FABIACLUB.PL
http://fabiaclub.pl/forum-pl/

[F1] Głośna praca silnika 1.4 16V
http://fabiaclub.pl/forum-pl/viewtopic.php?f=2&t=16946
Strona 6 z 19

Autor:  -Adam- [ 04.06.2013, 15:18 ]
Tytuł:  Re: Głośna praca silnika 1.4 16V

ja obecnie jezdze na Valvoline MaxLife 10W-40 i ubywa mi mniej oleju niz na Motul 6100 10W-40. filmik sprobuj nagrac czyms innym. Twoj opis naprawy silnika juz poslalem na forum ibizy niech sie chlopaki zapoznaja :)

Autor:  witek_77 [ 04.06.2013, 15:34 ]
Tytuł:  Re: Głośna praca silnika 1.4 16V

Patrzcie. Znalazłem valvoline durablend 5w40 który jest półsyntetykiem ! Durablendy są półsyntetykami a synpower są pełnymi. I durablend i synpower spełniają normę 502 czyli ekstremalne benzyny. Chyba wezmę tego. Chociaż cena troszkę. Maxlife 5w40 również jest półsyntetykiem i też ma normę 502 także chyba jednak skuszę się na 5w40 ale durablend lub maxlife.

Autor:  -Adam- [ 15.06.2013, 15:36 ]
Tytuł:  Re: Głośna praca silnika 1.4 16V

Witek jak tam sie ma fabianka?? wszystko ok?? ile km juz zrobila z nowymi bebechami?? masz jakies nowe spostrzezenia??

Autor:  Anubis [ 15.06.2013, 19:54 ]
Tytuł:  Re: Głośna praca silnika 1.4 16V

Platinum Orlena za 80 zeta nie podejdzie, po jakiego tyle kasy walić a marka OK?

Autor:  witek_77 [ 15.06.2013, 23:03 ]
Tytuł:  Re: Głośna praca silnika 1.4 16V

Hej. No więc fabia obecnie ma 500km od remontu. Spostrzeżenia są takie, że coraz mniej pali. Ostatnio pojechaliśmy sobie na basen do Wisły do gołęwskiego (ok 55km) i średnie spalanie wyszło 5,1 :) Jeszcze z 500km zrobię i zmieniam olej na jakiś 5w. Od remontu w aucie jest CISZA co jest najlepszym co mogło się stać. Wtedy stukanie było aż uciążliwe. Autko na pewno nabrało dynamiki no i co najważniejsze teraz jak rano auto jest odpalone to nie kopci. Po 500km ZERO śladów zużycia oleju. Ile nalałem tyle jest. Fakt faktem rzadko przekraczam 3 tyś obrotów z racji docierania, ale przed remontem styl jazdy nie różnił się wiele od obecnego, a spalała skodzina grubo ponad litr na 1000km. Niestety pozostało parę mankamentów. A mianowicie

3 Faults Found:
17559 - Long Term Fuel Trim Additive Air Bank 1: Range 1: System too Lean
P1151 - 35-00 - -
16804 - Catalyst System: Bank 1: Efficiency Below Threshold
P0420 - 35-00 - -
16786 - EGR System: Excessive Flow
P0402 - 35-00 - -

jeszcze wyskoczył mi raz

16555

W kolektorze ssącym mam wszędzie nowe uszczelki, aczkolwiek mam stare metalowe przy EGR. Spróbuję cały dolot przepustnica do EGR poosadzać na silikonie dodatkowo gdyż tylko tam może łapnąć lewe powietrze. Chyba, że sonda pada ta pierwsza. Jest coś co mnie zaniepokoiło raz. Obstawiam, że to będzie związane właśnie z tym błedem z sondy. Mianowicie to stałem sobie na światłach i wcisnąłem sprzęgło a obroty zaczęły skakać od 300 do 1200 rpm ale takie gwałtowne skoki jakby wskoczył na 1200rpm i zgsnął po czym się ocknął i wskakiwał znowu na 1200rpm. Jak ruszyłem to wszystko wróciło do normy. Delikatne falowanie mimo kilkurazowej adaptacji nadal CZASAMI występuje a czasami jest OK. Spróbuję pouszczelniać jeszcze EGR, ale nie wiem co dalej. Teraz wiem tylko, że mechanicznie jest OK tylko coś ją elektronicznie gryzie. Jeszcze wyczytałem o ciśnieniu paliwa itd. Tego nie mam jak sprawdzić. Wpiąłem się w listwę ciśnieniomierzem do kół takim średniej klasy to mi go rozwaliło :) więc obstawiam, że cisnienie jest OK. Jak ktoś ma pomysły jakieś lub sugestie to mile widziane.

Aaaa na mobilu 2000 (10w40) słychać na zimnym silniku popychacze delikatnie. Teraz wleję coś co spełnia stricte normy zalecane do skody (silnik VW) i zobaczymy jak będzie z popychaczami na zimnym.

-Adam- na imię mam Adam (witek to przezwisko od nazwiska) i w domu również mam skodę z 2003 roku z silnikiem BBZ w której póki co oprócz zużycia oleju dośc sporego towarzyszy tylko delikatny stuk zawora któregoś (skoda najmłodszej siostry). Przebieg to 120tyś (teoria) z czego 40tyś na gazie ( przez nas montowany)

Autor:  -Adam- [ 15.06.2013, 23:26 ]
Tytuł:  Re: Głośna praca silnika 1.4 16V

witek_77 napisał(a):
na imię mam Adam (witek to przezwisko od nazwiska)

sorki nie wiedziałem, w takim razie witam swojego imiennika :)
witek_77 napisał(a):
domu również mam skodę z 2003 roku z silnikiem BBZ w której póki co oprócz zużycia oleju dośc sporego towarzyszy tylko delikatny stuk zawora któregoś

jestes pewien, że to zawór?? ja bym powiedzial, ze tam jest ta sama historia co w twojej skodzie tylko moze nie w takim zaawansowanym stadium

Autor:  witek_77 [ 16.06.2013, 09:53 ]
Tytuł:  Re: Głośna praca silnika 1.4 16V

być może. Skodę kupiliśmy w bardzo zaawansowanym stadium. Ale już mam wprawę i wszystko wiem co i jak na przyszłośc. Różnica to cewki na silniku i inna odma :) Chociaż teraz w skodzie jest niepotrzebna, bo zero podmuchu.

Autor:  -Adam- [ 16.06.2013, 11:26 ]
Tytuł:  Re: Głośna praca silnika 1.4 16V

a gdybys mial robic komus taka naprawe to na ile wyceniasz taka robote??
witek_77 napisał(a):
Jeszcze z 500km zrobię i zmieniam olej na jakiś 5w (...) wleję coś co spełnia stricte normy zalecane do skody (silnik VW)

czyli jednak...

Autor:  Angel [ 16.06.2013, 19:54 ]
Tytuł:  Re: Głośna praca silnika 1.4 16V

Cytuj:
16555
ten błąd mi powracał jak był w fabi 2 zamontowany filtr paliwa o ciśnieniu 3 bar. Po montażu 4 bar błąd się nie pojawił do tej pory.

Autor:  witek_77 [ 16.06.2013, 23:08 ]
Tytuł:  Re: Głośna praca silnika 1.4 16V

no to spróbuję zmienić filtr paliwa na jakiś inny i porobię ze szczelnością EGRa.

Autor:  weuek [ 17.06.2013, 06:09 ]
Tytuł:  Re: Głośna praca silnika 1.4 16V

Według filtrona zawór 4 bary ma być w w fabii I z silnikiem BUD (80KM). W pozostałych 1.4 3 bary. A roomsterów już jest dłuższa lista dla 4 barów. ???

Autor:  witek_77 [ 17.06.2013, 08:03 ]
Tytuł:  Re: Głośna praca silnika 1.4 16V

-Adam- jak wyceniam ? No powiem tak. Głowicy zasadniczo nie trzeba robić. Można same gumki kupić (uszczelniacze zaworowe) i zmienić je samemu. Moje okazało się, że były dobre. Także jeżeli gniazda zaworowe nie są wypalone to można poskładać bez roboty. Wtedy jest tylko kwestia tłoków (trzeba wszystkie bo równo się wytarły i wszystkie zjadały olej), ale tylko jeden klepał. Trzeba dać panewki na wał i tuleje do korbowodu. Tłoki + robota korbowodów to jest coś około 750zł. Do tego uszczelka pod głowicę, śruby i silikon. Mieścisz się w 200zł. Także za części bez robienia głowicy mieścisz się spokojnie w 1000zł. Ewentualnie zmienić paski rozrządu same (90zł komplet) i masz równy tysiąc. Za samą robotę nie mam pojęcia ile można skasować, bo ja mechanikiem nie jestem tylko mam smykałkę do mechaniki (zawód wyuczony to elektronik, zajmuje się też naprawą PC po znajomych no i obcykany jestem w GPS i w androidzie to takie hobby wieczorne). Także musisz z mechanikiem pogadać ile by cię skasował za takie coś jak mu dasz części.

Autor:  witek_77 [ 17.06.2013, 12:33 ]
Tytuł:  Re: Głośna praca silnika 1.4 16V

Dobra pouszczelniałem wszystko tzn przewód od głowicy do EGRa silikonem. Zrobiłem adaptacje przepustnicy i chciałem EGRa ale ciągle w EGR pisze, że ADPT OK a nic się nei zmieniało. Zrobiłem też test sondy lambda 1 w bloku 34 i wyskoczyło po 10 minutach 3000rpm że OK. Zgasiłem silnik odpaliłem i pobawiłem się, pogazowałem i póki co bez błędów. Zobaczymy co będzie jak dostanie obciążenie na silnik w jeździe. Póki co nieszczęsny nastawnik temperatury wrócił :( To jedyny błąd i adaptacja wywala, że nie udana także znowu czeka mnie rozbiórka.

Autor:  Angel [ 17.06.2013, 18:43 ]
Tytuł:  Re: Głośna praca silnika 1.4 16V

Dodam tylko że fabia 2 wyjechała fabrycznie z filtrem 3 bar.
Załatwiło to głowicę wypalając zawory...

Autor:  witek_77 [ 02.07.2013, 19:27 ]
Tytuł:  Re: Głośna praca silnika 1.4 16V

Po 2 tygodniach jeżdżenia po remoncie i przejechaniu ok 1500km:

Zerowe zużycie oleju. Ani pół milimetra nie ubyło na bagnecie. Auto wyraźnie żwawsze i bardziej elastyczne.

Odnośnie błędów pokazujących się zaraz po remoncie: jak wyżej napisałem uszczelniłem silikonem przewód EGRa z przepustnicą w każdym możliwym miejscu oraz zaadaptowałem na nowo przepustnicę, EGR i sondę lambda tę pierwszą no i co ? No i od 2 tygodni ZERO BŁĘDÓW w komputerze silnika !! :hurra:


Jedyne co raz mi się przydarzyło to stojąc na światłach ma sprzęgle zaczęły mi GWAŁTOWNIE falować obroty od prawie zgaśnięcia auta do 1500rpm. Dałem luz i przegazowałem i wszystko wróciło do normy. Ale błędów BRAK co mnie najbardziej cieszy.

Teraz czas skodzine zalać porządnym valvoline.

edit:

Dzisiaj przyszedł baniaczek 4L valvoline maxlife 5w40 w cenie 125zł z przesyłką. Na baniaczku pisze, że rozlewnia w Holandii, a kupione u gostka z allegro który tylko tym olejem handluje (valvoline_sklep) także mam nadzieję, że oryginał. Do tego filterek kupiłem MANNa z powodu tego, że ma sześciokąt na klucz bodajże 32 na końcu co ułatwia odkręcanie późniejsze no i ponoć fabryka na mannach bazuje.

Wybrałem maxlife bo autko jednak było zalewane półsyntetykiem i simeringi troszkę nalatane już mają.

Strona 6 z 19 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/