jeśli tak to w takim razie nie śmierdziało spalinami tylko gorącym olejem silnikowym, to są trochę inne aromaty .
w każdym razie dobrze, że udało się zlokalizować problem i go usunąć - oby trwale .

Witam i zwracam się z pytaniem do OnaFabinki .
Od pewnego czasu mam ten sam problem w swoim samochodzie, wyczuwam nieprzyjemny smrodek.
Wspomniałaś, że udało Ci się naprawić usterkę w związku z tym mam pytanie.
Rozumiem że pokrywa o której piszesz to ta plastikowa czarna osłona, natomiast korek, który wyminiłaś, to korek wlewu oleju ?
Z góry dziękuje za pomoc

Dokładnie tak!!!!

juz minał tydzie i NIE SMIERDZI!!!!!!!

Wielkie dzięki za informację, jutro sprawdzę u siebie i oby to było to.

U mnie też śmierdziało olejem. Zużyła się uszczelka pod korkiem, olej wylatywał na pokrywę i tam się smażył . Kupiłem dwie uszczelki po 6,2 za szt. i teraz zakręca się z przyjemnym oporem. Zauważyłem, że masło na korku brało się z tego, że był nieszczelny. Wcześniej myślałem, że to poważniejsza sprawa, hehe.

niestety u mnie smierdzi spalinami, fabia dwuletnia 100kkm, jak odpale autko i nachyle sie nad silnikiem to czuc spaliny i przez grilla sa zaciagne do wewnatrz, narazie nie wiem gdzie jest nieszczelnosc, czy moge zatkac wydech zeby spotegowac i wykryc nieszsczelnosc? acha i kolega cos mowil o odmach... zeby sprawdzic jakies gumowe... pozdr