tak, to co na zdjęciu to pompka

tak czujnik skrętu jest zawsze zgodny z przekładnią kierowniczą, a ta jest zgodna z pompą.

Jak rozmontujesz skrzynkę akumulatora to pod nią znajdziesz korek od zbiornika z płynem wspomagania. korek od spodu ma miarkę coś na kształt bagnetu z zaznaczonym min i max. jeżeli bagnet jest w ksztłacie płaskiej "płytki" to jest to dodatkowe potwierdzenie że sprzęt jest KOYO a jezeli bagnet to okrągły "pręt" to TRW.
Płyn jest dożywotni, jedynie do uzupełniania w razie potrzeby (ale to zazwyczaj oznacza jakiś wyciek który trzeba naprawić)
płyn



Wizualnie.. to zależy od zaawansowania choroby.
Wymieniają tą cześć która leży na podłużnicy i najbardziej jest podatna na gnicie

Miałem podobne objawy przy hamowaniu problem ze skrętem, nie świeciły kontrolki. Po dolaniu płynu do wspomagania ustąpiło.

_____________
edit bu kros:
O płynie, dolewkach i sprawdzaniu poziomu tutaj

Słuchajcie, kiedy się dolewa płyn do wspomagania, co ile tysięcy? Mam przypadek, że po polaniu płynu dalej nie działa? Skoda fabia 1,9 SDI.

Płyn jest bezterminowy. trzeba pilnowąć odpowiedniego poziomu. Jak masz sprawny ukłąd to nie powinno płynu ubywać.
Pełny zbiornik płynu nie jest jeszcze gwarancją działania.
Jest sporo przyczyn niedziałającego wspomagania. Począwszy od zgniłej wiązki, przez zalaną pompę lub spaloną elektronikę, po trywalną choć częstą awarię czujnika skrętu.
Użyj szukajki i poczytaj forum, bo pisaliśmy o tych rzeczach wielokrotnie.
Jeżeli Twój problem okaże się jakąś nie opisaną jeszcze nowością to wtedy będziemy tutaj dalej rozmawiać, na razie zapraszam do lektury

Możesz też spróbować podłączyć się pod komputer i zobaczyć jakie błędy pokaże.

Zaraz, zaraz, rocznik 2006, kiedy kończy CI się gwarancja i co na to ASO?

W lipcu tego roku kończy mi się gwarancja! A tak w ogóle gdzie znajduję się zbiornik od wspomagania? Pod ako, tak jak w Skodzie o której pytałem, tzn. Fabii 1,9 SDI?

Dobra, jakoś nie zajrzyłem że chodzi o dwa różne auta...

W każdej fabii jest w tym samym miejscu. Pod akumulatorem. Naprawdę przeglądnij forum, bo ostatnio dużo o tym pisaliśmy.

Mam taki problem.
Zdarzyło mi sie, że podczas jazdy zapaliła mi się kontrolka wspomagania. Po przejechaniu troche dalej, brak było wspomagania. Gdy zgasiłem sinik i odpaliłem ponownie, kontrolka zgasła i wspomaganie było. Zdarza się to bardzo rzadko.
Wyczytałem w Waszych postach, że może to być wiązka, ale u mnie wiązka jest poprwiona.
Więc co to może być???????

naczytałem się postów i zdurniałem ale od początku . Przy odpaleniu kontrolka wspomagania wskazywała awarie i brak wspomagania ( raz jest raz nie ma)pojechałem do mechanika , który stwierdził że to czujnik skrętu gdy jechałem po czujnik wszystko było ok. więc zrezygnowałem i przez kilka dni było dobrze a teraz z powrotem to sam. Jak odpali się silnik i kontrola zgasnie to jest ok choćby 500km a gdy nie to bół . Komputer nie wykazał błędu ładowanie itp ok. Więc co to może być?

mi komp nie pokazywal bledu a czujnik padl

Dodatkowe pytanie czy przy zmianie czujnkia zgrywa się pamięć starego a nowy należy na nowo zaprogramować ( osobiście myślę że nie )

:smutny:

Witam,jestem nowy na forum ale juz zdążyłem poczytać parę postów o wspomaganiu.Więc dziś rano po wyjechaniu z garażu zapaliła mi sie kontrolka wspomagania,Fabia 1.2 12V 2004r. ale wspomaganie dalej działa,nie wiem co o tym sądzić,prosze o rady??????

[ Dodano: 2008-05-14, 12:05 ]
:smutny: :smutny:
Witam,jeszcze raz ja,czy jeśli wspomaganie układu kierowniczego działa poprawnie ale mimo to świeci się lampka kontrolna można dalej jeżdzić samochodem?????
Czy nie jest to spowodowane awarią czujnika skrętu??????
Jeśli tak to w którym miejscu on przychodzi i czy podłącza się go do pompy wspomagania??
Jak sprawdzić czy jest to czujnik walnięty,są jakies sposoby?????
Wiązka jest cała,sprawdzałem,mam ją podwieszoną w tym miejscu gdzie zbiera się woda.

Jezeli jest plyn w ukladzie, pompa nie pracuje na sucho, wposmaganie dziala, to mozna jezdzic.

Bledy czujnika skretu sprawdzisz VAGiem

Czujnik skretu zamontowany jest przy kolumnie przekladni kierowniczej

Witaj,a jak to się sprawdza tym VAGiem????
Jeszcze jedno,wczoraj moja żona jechała autem i nic jej się nie świeciło,a ja dziś rano wyjechałem z garażu i też nic ale po 15km. zaświeciło się to cho....rne światełko,dziwne prawda bo wspomaganie działa poprawnie????
Napisz jeszcze jak to sie sprawdza OK?????
I dokładniej gdzie ten czujnik przychodzi i czy kabel łączy się z pompą wspomagania?????

mialem tez klopoty z brakiem wspomagania i pulsujaca elektronika a zwlacza swiatlami http://www.fabiaclub.pl/forum-pl/postin ... b6b2247fb2, na poczatku sam myslalem ze to gnijaca wiazka elektryczna tak jak wszyscy tu pisza ale ze mam wersje angielska a tu wiazka idziee z drugiej strony wiec niemialem z tym klopotu, dalsze wskazania pokazywaly ze to wina wspomagania podlaczanie do waga nic nie wskazywalo dopiero po wymianie katalizatora mialem na nowo skasowac bledy i wtedy przez chwile poklazlo mi uszkodzenie sensora wspomagania lecz za chwile juz tego nie pokazywalo, lampka od wspomagania swiecila sie zawsze po dluszej jezdzie ale juz ostatnio caly czas no moze nie na krotkiej trasie. wybralem sie wiec do salonu i zakupilem czujnik wspomagania kosztowal mnie tu w angli 75 funow plus 20 kaucji bo trzeba zwrocic stary. no i zabralem sie do roboty ale ze u mnie angielska wersja wiec czujnik mam z stony lewej od kierowcy a podlaczenie do zbiorniczka z plynem od wspomagania z prawej wiec musialem rozebrac dwa nadkola i wysoko go podniesc do gory bo kagel od sensora idzie po przedniej belce po godzinie roboty az sie balem ze jak uruchomie i to dalej bedzie to mowie auto pojdzie do zyda. ale o dziwo jest dobrze i co najlepsze silnik teraz gdy dostaje tyle produ ile trzeba pracuje ladniej i ciszej bo wczesniej pracowala caly czas pompa wspomagania. a jeszcez jedno dla majacych fabie w angli jak sie dowiedzialem z serwisu oni nie praktykuja rozbierania auta z dwoch stron tylko jak to widac po kablu sensora jest on po 10cm polaczony z glownym kablem i angole tylko wymieniaja czujnik kroja kable i podlaczaja doo starego miej roboty i efekt ten sam. lecz nie polecam jechac do serwisu http://www.fabiaclub.pl/forum-pl/postin ... b6b2247fb2 z mrogajacymi swiatlami i zalaczajaca sie caly czas pompa bo oni naprawde zabieraja sie od dupy strony a i tak czujnika nie chca wymieni tylko innne bogu ducha wiinne rzeczy. pozdrawiam krzysztof

Zupełnie jak w PL

A my narzekamy ma serwisy w PL

Czyżby polscy specjaliścy już dotarli do ASO Skody w GB?

a może to "nowoczesne europejskie rozwiązania serwisowe" są wdrażane w polskich ASO ?