Napisz co to za numer.

Ja kupowałem tutaj: http://www.gielda-czesci.pl/ (akurat to była pompa ABS i sprawna, w dodatku pasowała, a także dostałem gwarancję rozruchową).
Sprawdzałem też tutaj: http://www.czesci.ambit.pl/ (też brałem inne części i pasowały).
W 100 % sprawdzone strony przeze mnie, które mogę z czystym sercem polecić.
Miłych łowów.
Powodzenia.

numer na sterowniku to 6q0 907 379 AB 0001, 6q0 907 379 AB 003 a na pompie to 0 265 231 425. podobno te układy siadaja w autach których jest nen nie sprawdzajacy sie wogule w zimie ASR

czy nie wie ktos przypadkiem czy sterownik o nr 6q0 907 379 AB 001 to to samo co 6q0 907 379 BC 003 czy mi to zadziała

Na allegro jest przynajmniej jedna taka pompa.
http://allegro.pl/pompa-hamulcowa-abs-s ... ml#gallery
Pozdrawiam

juz ja zamówiłem potrzyłem kiedys na seata ale nie było a tak to szukałem na vw polo golf ,skoda,teraz zeby tylko była sprawna i bedzie ok.,ale chyba przekrece cała pompe a nie bylko skerownik tak bedzie bezpieczniej ze sie nie uszkodzi sterownika przy przekładce.Wielkie dzieki przyjacielu za pomoc słuze pomoca.Jak mam Ci sie oddzwieczyc za pomoc mi

juz wiem dlaczego jej nie znalazłem bo ja szukajac wpisywałem pompa abs asr ,a ta była opisana tylko abs

Nie ma za co dziękować. Najważniejsze żeby samochód nie stał bezczynie. Ja nie mam ABS, aczkolwiek potrafię sobie wyobrazić, jaki to kłopot użerać się, z słabo dostępną, niedopracowaną przez VW i w dodatku drogą w ASO elektroniką.
Życzę żeby naprawa się udała, oraz żeby stary sterownik też jakoś udało się "reanimować", choćby na zapas. Jeśli chodzi o przekładanie całej pompy ABS ze sterownikiem, zadbaj żeby prawidłowo Tobie odpowietrzyli, cały system hamulcowy i wysprzęglik. Jak płyn był wymieniany od dwuch lat, to warto też zmienić przy okazji.
Pozdrawiam.

Ja tez bym wolał auto bez abs i asr bo w zimie z tymi systemami to jest problem przekonałem sie jezdzac w ta zime skoda. Troche sie zawiodłem ta skoda mowiac szczeze.Szesc lat temu jezdziłem golfem 3,TDi 110km silnik AFN ,97 rok. woziłem sie nim 3lata jedna awaria wymieniłem sprzegło na arternatorze a tak to nic zupełnie ale musiałem sprzedac bo zaczołem budowe domu, nabyłem poloneza caro 1,6 gli na gazie jezdziłem nim 3 lata i to było najbardziej udany samochód zero jakich kolwiek awari zupełnie nic tylko klocki hamulcowe,auto zwiozło cała budowe nigdy nie zawiodło ani raz silnik i skrzynia rewelacja silnik nie brał nic oleju blacharka zoro rdzy to auto było od pierwszego własciciela przebieg 107.000tys km. A teraz skoda i pierwsza awaria.Juz Cie nie zameczam tym pisaniem.Odezwie sie jak przyjdzie pompa i ja załoze z moim kumplem. Pozdrawiam

wiam pompa ze sterownikiem załozyłem pasuje hamulec odpowieczyłem po podpiecu do kompa wyswietla sia awaria abs jak przedtem i znowu nie mozna sie połaczyc z abs tak samo jak wczesniej.To chyba nie mozliwe zeby kolejny sterownik był zepsuty dzwoniłem nawet do goscia u którego kupiłem sterownik zazeka sie ze sterownik jast dobry i ze moge go mu zwrócic jak sie obawiam.To nie musle zeby sprzedał mi bubla.Auto 4 tygodnie juz stoi.Brak mi słow.

A mówiłem żeby sprawdzić wiązkę. Wszystko wskazuje, że wiązka jest uszkodzona. Trzeba odpiąć wtyczki między kabiną a przedziałem silnika i sprawdzić, czy pomiędzy pomarańczowymi przewodami nie ma zwarcia, lub przerwy a jest na 90%. Jak auto było od początku serwisowane w ASO, to być może sprawdzą Tobie wiązkę i wymienią ją w ramach tzw. dożywotniej gwarancji mobilności. Zobacz też temat przegnita wiązka.

witam skoda naprawiona był przetarty kabel pod akumulatorem,wymiana pompy nie potrzebna i te nerwy w dodatku ,juz nie wspomne o 300zł w plecy.Tacy sa nasi mechanicy człowiek im zaufa i potem sie wypna na niego.Dzieki przyjacielu za pomoc.Szczerze Ci dziekuje. Ty jestes mechanikiem chyba co tak siedzisz w tym temacie Fabi albo masz do tego duza smykałke.

Podepne się pod temat.

Otóż wczoraj w mojej 1.9 ATD zauważyłem że zapaliły mi się podczas jazdy kontrolki ABS i ASR. Zatrzymałem się zgasiłem samochód i odpaliłem i kontrolki się nie paliły. Po jakimś czasie znów się zapaliły. Zrobiłem to samo co wcześniej i zgasły. Po jakimś czasie wpakowałem się w dziurę i znów kontrolki się zapalłily. Po raz kolejny zgasiłem samochód i pomogło. W końcu przed samym domem wpakowałem się w potężne dziury i do dziś kontrolki nie zgasły.

Maccie pomysł co to moze być? Sprawdziłem już bezpieczniki w środku i na akumulatorze - są OK. Czy to wiązka czy jakiś niebieski kabelek o którym czytałem w innych postach?? Gdzie szukać przyczyny.

z góry wielkie dzięki za pomoc.

A dobrze sprawdziłeś te blaszkowe? Najlepiej odkręcić te podkładki i go wyjąć bo ciężko zauważyć na nich pęknięcie. U mnie wcale nie było widać żeby był przepalony, dopiero jak chciałem wyjąć to się rozpadł na 2 cześci.

O jakich blaszkowych mówisz??

Na akumulartorze sprawdziłęm tylko cztery bezpiecznki któe sa w takiej małej skrzyneczce?? Czy gdzieś jeszcze mam sprawdzić??

Może podać szczegóły o jakie podkłądki chodzi/?