Myślę, że owszem - cena dobra.
FAG jest drogi... Ale mimo wszystko tego wart. Ja do swojej fabki też niczego innego nie dam włożyć

Pozostaje jedynie życzyć sprawnej wymiany i długiej, bezawaryjnej jazdy.

Dzięki.

Witam na tej stronie skodaczesci.pl napisane jest ze jest to firmy FAG mają w cenie 158 zł

Nie to konkretne łożysko, które kryje się pod linkiem podanym przez TomkKa.
Jest tam zamiennik firmy bliżej nieokreślonej za 97.00 PLN

A że mają w ofercie również oryginały - to należy się tylko cieszyć.

Również jestem za piastą FAG-a. Mam wymienioną lewą przednią i jest bezproblemowo od 25000km. Niestety padła prawa przednia i musze wymienić Kupiłem piastę z nakrętką, ale nie wiem jaką siłą (momentem w Nm) dokręcić nakrętkę piasty. Tak więc wielka prośba - podajcie ta wartość, albo chociaż link do strony z takimi danymi.

Program podaje 50Nm i odkręcić o 45 stopni.

Dzięki za info.
Jeśli uda mi sie wymienić tą piastę we własnym zakresie to umieszczę opis na forum.

miałem to samo, po wymianie piasty z łożyskiem /jedna część/ w prawym kole, problem został rozwiązany.
Radzę wymienić hałas denerwuje podczas jazdy.

Wymieniłem samodzielnie tą piastę i nastała błooga cisza. Jednak dla tych, którzy mają słabe zaplecze narzędziowe nie radzę zabierac się za jej wymianę. Trzeba trochę narzędzi i bez WD-40 sie nie obędzie.

hej, to mój pierwszy post na Forum. Niestety tez mam problem z piastą - już się na wymianę umówiłem, ale tak się zastanawiam czy długotrwała jazda z tą usterką może skończyć się poważniejszymi konsekwencjami?

25.03.2009
piasty wymienione, cisza, spokój - jednym słowem po problemie

Zakupilem oryginalna piaste FAG (fabia ze wspomaganiem, bez absu) za 128 zl wraz z naketka. Gdyby ktos potrzebowal wiedziec gdzie kupilem to podaje adres PHU MOTOCAR sc, ul. Jachowicza 10 Płock. tel 024 268 46 53 . Zamowilem, tego samego dnia wieczorem przyszlo poczta za pobraniem. Na wszystko fakturka itp. Jak dla mnie rewelacja Dzis czeka mnie wymiana piasty. Mam nadzieje, ze nastanie bloga cisza.

krzysiekgdynia ty to zawsze coś fajnego podrzucisz ale dla mnie ciut za późno, właśnie niecałe 5 dni temu wymieniłem łożysko w przednim kole (lewe) też FAG ale mnie kosztowało 160 zeta no i 50 z założeniem a cisza przepiękna nastąpiła, z początku myślałem że te nieszczęsne zimówki tak dają w ciepłe dni ale po zmianie na letnie byłem zaskoczony że z każdą godziną dłuższego jeżdżenia było coraz głośniej, więc padło na łożysko było na początku tzw szum jak skręcałem w prawo ale potem już było bez różnicy tak dawało, jak kołem zmieliłem to było słychać wyraźnie że jest szum toczenia łożyska.

No właśnie, czy ktoś próbował dokręcić łożysko zanim zdecydował się wymienić? U mnie huczenie nasila się przy skręcaniu w prawo, czyli lewe koło obciążone, natomiast na rondzie jest niesłyszalne (mała prędkość i obciążone prawe koło) w związku z tym myślałem że winne jest lewe łożysko. Jednak sprawdzeniu auta na lewarku, jednoznacznie wyszło, że to jednak prawe łożysko - tak jak mi się wydawało na słuch jadąc w kabinie, lecz każdy pasażer w innym miejscu lokalizował ten hałas . Gdy koło jest w powietrzu, jest lekko wyczuwalny minimalny luz, gdy koło stoi na ziemi już nie.

Czy mogą od tego luzu wyrobić się np. końcówki drążków lub inny element? Na razie zrobiłem tak jakieś 500 km i o dziwo hałas jest troszkę mniejszy niż był początkowo.

Robson, nie próbuj se komplikować sprawy przecież pisałem jak się sprawdza koło, cytuję jak kołem zmieliłem to było słychać wyraźnie że jest szum toczenia łożyska, więc podnieś u jakiegoś mechanika i niech ci zakręci po kolei kołami i po problemie, a nie jak piszesz z tym skręcaniem i rondami i pasażerami nasłuchującymi, pozdrawiam.

Tak jak napisałem powyżej zlokalizowałem które koło jest odpowiedzialne , myślałem, że dość jasno o tym napisałem . Moje pytania natomiast są takie:

1. Czy dokręcenie może pomóc? - chwilowo nie mam czasu i narzędzi, żeby to sprawdzić
2. Czy od minimalnego luzu, który jest na łożysku, mogą się szybciej wyrobić końcówki drążków czy też inne elementy?

A wracając do tego jak sprawdzałem łożysko.....podnieśliśmy ze znajomym najpierw lewy przód (pozostałe koła zablokowane klinami), wrzuciłem piątkę i i początkowo nasłuchiwaliśmy bez gazu, a następnie rozbujałem koło do 80 km/h, dałem na luz i zgasiłem silnik, żeby było lepiej słychać. Zabieg ten powtórzyliśmy dla prawego koła i było słychać głośny szum nawet na wolnych obrotach piątego biegu.

Tak więc użyłem dobrego sposobu diagnozy, a o tych pasażerach i rondach napisałem po to, aby inni się nie łudzili, że można tak stwierdzić, które łożysko siada