Nie jest w tym samym miejscu tylko czujnik skrętu ma dłuższy kabel, wiadomo dlaczego kierownica po prawej.

to że kabel dłuższy to nie bedzie przeszkadzało? Aby był trw- w moim przypadku.

to jak w końcu jest z tą pompą? Używki trw nie każde pasują? A jak nową kupujesz trw to każda pasi, nie pytają o długość przewodu ani końcówki. Coś tu nie tak. Czy ktoś mi odpowie..

kolego tomek1981 z tego co wiem to jest tylko jeden rodzaj pomp TRW a chodzi o to ze podchadza do nich 2 rożne czujniki skrętu...

[ Dodano: 2009-01-05, 18:37 ]
i koledzy odrazu mam pytanie do czego jest to wężyk zaznaczony na zdjęciu?? Bo ostatnio przy wymianie czujnika mechanik urwał mi ten wężyk od zbiorniczka i zdziwiło mnie to ze wyleciało tylko parę kropel płynu a przecież jest to na dole zbiorniczka a stan mam max.

To co zaznaczyles to wezyk powrotny (niskiego cisnienia) z przekladni kierowniczej (maglownicy). Rozumiem, ze mechanik Ci go urwal ale nie ten plastikowy krociec, bo wtedy plyn by wylewal sie nonstop.

[ Dodano: 2009-01-06, 12:50 ]

Tomek,
Moja rada: postaw koledze z serwisu jeszcze jednego browca i niech Ci poda dokladnie numer bledu albo niech powie o jaki czujnik w pompie chodzi. Wtedy bedzie Ci mozna dalej doradzac: probowac naprawic pompe czy szukac uzywki.

no właśnie urwał mi ten plastikowy "krociec" i zdziwiło mnie to ze wylało sie tylko troszkę tego płynu i potem sprawdzałem stan i był prawie max...

Witam serdecznie kolegow i kolezanki.
Mam problem ze wspomaganiem w Fabi. 2 miesiace temu zostal wymieniony czujnik skretu w ASO. Teraz po nocy na dworze padlo wspomaganie ( pali sie kontrolka ) i wspomaganie nie dziala i do tego 2 dni pozniej rozladowal sie akumulator ktory naladowalam ale dalej jest to samo.
Po podlaczeniu w ASO pod komputer wskazalo blad w postaci " niezrozumialy sygnal na zacisku 30"
Mechanik poruszal kostkami na pompie oraz przecial izolacje na wiazce a nastepnie przetarl przewody szmata.
Jak to wszystko nie pomoglo stwierdzil, ze padla pompa wspomagania.
Dodam jeszcze ze podczas pracy silnika wskazywalo napiecie 8v (chyba na pompie) a przy zgaszonym silniku napiecie bylo 12,1v.
Czy faktycznie padla pompa czy moze byc jeszcze inna przyczyna?
Wyglada na to ,ze przy rozruchu jest za male napiecie na pompe -spada do 8v
Bardzo prosze o pomoc
dziekuje

Rocznik 2000, przez 8 lat nieodizolowana wiązka...

Najpierw oceniłbym jej stan zanim zaczniesz pchać się w koszty. Asowiec dopiero rozizolował te kable, ale pytanie czy nie są one zgnite po takim czasie...

Popatrzyl na przewody, przetarl szmata i to tyle.
Na co moze wskazywac opisany blad?
Moze akumulator?Skad ten spadek napiecia przy rozruchu?

Podczas uruchamiania silnika rozrusznić w twoim silniku potrafi pobrać chwilowo nawet 1Kw mocy zwłaszcza zimową porą a alternator jeszcze nie pracuje, przez co normalne jest że napięcie potrafi spaść wtedy nawet do 8V.

Jak dla mnie problem tkwi jednak w kablach, zanim zaczniesz wymieniac pompę poczekaj na jakieś suche dni (troche teraz ciężko o takie ) albo jak masz garaż wstaw auto do niego - niech wyschnie dobrze, jak pompa zacznie pracować poprawnie, znaczy sie ze kable do wymiany

Pojade jeszcze do jakiegos mechanika, zeby sprawdzil przewody!
Czy ktos wie co uruchamia ta pompe akumulator? czy alternator?
Spotkal sie ktos z takim bledem jaki napisalam?
Czy jakby wiazka byla uszkodzona to napiecie nie powinno dochodzic wogole? U mnie dochodzi ale 8v

pompa działa dopiero po uruchomieniu silnika, a wtedy zaczyna już działać alternator, a więc wszystkie urządzenia elektryczne (w tym pompa wspomagania) są zasilane od tej chwili przez alternator.
Przewody od pompy wspomagania biegną w niesławnej wiązce idącej w podłużnicy fabii (pod filtrem powietrza) która po kilku latach potrafi zgnić, izolacja sie skruszy, dostanie sie wilgoć i zwiększy sie opór, zrobi sie lekkie zwarcie i napięcie na którymś z przewodów ma prawo wtedy spaść np do 8V. Myślę że zanim zabierzesz sie za wymianę pompu warto to sprawdzić, masz auto min. 8letnie, jest duże prawdopodobieństwo że wiązka zgniła, zwłaszcza ze błąd mówi ze problem nie jest z samą pompa ale z napięciem do niej dochodzacym na jednym z przewodów.

W wiązce jest kilknaście/kilkadziesiąt przewodów. Jesst to jedna z głównych arterii komunikacyjnych w fabii.
Dlatego uszkodzona wiązka bywa przyczyną bardzo wielu dziwnych historii. Generuje przeróżne błedy począwszy od wspomagania kierownicy, poprzez ABS, do błędów związanych z silnikiem. Przyczynia się do nieprawidłowego działania przeróżnych podzespołów, a te na skutek niewłaściwej pracy sieją błędy albo wrecz się psują. W takich przypadkach wymaiana tych podzespołów nic nie pomoże. Dlatego najpierw trzeba mieć pewność że to nie wiązka jest przyczyną problemów. Jeśli wykluczymy wiązkę to wtedy będzie się można zastanawiać nad błędem i pompą.
Ponieważ Twoja wiązka przez 8 lat była oblepiona to tym bardziej trzeba się jej przyjrzeć z większą starannością.

Tutaj więcej o tej wiązce klik

czy moze ktos powiedziec jak najlepiej sprawdzic wiazke? na czy to polega?
dziekuje?