Nie, nie to nie tak jak na tym filmiku. U mnie problem polega na tym, że trzeba długo brechtać, żeby odpalił.

Witam klubowiczów.
Od jakiegoś czasu borykam się z problemem w mojej fabinie, a mianowicie złą pracą silnika na zimnym lub ciepłym silniku.
Nierówna praca silnika i brak mocy zauważalne jest przede wszystkim przy jeździe na benzynie (założona instalacja LPG), klekot silnika i znaczny spadek mocy na biegu 2,3. Jednym słowem muł nad mułami. Zdaje sobie sprawe że nie ma sie czego spodziewać jeżeli chodzi o moc w tym modelu skody ... no ale bez przesady:) Po ostatnim podpięciu pod komputer wyskoczył błąd czujnika położenia wałka rozrządu (żółty silniczek). Błąd wyskakuje również przy sprawdzaniu przy odpalonym silniku. Ostatnio czytałem że może być to problem wiązki kabli dochodzących do tego czujnika. Jak wiadomo częsty przypadek gnicia ów kabli w skodach tego typu. Czy spotkaliście się z takim problemem? Jakie mogą być przyczyny. Przed ewentualną wizytą u mechanika wole poradzić sie speców na tym forum żeby sie nie wpakować w niepotrzebne koszty naprawy.|
Pozdrawiam

Czujnik położenia wału może powodować złą pracę auta z powodu że układ wtryskowy otrzymuje fałszywy sygnał położenia wału (czyli punkt położenia tłoków). Aby go sprawdzić wrzucam filmik aby lepiej zobrazować
http://www.google.pl/url?sa=t&rct=j&q=& ... 8465,d.Yms

Rozrząd kiedy zmieniany
Ja miałem błąd położenia wałka rozrządu, wtedy gdy rozrząd mi przeskoczył.

Rozrząd wymieniany dosyć niedawno. Prawde mówiąc myslałem wczesniej że przeskoczył o jeden ząb. Dopóki nie podłączyłem pod Vag

Pietia_87
U Ciebie co najwyżej mozna źle go założyć. Np mechanik zamontował go jak wyciągnoł z pudełka bez liczenia sworzni. Autko też będzie jeździć ale będzie słabsze.

Panowie po wizycie u mechanika okazało się że padł któryś z wtryskiwaczy. Po powrocie do domu sprawdziłem czy po odłączeniu którejś wtyczki od wtryskiwaczy zmieni się praca silnika. Wyszło na to że po wyciągnięciu drugiej wtyczki (patrząc od lewej strony) żadnej reakcji, natomiast przy pozostałych prawidłowy objaw silnnik prawie że gasł. Domniemam że jest padnięty wtryskiwacz przy którym nie było żadnej reakcji na odłączenie wtyczki. Albo jeszcze inaczej nie dochodzi napięcie z tego gniazda.
Jak myślicie czy to ma jakiś sens co pisze? bo już mi ręce opadają...wymienione świece/rozrząd/filtr paliwa/czujnik położenia walka rozrządu/ cewka podobno dobra bo i na gazie by się dusił (a jest nienajgorzej ma jakąś moc).

skoro na gazie pracuje poprawnie a na benz nie działa 2 garnek to tak jak piszesz mogą być problemy z tym wtryskiem lub z instalacją do niego nie znam dokładnej budowy ale może podmiana wtryskiwaczy z innym cylindrem coś by podpowiedziała , czy usterka się przeniesie czy zostanie,

zamiana wtyczek pomiędzy wtryskiwaczami nie jest dobrym pomysłem mogą pojawić się problemy z pracą silnika (2 cylindry mogą paliwo dostawać w nieodpowiednim momencie) swoją drogą nie wiem jak masz zmontowana instalację ale chyba pomiędzy wtryskiem a wiązką do niego idącą może być wpięty emulator - oszukujący komp silnika że wtryski działają normalnie jeśli tak jest spróbuj usunąć dodatkowe kabelki a wtrysk połaczyć bezpośrednio z instalacją (gdzieś obok powinna byś druga identyczna wtyczka) a co do sprawdzenia samego wtryskiwacza (przydało by się zdemontować listwę wtryskowa i zamienić wtryskiwacz z innym cylindrem ... ale technicznie jak to zrobić niech powie ktoś kto zna silnik)