, 17:34 ]
Tytuł:  Re: Opony całoroczne

ale się wątek rozbuchał, aż miło.
Tutaj gościu przeprowadził test swoich navigatorów zimą http://www.youtube.com/watch?v=EzWzvcvQ2zQ
jeśli chodzi o siarczyste mrozy, to proszę zauważyć że przeważnie towarzyszy im piękna sucha pogoda, i niezłe warunki. Najtrudniej jest w okolicach okołozerowych, wtedy właśnie opady , śnieżyce i plucha... czyli to co navigatory lubią najbardziej :) gwoli ścisłości żeby nie popadać w zachwyt nad zimówkami, są one skuteczne w momencie jak mają co ugryźć, lub też do czego się przytulić, na lodzie to już tylko łańcuchy albo kloce, tak więc nie raz widziałem piękny poślizg kierowcy obutego w zimówki, lecz nie obytego w posługiwaniu się nimi. wiem że każdy chwali swoje i broni poglądów, ale nie porównujmy D-124 do wpółczesnego wielosezonu. Opona o której tak zawzięcie dyskutujemy, jest skierowana do szczególnego klienta, takiego jak ja i pozostańmy przy tym.
:browar:

Autor:  Maki [ 15.10.2014, 17:42 ]
Tytuł:  Re: Opony całoroczne

Cytuj:
a tylko napisze tak. roznicy nie ma do momentu sytuacji krytycznej.

w sytuacji [wymuszonej czy to z bledu kierowcy] opony sezonowe ratuja dupe

zreszta nie chodzi tu tylko o opony sezonowe. tylko dobre i przecierniaki.
dlatego opony kupuje zawsze najlepsze.[nie znaczy najdroższe] . ponieważ czy ktos turla sie po miescie czy jezdzi w trasach sytuacja krytyczna moze sie zdarzyć

Święta racja z tą sytuacją krytyczną.
Cytuj:
Contra jest taka, że jak ktoś mało jeździ to nie zużyje 8 opon w ciągu tych 4 lat kiedy guma się starzeje i będzie musiał wyrzucić "całkiem dobre opony" albo jeździć na starociach,

No ale burżuj z ciebie że uważasz że 4 letnia opona dla ciebie stara do wyrzucenia. Ja osobiście letnie bym trzymał do 9/10Lat zaś zimowe 6/7lat

Dla mnie jedyny powód/argument kupienia wielosezonowych to brak kasy na opony sezonowe. Bo czasami niektórzy ludzie muszą mieć samochód. Ja zaś chcę mieć samochód więc jak bym nie miał kasy na opony zimowe to bym ograniczył jazdę na maksa w zimę. Po za tym zakup opon to nie jest nie wiadomo jaki majątek. Za 600zł można dostać komplet 4 opon. A to się kuje raz na 5-8 lat

Więc opona całoroczna nigdy nie wygra z jakąkolwiek zimówką.

Autor:  Marcin_er [ 15.10.2014, 17:57 ]
Tytuł:  Re: Opony całoroczne

...ani letnią, święta racja Maki, święta racja... na tym więc zamknijmy temat i spuśćmy kurtynę milczenia nad bidakami co to na wielosezonie pomykają...
za ich zdrovie ( i moje między innymi) :browar:
... kolejny toast za przemysła oponiarskiego coby kwit i się rozwijał na naszej oto zielonej wyspie :browar:

Autor:  xtremesystems [ 15.10.2014, 18:34 ]
Tytuł:  Re: Opony całoroczne

Ale nie ma co zaklinac rzeczywistosci. kiedys byly jedne. potew podzielono lato zima .
1ze wzgledu na mieszanke
2 ze wzgledu na konstrukcje.


nie da sie polaczyc dwóch przeciwienstw . wyjdzie cos pomiedzy ani dobre w lato ani w zime

Autor:  Marcin_er [ 15.10.2014, 18:52 ]
Tytuł:  Re: Opony całoroczne

... czyli opony wiosenno- jesienne!
dobra Panowie, dość żarów... temat wyczerpany ! Już, wiemy jak powinno być;
Lato - opony letnie, Zima - opony zimowe
Amen !
Adminie zablokuj ten temat PLIS!

Autor:  kros [ 15.10.2014, 20:30 ]
Tytuł:  Re: Opony całoroczne

Marcin_er napisał(a):
opony wiosenno- jesienne!

taaaak tak! ja chcem, ja chcem :czacha:

Maki napisał(a):
No ale burżuj z ciebie że uważasz że 4 letnia opona dla ciebie stara do wyrzucenia.

u mnie czteroletnia jest do wyrzucenia bo jest łysa :hurra:

Autor:  witek_77 [ 15.10.2014, 22:46 ]
Tytuł:  Re: Opony całoroczne

są. Wiosenno jesienne to po prostu nic innego jak deszczówki czyli uniroyale. Gratis w lato mogą być. Za to w zimę nie umiałem pod pieczarkarnie podjechać coby zmienić na zimówki (tam są wszystkie koła w garażu z naszych 5 aut) :) Dodam, że to po prostej 100 metrów bez wzniesień. Zima zaskoczyła :)

Autor:  kros [ 15.10.2014, 23:32 ]
Tytuł:  Re: Opony całoroczne

a te wiosenne to można używać do nocy świętojańskiej czy tylko do długiego weekendu? A może w ogóle tylko do prima aprilis? :eh:

Autor:  xtremesystems [ 15.10.2014, 23:40 ]
Tytuł:  Re: Opony całoroczne

dobre hahaha

Autor:  Sev [ 17.10.2014, 14:39 ]
Tytuł:  Re: Opony całoroczne

Ręka do góry kto jeździł na wielosezonowych GY 4 Seasons?

Autor:  kros [ 17.10.2014, 15:21 ]
Tytuł:  Re: Opony całoroczne

Uważaj bo Ci szybka zaparuje :fuck:
:wink:

A tak całkiem serio pytanie: jak ich pływanie w upały oraz ścieralność latem?
Czy przy dużych rocznych przebiegach nie zużyją się zbyt szybko?
Bo czy dobrze zakładam że żywotność 2 kpl. tych 4seasonsów będzie krótsza niż sumaryczna żywotność 1kpl letniaków+1kpl zimówek

ps. poza tym terenówki rządzą się innymi prawami.

Autor:  witek_77 [ 17.10.2014, 15:28 ]
Tytuł:  Re: Opony całoroczne

innymi ? No to znaczy, że każda terenówka dobrze pójdzie na wielosezonówce a jak już mówiłem bfgoodrich w jeepie szerokim idzie bardzo kiepsko w zimę. Wczoraj znajomy mówił, że ma navigatory 2 w fieście i mówi, że jest zadowolony. Jedyne co to ma kiepskie trzymanie boczne, ale mówi, że w śniegu idzie lepiej niż zimówki, a w lato przy normalnej jeździe nie ma problemów i mówi, że znowu takie kupi jak te mu zjadą. Nie pytałem o przebieg. Mówi tylko, że podpiskują w mocne upały ale nie jakoś masakrycznie.

Strona 4 z 7 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/