Daj spokój,i ma walić po oczach do 80*

Niech wali tylko jest jeden problem, nikt jeszcze nie znalazł lub wynalazł jak to przestawić, żodyn !

Nie mam wiedzy na ten temat, ale jeśli nikt jeszcze przez tyle lat tego nie doszedł, to chyba po prostu się nie da.

Od kiedy temperatura plynu chlodzacego = temperatura silnika? Jak juz tak bys chcial interpretowac to temp oleju wyznacza poziom rozgrzania silnika, a ta zmienia sie dosc mocno w zalenosci od stylu jazdy i obciazenia. Nie wiem ile masz lat, ale wszystkie osoby generacje starsza ode mnie, czyli obecni 30-paro latkowie i starsi patrza na temp plynu chlodzacego jako podstawowe narzedzie oceny stanu pojazdu. Tak samo obrotomierz. I to jest z tego co wiem stara szkola. Obecnie w mediach promuje sie nic-nie-robienie przy aucie. Wjazd do ASO i problem rozwiazany, uzytkownik ma nie wiedziec co i jak sie naprawia. Potem pieprza bzdury, ze kontrolka wystarcza. Bo przeciez i tak przecietny Kowalski nic by z tym nie zrobil. A Ty widze juz calym soba popierasz te nowoszesne brednie...

Popiera nie popiera, to z tego powodu "bok sobie ma wyrwać"nie nasza wina że jakiś mędrzec tak to wykombinował.
Puki co rozbieramy na czynniki pierwsze (co będzie gdy będzie)a jest jak jest.

Ciągle jeszcze mam dwójkę z przodu jeśli chodzi o mój wiek, ale już niedługo niestety

Nie wiem o co Ci chodzi, bo ja wcale nie popieram zastąpienia wskaźnika temp. cieczy chłodzącej kontrolką. Po prostu doceniam to co mam i jakoś muszę z tym żyć. Nie zgadzam się z opiniami niektórych, że taka kontrolka kompletnie nic nie daje, bo uważam że mając odrobinę wiedzy dlaczego samochód w ogóle jedzie, można mieć z niej odpowiedni pożytek - i ja tak mam. Odnośnie ASO - nie wierzę zbytnio w to co tam mówią i staram się omijać szerokim łukiem. Wszystko co umiem zrobić sam przy aucie, to robię sam, bo coś tam kumam i mam później satysfakcję.


Ostatnie Twoje zdania pokazują jak bardzo mnie nie znasz. Normalnie bredzisz.

To w takim razie musisz zaczac precyzyjniej formulowac swoje wypowiedzi. Przeczytaj fragment postu, ktory cytowalem oraz to co napisales wyzej.

Ja też 2 ale już też niedługo będzie 3

Ile osób tyle opinii. Ja tam mam dobrą opinie wyrobioną o ASO.

Wszystko kwestia ASO. Niby te same procedury, ale w jednym lepiej jak w drugim. Osobiscie zlego slowa nie moge powiedziec na to, do ktorego jezdze. Jakby ktos byl zainteresowany to prosze PW, zeby nie bylo ze reklamuje

Znowu wejdę w dyskusję Ja natomiast uważam, że nawet nierozgarnięty człowiek posiadający wskazówkę temp płynu i mający uwalony termostat zauważy problem z nim. Szczególnie w zimę. Jak nie grzeje w środku to obserwuję wskaźnik. A tu wskaźnika brak. I co ? No jak co DO ASO

Tak sobie dyskutujemy i bardzo dobrze, bo troszkę pomyślałem i chyba sobie profilaktycznie wymienię termostat przy wymianie rozrządu i płynu chłodzącego. Chyba niezły pomysł, biorąc pod uwagę wiek i przebieg samochodu? Nie wiem ile średnio wytrzymuje termostat, ale skoro i tak będzie zmieniany płyn...

OK, odpowiem : w wymienionym przez Ciebie przypadku możemy mieć do czynienia z zawaloną/ zapchaną nagrzewnicą a wtedy sam termostat może być sprawny. Temp. na liczniku bez MAXI-DOT zgaśnie, bo sam z siebie silnik się zagrzeje.


Są auta, w których dostęp do termostatu jest kijowy np. silniki 8 zaworowe produkcji OPEL/ DAEWOO. Tam faktycznie obowiązuje wymiana termostatu co wymiana rozrządu, ale wynika to z faktu że aby wymienić termostat to trzeba zrzucać pasek i inne rzeczy. Jeśli u Ciebie dostęp jest bezproblemowy a sam termostat działa prawidłowo, a Ty nie masz dwóch lewych rąk - potrafisz sam sprawę ogarnąć - to lepiej nie wymieniać oryginału a zadbać o świeży płyn. Nic nie zyskasz zlecając wymianę od razu, bo czy teraz czy później zapłacisz tyle samo, pod warunkiem że dostęp jest swobodny.

No dostęp jest idealny, całkowicie na wierzchu mam termostat...

no tak to tez po co ci wskaznik paliwa ? mozesz miec tylko kontrolke rezerwy, po co ci obrotomierz ? itp itd...

Jak do mnie wskaznik temp. to obowiazkowe wyposazenie co wiecej nie rozumiem dlaczego mialoby tego nie byc? Grupa VW niech bardziej tnie koszta i moze bez drzwi auta zaczna dawac albo bez maski BO TANIEJ! Ile wiecej kosztuje taki wskaznik przy produkcji licznika? Wiem ze tanie fiaty nie mialy tych wskaznikow, a tu fabia 2 auto nowej generacji i nie ma bo zaoszczedzili na liczniku 2$ przy produkcji pewnie O_x.

Zle zacytowales czp, tekst ten napisal Ciacho123. I zgadzam sie kompletnie z Toba