Witam serdecznie,

Ze względu na fakt że mam duży probelm ze wspomoganiam postanowiłem się zarejestrować... jak trwoga to forum

Mam Fabiana z 2003 z przebiegiem 235 000 km i w zeszłym roku padło mi wspomaganko... okazało się że została rozszczelniona przekładnia... zakupiłem nową, zalałem płynem i dawałem dalej...

Tydzień temu wyjeżdzając z pod domu przez chwilke straciłęm wspomoganie... nauczony doświadczeniem wskoczyłem pod auto i zauważyłem wyciek płynu... doczłapałem się do znajomego mechanika - jadąc raz miałem wspomganie raz nie a na końcu zupełnie zamilkło... okazało się że przkłądnia zabita kompletnie...

Drogą kupna nabyłem tym razem przekładnie używaną, i ... własnie nic...
pompa wogóle się nie odzywa, i teraz mam pytanie...

Z tego co czytałem bardziej doświadczeni rozbierali pompe... czy jest możliwość zatarcia jej??? Czy jej konstrukcja na to pozwala? Zastanawiam się czy moja przejażdzka bez płynu mogła zaszkodzić czy to poprostu mega zbieg wydażeń.

Kolejna sprawa to pompy... chce kupić użwyaną i pomp KOYO jest dużo z różnymi końcówkami nr części... czy one są w jakiś sposób zamienne? Czy musze szukać dokładnie tego samego oznaczenia części....

Z góry dziękuje za jakąkolwiek pomoc...

Pozdrawiam
Wojtek

witam mam taki problem od tygodnia wyczuwam lekki opor na kierownicy i po chwili znow lzej sie kręci nagle troche zanika wspomaganie ale nie mocno a i czytałem o gnijącej wiązce elektrycznej ale u mnie jest sucha zizolowana a płyn od wspomagania był sprawdzany i jest w normie nie jest go zamało hm prosił bym o jakąs porade co to moze być jakiś czujnik czy cała pompa auto ma przejechane 83 000 km fabia benzyna bez gazu 1,4 i prosił bym o jakies koszta z gory dziekuje pozdrawiam michał

Link

Czujnik skrętu ? Nie jestem pewien, ale podobne objawy jak opisujesz.

Witam wszystkich.
Mam problem z wspomaganiem, podczas jazdy zapaliła sie lampka wspomagnia i wspomagnie przestało działać. Po wygaszeniu i ponownym odpaleniu silnika lampka wspomagania gasnie a wspomaganie działa ale tylko przez chwile bo pózniej znów lampka sie zaswieca i wspomaganie przestaje działać. Prosze o jakąs porade bo nie wiem od czego zaczac a chciałbym sprobować to naprawić w własnym zakresie bez udziału autoryzowanego serwisu.
Pozdrawiam wszystkich.

Witam. Na poczatek wszystkiego najlepszego w nowym roku.
Mam problem z wspomaganiem kierownicy. W "szukajce" nie znalazłem konkretnej odpowiedzi na mój problem. A mainowicie. Dzisiaj rano odpalam samochód, a lampka od wspomagania się świeci nie nie chce zgasnąć. Samochód był 2 doby nie odpalany, stał na parkingu a w nocy dzisiaj mieliśmy około - 20 stopni. W związku z tym mam pytanie:
1. Czy płyn może przymarznąć? ( nic jescze nie sprawdzalem, nie oglądałem w środku)
2. Czy mógł paść bezpiecznik?
3. Czy można ewentualnie, jak będzie potrzeba doalć płynu, jakiego?
Czekam jak będzie mniejszy mróz w dzień ma być około - 5 stopni.
Samochód fabia 2001r, diesel, silnik atd.
Proszę o pomoc i sugestie!

tomek1981 a wspomaganie masz, działa?

No wspomagania nie ma. Ciężko chodzi. Kontrolka się świeci.

Napisz więcej czy wiązka jest podwieszona czy nie, wtedy zaczniemy podrzucać rady, u mnie wiązka od nowości podwieszona odizolowana i też się czasami kontrolka zapali i gaśnie raz miałem choinkę świateł no i wymieniłem w prywatnym warsztacie czujnik skrętu a tam jak wcześniej opisywałem w bambuko polecieli bo mi się momentami zamulała siła wspomagania, kazałem zdjąć i wsadzić mój stary czujnik i pojechałem do ASO z nauczką na przyszłość, tam miałem przegląd na całego i nic nie stwierdzili bo mi ten prywatny warsztat skasował błąd przez to nie szło odczytać jaki to błąd no i jeżdżę już 3 tygodnie zamulenie odpuściło wspomaganie chodzi wyśmienicie więc czekam na pojawienie się kontrolki i zapisu błędu wtedy będę wiedział co robić, w ASO to od razu sprawdzili aku wszystkie styki na bezpiecznikach poziom płynu poziom naładowania kable w wiązce pod filtrem powietrza i nic czekać kazali do wywalenia błędu, więc sprawdź co pisałem u siebie i podłącz do vaga i odczytaj błąd, powodzenia.

no nie bardzo, bo wtedy byś w ogóle nie ruszył kierownicą...


mógł, są dwa bezpieczniki.
http://www.fabiaclub.pl/forum-pl/viewtopic.php?t=2953


Można, jeśli płyn masz zielony -faryczny to tutaj masz oznaczenia
http://www.fabiaclub.pl/forum-pl/viewto ... 9257#59257

Co do wiązki to nie wiem. Nic nie było robione. Pierwszy raz mi się coś takiego pokazało. Bezpiecznik w skrzynce jest ok, a tego przy aku nie sprawdzałem. Teraz wiem że jest to sprawdze.

Dokładnie zacznij od sprawdzenia stanu wiązki czy masz oblepioną taśmą izolacyjną i czy jest powieszona.

tomek1981, skoro przy wiązce nie było nic robione, to lepiej sprawdź ja też przy okazji!

Bezpieczniki ok. Wiązka oklejona i w plastikowej rurce. Zaczynam się martwić że to coś poważnego.

tomek1981 poczytaj o wiązce tu http://www.fabiaclub.pl/forum-pl/viewto ... c&start=75 u kolegi juzer ona ma być rozwinięta i w połowie spięta i podwieszona a nie jak piszesz że jest oklejona i w rurce i zapewne na podłużnicy leży to na bank jest przemoczona a kable jak odizolujesz i są przebarwione z oryginału w ciemny kolor to zły znak że pod izolacją są zielone.

Z tego co mi wiadomo to jeżeli zaświeciła ci się kontrolka to musisz szukać w elektryce,hydraulika nie jest sygnalizowana.Przerabiałem to w poprzedniej FABI gdy było mało płynu-nie świeciło się nic.