Od trzech dni mam coś podobnego. Skrzypi podczas zmiany biegów(tych niższych), kiedy przód samochodu się unosi i opada. Przy przejeżdżaniu przez próg zwalniający to samo.
Moje pytanie: czy szarpaki pokarzą co jest grane i co to moze być?
Z góry dziękuję.
pozdr.

Witam,
Mam pytanie, bo może coś doradzicie lub uspokoicie. Od momentu nastania tych mrozów mam właśnie to skrzypienie jakby starej kanapy. W dziurę żadną nie wpadłem, bujam autem, naciskam z lewej z prawej nic. Jadąc już słychać gdy wjeżdżam jednocześnie na przeszkode dwoma kołami. Dzwięk bardziej dochodzi z wysokości siedzenia niż z okolic przedniej osi. Jest naprawdę dość głośno. Właściwości jezdne w porządku. Czy to mogło coś przymarznąć? Nie mam za bardzo możliwości wjechania na kanał/podnośnik, a na wolną chwilę mechanika trzeba czekać.

Mi skrzypi przednia szyba w prawym górnym rogu. Chyba lód się gdzieś dostał, trzeba by pewnie porządnie nagrzać autko od środka albo do ogrzewanego garażu.

Mi skrzypią wszystkie drzwi, ale ewidentnie słychać, że to lód w szczelinach

A mi tam też dużo skrzypi ale w sumie się nie przejmuje tym ;D


Ten typ tak ma

koledzy przy takim mrozie jak mamy to nawet BMW i Mercedesy skrzypią i piszczą wiec nie przejmujcie sie pozostaje czekanie z cierpliwością na odwilż i słoneczko

obejrzcie sobie tylne tuleje wahacza przedniego. sie pewnie wyrobily i skrzypia. do wymiany. ja tak mialem. najbardziej skrzypialo wlasnie przy zmianie biegow. zalozcie od cupry i spokoj na kilka lat. pozdrawiam i szczesliwego nowego roku

hej
wczoraj jade i uslyszałem dwa razy dziwny BRZDĘK dochodzil jakby z tyłu,trudno okreslic w jakich momentach sie przytrafił ale pozniej cisza,dzis rano znowu uslysząłem-myslałem ze mam cos luznego w bagazniku ale cisza juz nie wiem co to za brzdek ale fakt -dochodz z tyłu-myslalem ze sprezyna walneła ale polozyłem sie pod autem i jest cała,czy amor moze tak skrzypic?jak walnał?w sumie ma rok i juz by walnał?

Drodzy Koledzy problem, problem mam ogromny i ogromnie mnie denerwuje, mianowicie wymieniłem amortyzatory z tyłu w mojej fabce zrobiłem ok 3 tyś km i zaczęło mi tak strasznie skrzypieć z tyłu z lewej strony odgłos taki jakby ktoś ocierał gumę o gumę a raczej nią skrzypiał. Odgłos znacznie się nasila jak ktoś siedzi z tyłu lub mam pełny bagażnik. Jak jeżdżę sam problemu nie ma od czasu do czasu coś tam zaskrzypi wystarczy, że ktoś wsiądzie do tyłu i usterka odrazu się ujawnia. Na 100% jest to lewy tył tylko pytanie moje jest takie, co tam tak skrzypi pomóżcie proszę z góry dziękuję i pozdrawiam.

usterka dalej pozostała pomysłu na zlikwidowanie nie mam POMOCY PROSZE !!!!

tuleje kolego sprawdz jak amorki wymieniales to mogła sie przesunąć albo urwac i juz lezy trzac guma i gume.

cze! u mnie to jeszcze lepiej, jak są upalne dni zawieszenie pracuje jak w nowym aucie, jak popada deszcz i dostanie wody to skrzypi i stuka... to jest zastanawiające...

Czym posmarować zawiasy w drzwiach Jest jakaś specjalna pasta smar czy może wystarczy czymś zwykłym

U mnie pojawiło się skrzypienie dochodzące z przodu z jednej i drugiej strony. Mechanik stwierdził, że to pewnie te gumy co są w kielichu stabilizatora. Mi nie bardzo chciało się w to wierzyć i zacząłem testy. Przy bujaniu przodem samochodu dźwięk wyraźnie dochodzi z miejsca gdzie są zamontowane poduszki stabilizatorów, więc myślę, że to to. Ponadto wczoraj zauważyłem, że przy kręceniu kierownicą na parkingu też słyszę skrzypienie, ale to nie bardzo wiem co może być? łożysko kolumny amortyzatora? łączniki stabilizatorów?

Witam,

Pytanie do specjalistów od skrzypienia:
W mojej fabce coś nagle (tzn. wieczorem było dobrze - rano wsiadam do auta i się pojawiło) zaczęło skrzypieć/pstrykać przy skręcaniu kierownicą na postoju i skręcaniu przy bardzo wolnej jeździe - przy szybszej jeździe tego nie słychać. W momencie kręcenia kierownicą coś jakby przeskakuje, jednocześnie czuć też to "pstrykanie/skrzypienie" jak trzymam nogę na pedałach.

Zlustrowałem całe forum, ale jak zwykle znalazłem co najmniej 10 możliwości od 50zł do 800zł za naprawę Tak czy inaczej jadę w poniedziałek do mechanika, ale wolałbym się nastawić psychicznie na rząd wielkości...

Pomożecie?