Chcialem pomoc, ale szklana kula mi sie zawiesila


reed teleTapatycznie from Nokia 8110

u mnie bya to tylnia tuleja przedniego wachacza sama tuleja kolo60-90zl wym jednej 60zl

U mnie kilka dni temu pojawiło się skrzypienie w okolicach schowka po stronie pasażera / drzwi pasażera, najczęściej w momencie jak zahamuję do zera i puszczę hamulec. Rozbujałem auto po obu stronach, ale cisza. Podejrzewałem osłonę przewodów pomiędzy drzwiami i nadwoziem, zwilżyłem preparatem do uszczelek, ale nic to nie dało. Jakieś pomysły?

Po zimie każdemu coś wychodzi
U mnie coś mi skrzypi niby przy fotelu kierowcy, ale jak go szarpe to jest cisza, niby w drzwiach mi sie to wydaje. tak naprawde to już sam nie wiem gdzie to skrzypi a wkurza niesamowicie

Dziś fabia postała 9 i pół godziny przed pracą i chyba pod wpływem cieplejszego powietrza jej przeszło

I to jest najgorsze. Ja za niedługo wracam do Polski i się aż boję jak wyciągne czrnulkę z garażu.

Fabinka do niezwykłe auto.
Ja miałem dziwne dzięki w uchwycie przy kierowcy od pasów bezpiecześntwa co to przesuwa pasy w dół i górę. Wsadziłem chusteczkę pod plastik i sie uspokoiło.
I podłokientik od kierowcy skrzypiał. Wpryskałem mu w szczeline smaru do konserwacji uszczelek w drzwiach i nie skrzypi.
Dziwne do zaprawde. Metody śmieszne ale działają.

no cóż nasze fabianki są nafaszerowane plastikiem więc po latach coś musi zaskrzypieć niestety

koledzy co może skrzypieć, skrzypienie słychać zawsze na nierównościach i to w środku tak od strony kierowcy. Myślałem że to poduszki stabilizatora, wymienione fabrycznie były 19, a wymieniłem na 18. Drążek 19mm. Dodatkowo nasmarowane smarem. Zaraz po wymianie ustały stuki, ale skrzypienie nie ustało. Więc to raczej nie w tym leżał problem.
Co tu jeszcze sprawdzić? może jakieś podpowiedzi.

Lozysko amora?


reed - TapaiPhonicznie

dzięki za info. red
Dodam jeszcze że jak bujam autem na postoju to nic nie słychać, nawet małego skrzypnięcia. Teoria z łożyskiem może być w takim wypadku aktualna?
Ciężka jest jego wymiana?

U mnie okazało się ostatecznie, że skrzypiała tylna tuleja wahacza, tylko, że skrzypienie słychać było po stronie pasażera. Na postoju przy bujaniu autem cisza, skrzypienie na nierównościach i progach zwalniających. Po wymianie nic nie skrzypi.

tylne tulejki wahacza wymieniane były około 7 miesięcy temu, na te mocniejsze czteroramienne. Tydzień temu gdy miałem wymieniane osłony przegubów, mechanik sprawdzał całe zawieszenie i mówił że wszystko jest w porządku.
Musze przyznać że to skrzypienie jest tak denerwujące że szlak mnie już trafia. A dodatkowo wkurzają mnie skrzypiące wycieraczki. Ale tu raczej wina leży w nie oryginalnej szybie (NORDGLAS - nie polecam), która jest kiepskiej jakości (strasznie szybko się rysuje).

Ja ostatnio zauważyłem że też mi skrzypi. Najbardziej słychać jak obydwa koła jednocześnie dosyć mocno się uginają np. podczas przejeżdżanie przez śpiącego policjanta. Ale oczywiście w innych sytuacjach też ale dużo mniej i nie zawsze. Moje pytanie brzmi czy oprócz dziwnych dźwięków które mi nie przeszkadzają są jakieś inne konsekwencje? Czy mogę z tym jeździć? Nie muszę się martwić o to że coś mi się urwie?

Mi też skrzypi ale tylko jak przejadę przez próg zwalniający. Podczas jazdy jest cisza. Na szarpakach byłem i nic nie wykazało.