No to ja się dołącze do tematu.Bujam się z tym od roku.
Zaczeło się od piszczenia i migania kontrolki umieszczonej w zbiorniczku wyrównawczym oraz ubytków plynu chłodniczego. Od momentu pierwszego piszczenia wydałem 4 tyś złotych w aucie które jest warte 10 tyś
Wymieniłem lub zrobiłem:
-upg
-sprawdzona głowica
-podniesienie tulei
-2 razy zbiorniczek wyrównawczy
- 3 razy płyn w chlodnicy
-korek od zbiorniczka
-olej, bo płyn uciekł do oleju
-złączki węży
-chłodnica
-wybrane węże
-płukanie ukladu chłodniczego
-pompa wody
-została sprawdzona wiązka

Obecnie płyn nie ucieka, ale za każdym razem jak odpalam silny silnik to piszczy i świeci kontrolka ukladu chłodniczego(stan jest ok, płyn czysty).Przejadę ok 500 m do najbliższych świateł, wyłaczam silnik odpalam i problem znika.

Zaliczyłem 3 mechaników i każdy rozkłada ręce.

Silnik mam 1,4 czeski z LPG

viewtopic.php?f=2&t=14470
poczytaj

moderatorze proszę o skasowanei moje posta , przeniose moje zapytanei do innego watku,wskazanego przez kolege niżej

mam pytanie do kolegów otóż zauważyłem że moja fabia zostawia mokra plamę na chodniku, plama ta zostaje po lewej stronie mniej więcej jak zaczyna się nadkole. Wjechałem autem na kanał odkręciłem osłonę i co widzę u dołu chłodnicy gdzie jest dolny króciec jest różowy nalot, mokro itp. pytanie teraz takie żeby zapobiec temu to co wymienić? a może wystarczy wrzucić do płynu ten specyfik uszczelniający? Dodam ze płyn dolałem raz do stanu max oczywiście wyciekło z 0,5 cm poniżej minimum i tak stoi od dłuższego czasu...jak by nie ciekło już tak intensywnie...