Ja tez niewiem gdzie Mirek gdzie to wyczytał....

kros wolf to odebralem jako spuszczenie plynu z ukladu.

MirekS,
Jak się okazuje metody są takie same, ale widzę, że Ty nie odpowietrzałeś sprzęgła...

Dokladnie nie robilem tego

przy układzie ABS tak samo? A ZNACZEK NA WLEWIE oznacza[o] tylko płyn ekologiczny?

Co 2 lata należy wymieniać płyn hamulcowy.

DOT4

na fakturze z ASO mam 0.75 L

Moi drodzy. Strzelił mi cylinderek. Płyn sie wylewał, ubyło go w pojemniczku kontrolnym tyle, ze było centymetr poniżej minimum.
Dolałem, pojechałem do mechanika. Rozgrzebał koło, pokiwał głową nad cylinderkiem i jeszcze zarządził wymianę szczęk. Bo były juz wyciuchrane itp. Wyssał ze mnie 260zł robota +materiał i pomachał na pożegnanie.
Na moje pytanie o odpowietrzanie sprzęgła rzekł, ze nie trzeba bo nie był zlewany płyn z układu, tylko podpompowany i uzupełniony- w pojemniku kontrolnym nie zniknął tylko po podpompowaniu hamulca ubyło go trochę i mechanik skwapliwie dolał.
I co wy na to? Prawdę mi rzekł?

GRINGO, jeśli rzeczywiście nie spadł poziom płynu w zbiorniczku poniżej stanu gdzie w przewód sprzęgła mogło dostać się powietrze to nie trzeba. Jednak ciężko na oko to określić. Jednak dla pewnści powinno się odpowietrzać sprzęgło - choćby po to by w nim także wymienić stary płyn na nowy. Generalnie jeśli nie było pełnej wymiany, to ja bym nie nazwał tego wymianą płynu ale dolaniem. Efekty mogą być różne. U mnie po "wymianie" płynu, czyli spuszczenie starego poprzez przewody i dolewanie nowego bez wysysania ze zbiorniczka starego - zrobiła się z płynu zupa. Auto hamowało jak by nie mogło, a sprzęgło odmówiło współpracy. Odessanie starego płynu ujawnilo przyczyny problemów - w płynie były śmieci i woda (w 2 miesiące po "wymianie"). Zalanie w pusty układ nowego dobrego DOT4 i odpowietrzenie sprzęgła - i auto hamuje dobrze jak nigdy dotąd.

Jeszcze jedno pytanie związane z hamulcami. Mialem wrażenie, że pedał hamulca jest nieco twardy. na włączonym silniku "podopompowalem" pedał z cztery razy i nagle patrzę a tu obroty silnika spadły ze standardowych 900 obrotów do około 200-300 i szybko sie podniosły. To normalne zjawisko? Sory, że może zadaję dziwne pytania.

GRINGO, a odpowietrzyłeś układ

Hamulce tak, jak wyżej wspominałem. Sprzęgła nie, ale z tego co gadał mechanik to nie było trzeba bo poziom płynu w zbiorniku kontrolnym nie spadł za nisko (około 1cmm poniżej rantu zbiornika)