Jeśli krańcówka w zamku jest ok, to obstawiam na przerwane przewody w wiązce która wychodzi z lewej strony nadwozia do klapy bagażnika.

Ojciec był dzisiaj u elektryka i faktycznie problem dotyczył przewodu z tym że nie był uszkodzony ale podobno wypiął się gdzieś pod kolumną kierownicy. W każdymbądź razie problem został zażegnany a portfel ojca stał się chudszy o 80zł.

Jak walisz od razu z zapytaniem, to podpinaj się pod istniejące już podobne tematy

Witam;
mam Fabie w SDI-ku, '04 i doszedłem do rozwiązania. Jeśli klapa się nie otwiera to:
1. Spróbuj nacisnąć ok 10-15 cm po lewej od znaczka Skody na tylnej klapie i otworzyć klapę [powinno popuścić]
2. Spróbuj otworzyć lewe tylne drzwi i je zamknąć - klapa powinna puścić, jeżeli nie to wróć do pkt 1.
U mnie to zawsze pomaga - nawet nie wiem co to jest i dlaczego tak jest:)
pozdr

....Skoda - przemyślane rozwiązania
P.S.
W mojej Fabce od niedawna bagażnik również wariuje.

Sprawdzcie chlopaki czy macie sprawne krancowki fabki maja pewna blokade a mianowicie po uruchomieniu silnika i rozpedzeniu sie do 5 km/h bagaznik sie blokuje tzn. nie mozna go otworzyc z zewnatrz aby go otworzyc trzeba otworzyc drzwi kierowcy i dopiero mozna otworzyc bagaznik jesli jest padnieta krancowka (ja tak mialem) nie ma sygnalu do sterownika aby odblokowal bagaznik u mnie czasami pomagalo otwarcie drzwi pasazera lub ktorys tylnych a po wymianie zamka w drzwiach kierowcy skonczyly sie problemy z bagaznikiem

Może to być to co napisał zadariusz1. Ja miałem przetarte przewody które idą z lewej strony z nadwozia do klapy w tej gumowej osłonie. Najpierw zaczął wariować zamek w klapie potem oświetlenie w bagażniku a na koniec padło podświetlenie tablicy rejestracyjnej.

Od nowości dwa razy te kabelki wymieniałem były po prostu przerwane ( przełamane)

Miałem podobnie przełamały się kabeli z lewej strony.
Warto wymienić je i na jakis czas jest problem z gołowy.

Moje pytanie dotyczy fabii 1 ambiente 2005 wersja combi z centralnym zamkiem. Gdy się otworzy zamek centralny, to na ogół jedno naciśnięcie klamki na klapie nie pomaga. Przy każdym naciśnięciu klamki słychać takie "pstryknięcie". Wydaje mi się, że trzeba jakby trafić tam palcami w jakieś konkretne miejsce, by zadziałało. Zwykle 3-4 naciśnięcia wystarczą, ale jest to złoszczące. Czy da się to poprawić we własnym zakresie?