Ja u siebie to zauważyłem też kilka razy właśnie po nagłym hamowaniu. W każdym polo (nawet najniższej wersji) to jest. W Fabii też to powinno być

Proszę sobie przeczytać instrukcję obsługi samochodu od deski do deski - tam to pisze i u mnie to działa. Poza tym trzeba się wysilić aby sprowokować system.

Mnie się też wydaje że jest to w wersjach po FL.Pewnie zmieniły się jakieś przepisy UE w tej sprawie.Co do instrukcji to nie ma na ten temat wzmianki o tym, ale mozna to bez problemu zaprogramować.

Daniel czytałem manuala od "dechy do dechy" i nie było tam wzmianki o czymś takim była wzmianka o czujniku pasażera co do niezapiętych pasów, którego nie ma, a który w polo występuje, bo polówką miałem okazję jeździć.

Ja też czytałem i nie przypominam sobie, aby była wzmianka o takim systemie. No i awaryjne nigdy mi się podczas ostrego hamowania nie włączyły.. (aczkolwiek nie pamiętam też, kiedy w ogóle takie hamowanie miałem)

ensai może właśnie mamy identyczny "problem" bo być może żaden z nas nie miał aż tak awaryjnego hamowania... Swoją drogą to jak coś się wydarzy na drodze to średnio zwracam uwagę na to czy paliły się awaryjne, czy też nie...

Zwróciłbyś uwagę, bo trzeba potem awaryjne wyłączyć przyciskiem

ecd a to słuszna uwaga, czyli albo nie działa, albo nie miałem aż tak awaryjnego hamowania jak by system chciał.

manual: http://www.skoda-auto.pl/Documents/mode ... ia2012.pdf i tutaj nie ma o tym wzmianki.. chyba że ja jestem ślepy...

Naprawdę czytaliście instrukcję obsługi czy tylko pobieżnie przeglądnęliście w myśl "Ja to wiem, następna strona"

Strona 85 tej instrukcji (tego linku powyżej)

■ Jeżeli podczas pełnego hamowania sterownik układu hamulcowego oceni sytuację jako niebezpieczną dla samochodów jadących z tyłu, światła hamowania automatycznie zaczną migać. Po wyhamowaniu samochodu do prędkości poniżej ok. 10 km/h lub po całkowitym zatrzymaniu samochodu światła hamowania przestają migać i włączają się światła awaryjne. Ponowne przyspieszenie lub ruszenie z miejsca spowoduje automatyczne wyłączenie świateł awaryjnych.

W tej instrukcji piszą o:
- zamykaniu/ otwieraniu po 20 km/h
- selektywnym otwieraniu drzwi
- ostrym hamowaniu
- otwieraniu szyb z pilota i z automatu
- pasy

Chyba jestem oryginalny bo przeczytałem od deski do deski całą instrukcję obsługi Skoda, pomimo że prawo jazdy mam XX lat i nie jednym autem jeździłem.

W skrócie musisz tak depnąć na A4 lub innej drodze abyś wręcz powiesił się na pasach, Ja to mam i okazją do sprawdzenia było małe dziecko które nagle wtargnęło na drogę, na szczęście wzmocniony system hamowania dał radę - ale z wrażenia aż zjechałem na pobocze później. Poprzednim autem bym nie wyhamował, czułem to.

Daniel faktycznie, czytałem to ale nie tak to odebrałem. Pytanie co ma na myśli autor manuala pod pojęciem "światła hamowania" bo wg mnie to chodzi o zwykłe światła stop...

tak zwykłe światło STOP zaczyna migać, Ople też to maja, dopiero po zatrzymaniu sie prawie czy tam do 10km/h awaryjne sie włączają

Ja z doświadczenia z ostrego hamowania ze 130 km/h do zera praktycznie to hamuje (automatycznie) z włączonymi światłami awaryjnymi - samo się włącza.

olszyniak OPEL ma podobnie napisane, także przekaz jest jasny - no ale mniejsze z tym.

Jak życie pokazuje tego się nie aktywuje bo to jest, wróćmy do tematu głównego.



Co jeszcze można aktywować w Fabia II FL

może by tak zrobić taką liste co można aktywować w F2 fl

wiem, że w FII w wersjach najwyższych czyli comfort i niżej da się aktywować doświetlanie zakrętów. Ktoś w Polsce to robi i nawet rozmawiałem z tą osobą, ale że strasznie daleko bo po drugiej stronie Polski, to jakoś temat upadł. Fajna sprawa byłaby z zamykaniem okien po zaryglowaniu (zamknięciu) auta. (Domykanie automatyczne, bez wduszania przycisku na pilocie). Do tego staging i mi w sumie to by wystarczyło

Mnie by się bardzo przydała funkcja oświetlenia drogi do domu... czyli to caming/leaving home. Ogólnie w grupie VW nie jest to nic nowego, ale podejrzewam, że w Fabii czegoś takiego nie ma, a zewnętrzny moduł (ten, który mnie interesuje) jest trochę przydrogi.