Myślę że koledzy już odpowiedzieli za mnie.
Może i świecą trochę za krótko, ale jak dla mnie daje to dużo, że widzę co się dzieje przed samochodem.
Myślę że częściej oślepiają źle ustawione światła mijania niż przeciwmgielne.
Nie wiem czy dobrze wnioskuję z postów - nie wolno używać przednich świateł przeciwmgielnych gdy nie ma mgły(ograniczonej widoczności)??? - myslałem że dotyczy to tylko tylnych

Dig Dug,
Nie wiem jak świecą halogey w F2, ani w O2, bo nie testowałem., O2 - może to faktycznie jest jakiś miód malina.
W F1 Faktycznie nie ma wyraźniego odcięcia światło-cienia ale też być może nie spotkałeś takich mgieł o jakich ja pisałem i nie doceniasz nisko świecąch świateł.
być może Tobie by się przydały światła dalekosiężne, a nie halogeny...
Mozna je bylo uzywac zamiast mijania, jakby sie ktos uparl. Swiecily 20-30m przed auto

Po kradzieży halogenów mechanik zamontował mi je wkręcając tylko w zderzak, bez regulacji kąta padania światła. Efekt był taki że co prawda droge oświetłały, ale sam siebie oślepiałem.
Obniżyłem je i teraz droga jest oświetlona podobnie jeśli chodzi o odległość, ale jaśniejszym światłem (bo całość pada na drogę a nie w powietrze.) Nisko umieszczonymi światłami nie oświetlisz drogi zbyt daleko bo kąt padania jest niekorzystny i podnosząc snop światła powodujesz że ono unosi się nad drogą.

(IMHO) idea halogenów jest właśnie taka, zeby świeciły blisko i nisko, by były krótsze i niższe niż mijania, po to żeby w skrajnie drastycznych warunkach włączyć je zamiast mijania, żeby nie oślepiały nas samych.

W moim avatarze i profilu są fotki z halogenami, nie wiem jak daleko świecą bo nie mierzyłem ale z 15-25m (zgaduję) co pozwala na jazdę z prędkością 30-40 kmh
Przy mgle gęstej na tyle, że wymaga włączenia halogenów (z podowu oślepiających świateł mijania) i tak nie pojechałbyś szybciej. Na mijania prędkość podobna, albo mniejsza bo jeszcze sam się oślepiam. I to jest właśnie zadanie jakie przed nimi stawiam.

W innym przypadku niż mgła oraz wspomniane deszcze na marnych dorgach używanie halogenów mija się z celem. doświtlanie zakrętów - eee tam po co?
chyba wszystkich

kros, Nie pomysl, ze odpowiadam na twoje wypowiedzi "nie" bo "nie" i nie kieruje sie wogole zasadnoscia wypowiedzi, ale ja mialem O1 nie O2 i powiem Ci, ze halogeny byly niesamowite, mozesz poczytac nawet na forum OCP, ze troche "wiejskim" zachowaniem byla jazda na swiatlach postojowych + halogeny na soczewkach. Taka opinie wyrazala czesc forumowiczow, zwlaszcza tych co mieli xenony, bo z daleka bylo widac fajne mocne zrodlo swiatla jak soczewkowe xenony, zwlaszcza jak sie dalo H3 bluevision Philipsa A zeby bylo smieszniej, to te swiatla dawaly na tyle mocne swiatlo, ze dalo sie normalnie na nich jezdzic. Ja jezdzilem na nich, nie ze wzgledu na ich "xenonowatosc" wizualna, ale ze wzgledu na oszczednosc plynu do spryskiwacza. Czesto jezdzilem w trasy i co chwile trzeba bylo myc szybe, a przy spryskach reflektorow zaraz plyn wywalalo w wiekszosci na swiatla :/.

Ale wracajac do tematu. Mialem halogeny przed O1 w Golfie 3 i tez byly kupa, jak w F2. Naprawde halogeny w F2 nic nie daja, a mgly jakie ja widzialem, to nie wspomne. Naprawde konkretne i tam halogeny sprawdzaly sie nieziemsko, bo na mijania oczy bolaly po chwilowej jezdzie, takie mleko bylo :/ Ale nie widze sie w takich mglach na halogenac z F2. Chociaz swiatla mijania w soczewkach naprawde fajnie swieca i nie robia takiego mleka, klada sie ladnie nisko, stad jak ktos ma soczewki w F2, to halogeny beda mialy funkcje czysto estetyczna, bo te 5 m przed autem, mnie nie zbawia, widze dostatecznie dobrze na swiatlach mijania. Co do dlugich to mam mieszane uczucia, ale to temat innego serialu

Pozdrawiam uzytkownikow halogenow, tylko prosze nie w deszczu a zwlaszcza noca, bo mozna oszalec, tak wali po oczach

Dig Dug, hmmm,
jak mi się gdzieś nawinie F2 to muszę porównać z moimi jak świeci. Bo tak do końća to nie wiem czy mamy różne odczucia odnośnie takich samych świateł, czy też mówimy o zupełnie innych światłach...

a póki co, życzę miłego wieczoru

Bo taka według mnie jest ich przeznaczenie że maja oświetlać drogę bezpośrednio przed samochodem, a nie daleko do przodu.
Jechałem kilka razy we mgle z włączonymi właśnie tymi światłami i mnie one pomagaja oswietlając drogę bezpośrednio przed pojazdem.
Może te w Octavii były lepsze, ale te też nie są złe.

według mnie są dobre już po zmroku i w nocy bo doświetlają ci zakręt jak skręcasz, lepiej widzisz co się dzieje. A w czasie mgły też spoko. Według mnie były warte założenia. Ale to moje odczucia, ktoś może mieć inne zdanie.

MarioWR, Halogeny zawsze sa warte zalozenie, bo poprawiaja estetyke samochodu i w razie naprawde duzej mgly dajesz dodatkowe zrodlo swiatla, wiec zwiekszasz szanse ze Cie ktos zobaczy. Uzywajacemu tez pomaga, zawsze ciut lepiej widac, bo ja nie twierdze, ze nic nie daje, ale wg. mnie efekt jest slaby.

Widze, ze masz z doswietlaniem zakretow. Jak dzialaja swiatla glowne tez tak jak halogeny dzialaja do 40km/h, a potem nie skrecaja sie Czy tylko halogeny odlacza, a mijania skrecaja w zakretach

niestety mam tylko halogeny doświetlające, na główne skrętne było trochę śkoda 1100 zeta, a mogły być ciekawym dodatkiem.Pozdro.

wstaw profesjonalny zestaw xenon około 500zł i nie trzeba bedzie halogenów za 800 zł poza tym halogeny sie włącza gdy jest ostra mgła radze ci nie włączaj za często halogenów bez powodu bo twój portfel szybko się zmniejszy uwierz mi wiem co mówie jeżdżę po całej Polsce

ciekawe teorie - uzasadnij może zjawisko "szybkiego zmniejszania się portfela" (przy przepisowym stosowaniu oświetlenia) oraz objaśnij co znaczy "profesjonalny zestaw xenon". wręcz umieram z ciekawości..

"profesjonalny zestaw xenon" bardzo interesujące, też czekam na opis

a ile tak przyjemnosc koszuje ASO i czy montował ktoś sam halogeny do f2

Za same halogeny w ASO 790 zł. do F2, cena robocizny jakieś zniszki zależne już od ASO

Tak na marginesie:
1. Halogeny przednie przeciwmgłowe sa po to aby dawac światło rozproszone-z tad tez opinia ze swieca blisko auta i na boki. Zastanawiam sie czy ktos z was( ktorzy tak je krytykuja) kiedys próbował jechac na dlugich gdy jest mgla lub pada ostry snieg, jezeli nie to zapraszam do testowania, a dopiero pozniej do zastanowienia sie czy przeciwmglowe sa na prawde takie kiepskie w fabii 2.
2. Przednich przeciwmglowych mozna uzywac, gdy jest opad atmosferyczny(mgla, deszcz, snieg, itp) lub na drodze kretej(BEZ ZADNYCH OPADOW) oznaczonej znakiem _seria niebezpiecznych zakretow, od poczatku tego znaku do odwołania, po zapadnieciu zmroku. Sory ze to przypominam, ale strasznie mnie wkurza, jak jade na przykład po zakretach(oznaczonych odp znakiem) na przeciwmglowych(przednich), gdy ksiezyc jasno swieci i mi jakis pierwszy pajac mryga, ze mu swieci

BTW, jak jest doswietlanie zakretow w F2, to jest trzeci typ reflektora-ze skretna soczewka, i wtedy stosuje sie te dzwinokształtne przeciwmgielne.

witam. moje pytanie dotyczy halogenow z fabii2- czy pasuja one do jedynki( oczywiscie bez wycinki pewnie sie nieuda)?? na allegro znalazlem razem z kratkami i chcialbym je zamontowac. robil ktos u siebie cos takiego?? prosze o podpowiedz