FABIACLUB.PL
http://fabiaclub.pl/forum-pl/

Skrzypi jak stara kanapa
http://fabiaclub.pl/forum-pl/viewtopic.php?f=2&t=1850
Strona 4 z 12

Autor:  mariusz_s [ 23.06.2007, 13:21 ]
Tytuł: 

picasso_24, to będzie łącznik stabilizatora.

Autor:  Maciej [ 10.08.2007, 17:21 ]
Tytuł: 

A więc tak byłem dziś w moim serwisie nie (ASO) i tam po wymianie drążka stabilizatora (swoją droga to też je wymieniacie co prawie rok? :sciana: ) Dziwne piszczenie nie ustało. Po odbyciu jazdy testowej pracownik sklepu stwierdził że musze wymienić poduszkę drążka stabilizatora.
Czy bez odkręcania kół da się jakoś sprawić jaką mam średnice tej poduszki ???

Autor:  Renegade [ 11.08.2007, 01:27 ]
Tytuł: 

Ostatnio miałem też oba objawy, które tu wyczytałem czyli stukanie tak jakby o metal i skrzypienie kanapy :D, w pierwszym przypadku był wybity łącznik stabilizatora, w drugim przypadku, okazało się, że przy wcześniejszej wymianie stabilizatora podczas przykręcania, guma wyślizgnęła się z tej metalowej obejmy i skrzypienie starej kanapy pojawiało się tylko na nierównościach :). Obecnie wszystko OK :D

Autor:  Maciej [ 11.08.2007, 21:47 ]
Tytuł: 

Renegade A mozesz mi napisać jak to jest z tą średnicą poduszki? Tzn. czy da się ją zmieżyć bez zdejmowania koła??

Autor:  zaako [ 11.08.2007, 22:50 ]
Tytuł: 

Maciej napisał(a):
Renegade A mozesz mi napisać jak to jest z tą średnicą poduszki? Tzn. czy da się ją zmieżyć bez zdejmowania koła??


Prawdopodobnie sam stabilizator ma rozmiar 18mm.

Autor:  Renegade [ 12.08.2007, 00:39 ]
Tytuł: 

Maciej napisał(a):
Renegade A mozesz mi napisać jak to jest z tą średnicą poduszki? Tzn. czy da się ją zmieżyć bez zdejmowania koła??


Nie mam pojęcia ja z tym byłem w moim serwisie skody i oni to robili :)

Autor:  Maciej [ 12.08.2007, 19:37 ]
Tytuł: 

Oki thx za odpowiedź. A w ASO ile sobie liczą za taką usługę?

Autor:  Renegade [ 12.08.2007, 19:57 ]
Tytuł: 

Za całość policzyli mi 100 zł w tym był łącznik stabilizatora, guma była źle przykręcona z ich winy podczas wcześniejszej wymiany stabilizatora.

Autor:  Maciej [ 12.08.2007, 20:05 ]
Tytuł: 

Hmm ciekawe ile by mi policzyli za samą wymiane tych poduszek. Cena w necie to 11,50zł
Jak bym znał średnice to bym olał ASO bo tam policzą za sama robiocinze z 50zł :sciana:

Autor:  zaako [ 12.08.2007, 20:27 ]
Tytuł: 

Maciej napisał(a):
Hmm ciekawe ile by mi policzyli za samą wymiane tych poduszek. Cena w necie to 11,50zł
Jak bym znał średnice to bym olał ASO bo tam policzą za sama robiocinze z 50zł :sciana:


A co to za filozofia odkrecic obejmy nawet na kolach i wlozyc nowe gumy.

Autor:  Maciej [ 12.08.2007, 20:32 ]
Tytuł: 

A taka ze trzeba miec na to czas i wiedzieć jaka jest średnica tych gum, aby złych nie kupić.

Autor:  zaako [ 13.08.2007, 09:33 ]
Tytuł: 

Maciej napisał(a):
A taka ze trzeba miec na to czas i wiedzieć jaka jest średnica tych gum, aby złych nie kupić.


Wporzo nie kazdy ma czas fakt.Pisalem ci ze stabilizator masz napewno 18mm,wiec jedziesz do intercars w Jeleniej Gorze i kupujesz pod to gumy.

Autor:  Maciej [ 13.08.2007, 19:24 ]
Tytuł: 

Dzięki Zaako za odpowiedź o średnicy gum :browar:
Tam jeszcze nie byłem, ale z tym pojade do swojego sprawdzonego warszatu w Lubaniu -"Moto partner"

Autor:  Michal__ [ 05.10.2007, 19:11 ]
Tytuł: 

Witam!
To ja powiem tak! Założyłem na drążek 18mm gumy 18stki, niestety lipa, bo skrzypiało, założyłem 16stki, takie jak mi w ASO dawno na gwarancji wymienili... i cicho :) Za oryginalne pokryte talkiem zapłaciłem 12pln/szt.
Montaż był prosty, Przednie koła samochodu w górę, ściągamy koła, odkręcamy kluczem 13mm gumy (ja odkręcałem oczkowym kluczem:) ) i po demontażu w odwrotnej kolejności zakładamy,skręcamy i auto na dół. Czas operacji to jakieś 2 godz na spokojnie z przerwą na kawę :)
Pozdrawiam!

Autor:  Maareckii [ 08.10.2007, 09:37 ]
Tytuł: 

Witam!
Widzę, że temat analizowany już był na wszelkie sposoby jednak chciałbym się jeszcze upewnić co do mojego problemu.
Skrzypi mi coś w przednim zawieszeniu chyba z lewej strony, jednak najczęściej w momentach kiedy przyśpieszam lub pokonuję garby itp.. :sciana: Podczas normalnej jazdy jest w marę ok a gdy zaliczę jakąś kałuże jest przez jakiś czas zupełnie w porządku. Pytanie moje jest co w takim przypadku obstawiacie - gumę wachacza (silenblock?) czy gumy stabilizatora. Da sie to w jakiś sposób chwilowo nasmarować lub jakoś to unicestwić na tydzień bo dopiero po takim czasie będę się mógł za to zabrać i najważniejsze czy można przy jeżdzeniu z czymś takim coś efektywnie uszkodzić? Wiem, że odpowiedzi mogą być oczywiste ale pomóżcie niewtajemniczonemu ;-)
Pozdrawiam !!!

Strona 4 z 12 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/