FABIACLUB.PL
http://fabiaclub.pl/forum-pl/

[F1] KONTROLKA Elektronicznego ukłądu sterowania silnikiem
http://fabiaclub.pl/forum-pl/viewtopic.php?f=2&t=1315
Strona 3 z 3

Autor:  kika [ 17.06.2007, 20:05 ]
Tytuł: 

Miałem identyczny objaw co TY padnięta sonda lambda na kolektorze na gwarze wymiana bez problemu

Autor:  DJNorbi75 [ 18.06.2007, 10:02 ]
Tytuł: 

kika napisał(a):
Miałem identyczny objaw co TY padnięta sonda lambda na kolektorze na gwarze wymiana bez problemu


Kolego,
u mnie ani VAG-COM ani VW Tool nie wykazuje zadnych bledow..
Czy mozliwe, ze moge miec padnieta jedna z sond skoro mam wolowata bryke ponizej 3000 obr/min?
Poza tym nie wiem jak moglbym wyeliminowac POTENCJALNY problem z zatkanym wydechem/katalizatorem.

Pozdrawiam,
Norbert

Autor:  szachu [ 18.06.2007, 11:57 ]
Tytuł: 

U mnie tez po wymiane sondy lambda (tylko nie pamietam ktorej, chyb tej przed katalizatorem, silnik BBY) wszystko gra. Raz tylko zima, po silnych mrozach, zapalila sie lampka EPC, ale po skasowaniu VAGiem bylo juz OK. Facet W ASO poradzil mi, bym co pewien czas pokrecil silnik na wyzszych obrotach, bo na sondzie lambda lubi sie osadzac jakis osad. Postapilem jak mi radzi, zrobilem kilka rundek po obwodowce :D. Jak dotychczas problem sie wiecej nie pojawil.

Autor:  viberpol [ 18.06.2007, 13:26 ]
Tytuł: 

szachu napisał(a):
U mnie tez po wymiane sondy lambda (tylko nie pamietam ktorej, chyb tej przed katalizatorem, silnik BBY) wszystko gra. Raz tylko zima, po silnych mrozach, zapalila sie lampka EPC, ale po skasowaniu VAGiem bylo juz OK. Facet W ASO poradzil mi, bym co pewien czas pokrecil silnik na wyzszych obrotach, bo na sondzie lambda lubi sie osadzac jakis osad. Postapilem jak mi radzi, zrobilem kilka rundek po obwodowce :D. Jak dotychczas problem sie wiecej nie pojawil.


Ha!
Czyli mamy dwa głosy na sondę lambda. Czyli jakieś 300 PLN??
Jeden na czujnik temperatury.
Jeden na zalanie komory odpowietrzającej...

Taki problem jak Jacek Wawa (czyli dwie kontrolki EPC + sterowanie mocą) i samochód ze ślimaczą prędkością awaryjną 15 km/h do serwisu też raz miałem.. Wtedy diagnoza ASO była: uszkodzona przepustnica. Wymienili mi całość, bo podobno nie dało się jakiegoś czujnika osobno wymienić.
Na szczęście car był wtedy na gwarancji...
Ale postraszyli mnie że takie "cóś" kosztuje z 1,5 tysiaka...
Chociaż to trochę dziwne żeby po 1-1,5 roku tak mi się zapchała przepustnica...

Szachu, a co do tego pożyłowania silnika i sondy to możesz mieć rację.
Zauwazyłem że kontrolka zapala się właśnie przy/przed/po jeździe miejskiej, małe prędkości, duże spalanie, może faktycznie coś się osadza...

.

Autor:  szachu [ 18.06.2007, 13:39 ]
Tytuł: 

viberpol napisał(a):
Szachu, a co do tego pożyłowania silnika i sondy to możesz mieć rację.
Zauwazyłem że kontrolka zapala się właśnie przy/przed/po jeździe miejskiej, małe prędkości, duże spalanie, może faktycznie coś się osadza...

.

Takie opinie slyszalem tez od innych ludzi. Zazwyczaj robie krotkie trasy, 90% po miescie (latem droche wiecej trasy).
Co do sondy lambda, to u mnie VAG pokazal bledy, co prawda byly one oznaczone jako sporadyczne, ale jednak byly :) A jak ze spalaniem? Masz wrazenie ze wzroslo? Bo jesli tak to masz nastepny + na padnieta sonde. Co do ceny sondy, to wszystko zalezy odo tego gdzie kupujesz. W ASO zaspiewali mi ok. 550 zl :sciana: , w necie znalazlem zamiennik (kontaktowalem sie z gosciem, mowil, ze te same sondy dostarcz do ASO_ koszt niecale 200 zl :D. Jak wchesz to w domu powinienem miec gdzies adres goscie (to byl jakis sklep internetowy).

Autor:  DJNorbi75 [ 18.06.2007, 15:06 ]
Tytuł: 

szachu napisał(a):
(...) Co do ceny sondy, to wszystko zalezy odo tego gdzie kupujesz. W ASO zaspiewali mi ok. 550 zl :sciana: , w necie znalazlem zamiennik (kontaktowalem sie z gosciem, mowil, ze te same sondy dostarcz do ASO_ koszt niecale 200 zl :D. Jak wchesz to w domu powinienem miec gdzies adres goscie (to byl jakis sklep internetowy).


Kolego, to podrzuć na forum namiar - może w każdej chwili okazać się przydatny.
Pozdrawiam,
Norbert

Autor:  jack 07 [ 18.06.2007, 18:00 ]
Tytuł: 

Ja miesiąc temu wymieniałem sondę którą kupiłem za 140zł orginał a cena w ASO mnie przeraziła!!! :sciana:
a potem zobaczyłem to http://moto.allegro.pl/item206872168_so ... nowa_.html
Więc moze warto skontaktowac sie z tym gościem

Autor:  DJNorbi75 [ 18.06.2007, 19:41 ]
Tytuł: 

jack 07 napisał(a):
Ja miesiąc temu wymieniałem sondę którą kupiłem za 140zł orginał a cena w ASO mnie przeraziła!!! :sciana:
a potem zobaczyłem to http://moto.allegro.pl/item206872168_so ... nowa_.html
Więc moze warto skontaktowac sie z tym gościem


Dodam, że Allegrowicz ma nickname: gigantmoto
Aukcja wkrotce nie bedzie dostepna ani online ani w archiwum.

Pozdrawiam,
Norbert

Autor:  kika [ 18.06.2007, 21:54 ]
Tytuł: 

Tak jak piszą padnięta sonda nie ma nic do obrotów ----katalizator ulega zapchaniu z powodu -zatankowania benzyny ołowiowej -----niska rezerwa natomiast powoduje nieregularny dopływ paliwa co prowadzi do wypadania zapłonu ,niespalane paliwo przedostaje się do układu wydechowego i uszkadza katalizator -----branie auta na pych lub zaciąg doprowadzić może do rozerwania katalizatora . Co do przepustnicy ma ona dwa czujniki które jak są uszkodzone to silnik pracuje tak jak na wolnych obrotach do 1500obr

Autor:  szachu [ 19.06.2007, 07:11 ]
Tytuł: 

Dzis wieczorem poszukam namiarow na goscia od sondyt lambda.

Autor:  DJNorbi75 [ 19.06.2007, 09:02 ]
Tytuł: 

I tu chyba masz racje...
Wyjezdzam na urlop autem i musze przygotowac je do drogi.
Czuje, ze bede musial sprawdzic ten katalizator. Mialem kiedys problem z dwoma padnietymi cewkami i wtedy silnik chodzi jak traktor a z przodu dymilo mi sie obok silnika...
Potem wymienilem jedna i wracalem na 3 ponad 200 km. Wiec sa przeslanki co do katalizatora.
kika napisał(a):
Tak jak piszą padnięta sonda nie ma nic do obrotów ----katalizator ulega zapchaniu z powodu -zatankowania benzyny ołowiowej -----niska rezerwa natomiast powoduje nieregularny dopływ paliwa co prowadzi do wypadania zapłonu ,niespalane paliwo przedostaje się do układu wydechowego i uszkadza katalizator -----branie auta na pych lub zaciąg doprowadzić może do rozerwania katalizatora . Co do przepustnicy ma ona dwa czujniki które jak są uszkodzone to silnik pracuje tak jak na wolnych obrotach do 1500obr


POzdrawiam,
Norbert

Na szczescie nic nie wyszlo na sprawdzeniu. To chyba wina naszego gazu.
W drodze do Chorwacji i z powrotem śmigał aż było miło!

Autor:  szachu [ 19.06.2007, 22:28 ]
Tytuł: 

Dla chętnych podaje namiary na gościa który oferował mi sonde lambda (jesli dobrze pamiętam, u niego było najtaniej):

sklep@skoda-czesci.pl

Dla silnika 1.4 16V 55kW BBY koszt sond był następujący: sonda przed katalizatorem - 135 zł, sonda za katalizatorem - 175 zł.

Strona 3 z 3 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/