To jest właśnie taki jak mój. Z tym że ja go psikam na gąbeczkę która była w zestawie i nią smaruje po uszczelkach. Jest to o tyle wygodne że smarujesz tylko uszczelki a nie wszystko do o koła

Dzisiaj zabrałem się za drzwi. Przemierzyłem je suwmiarką i okazało się, że jednak jest różnica. Postanowiłem zrobić to brutalnie. Otworzyłem szybę do samego dołu (żeby nie rozwalić), otworzyłem drzwi i między zamek a drzwi wsadziłem karton dość gruby tak, aby drzwi nie szło zamknąć. Później gwałtownymi i mocnymi ruchami zamykałem drzwi za górną ramkę okna w celach dogięcia ich. Okazało się, że albo ja mam dużo siły, albo te drzwi są na prawdę SŁABE. Poddały się bez problemu. Teraz przy domknięci ramka aż wchodzi delikatnie w obrys dachu. Nie wymieniałem uszczelki na nową póki co. Kupiłem również silikon K2 SIL. Zaraz mam kurs do Bielska Białej więc dam znać jak rezultaty, Zamek domyka się jak wcześniej także nie ma problemu. Mam nadzieję, że będę miał uszczelkę oryginał na sprzedać

nie wieje. Teraz muszę zrobić test karchera

Postanowiłem uszczęśliwić skodzine i umyć. Przy okazji wytestować K2 SIL do uszczelek, bo już mróz jest. Posmarowałem uszczelki, umyłem autko dokładnie (wężem i gąbką bez środków chemicznych bo była woskowana w lato) i ... no i SUCHO na miejscu pasażera Wiatr nie wieje, woda się nie leje. Wystarczyło wygiąć drzwi jak opisałem wcześniej.