Teraz jest 29.03.2024, 08:11



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 94 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 3, 4, 5, 6, 7  Następna strona
Czy jeździmy w pasach i co o tym sądzimy. 

Czy zapinasz pasy bezpieczeństwa? <przeczytaj instrukcję>
1. Zawsze i wszędzie 48%  48%  [ 165 ]
2. Zazwyczaj zapinam, za wyjątkiem krótkich podjazdów (np. do sklepu) 14%  14%  [ 47 ]
3. Nie zapinam po mieście, poza miastem zapinam 1%  1%  [ 5 ]
4. Zapinam tylko jak jadę szybko (szybkie trasy/ściganko) 1%  1%  [ 2 ]
5. Nigdy i nigdzie 1%  1%  [ 2 ]
A. Pasażerom zawsze każę zapinać pasy 28%  28%  [ 95 ]
B. Pasażerom każę zapinać pasy tylko wtedy kiedy sam zapinam 3%  3%  [ 9 ]
C. Pasażerom nigdy nie każę zapinać pasów 5%  5%  [ 18 ]
Liczba głosów : 343

Czy jeździmy w pasach i co o tym sądzimy. 
Autor Wiadomość
Partner FabiaClub.pl
Partner FabiaClub.pl
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23.01.2011, 08:47
Lokalizacja: Śląsk
Posty: 5157
Zdjęcia: 0
Podziękował: 101
Pomógł: 128

Silnik: inny silnik
Skrzynia: inny model
Samochód: Octavia III FL 1.0 TSI
Rok prod.: 2018
Województwo: śląskie
Post Re: Czy jeździmy w pasach i co o tym sądzimy.
Wiem wiem ale jednak sa taki przypadki. A ja i tak bede zapinał pasy

_________________
Jest viewtopic.php?f=27&t=24816
Była viewtopic.php?f=27&t=18193


02.04.2013, 15:20
Zobacz profil Album osobisty
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 16.08.2010, 16:07
Lokalizacja: Jaworzno
Posty: 4711
Zdjęcia: 14
Podziękował: 15
Pomógł: 137

Silnik: CGGB-1.4 16V 86KM
Skrzynia: LVE - 5b.
Samochód: Skoda Fabia II fl Ambition
Rok prod.: 2012
Województwo: śląskie
Post Re: Czy jeździmy w pasach i co o tym sądzimy.
Ja jak kolega Wojol zapinam pasy nawet jak autem podjade 2m , odruch taki mam i już :P

_________________
Nim założysz nowy TEMAT użyj funkcji SZUKAJ
Moja Red Corrida
Obrazek


02.04.2013, 15:34
Zobacz profil GG

Dołączył(a): 03.05.2011, 20:48
Lokalizacja: Strzelce Kraj.
Posty: 349
Podziękował: 8
Pomógł: 14

Silnik: CAVE-1.4 TSI 180KM
Skrzynia: MZN - 5b.
Samochód: elegance
Rok prod.: 2002
Województwo: lubuskie
Post Re: Czy jeździmy w pasach i co o tym sądzimy.
Nie zapinam chyba że już mus bo wiem że stoją :) 3 wypadki bez pasów miałem i nic :P i nie mam tu na myśli stłuczki pod blokiem
2 auta do kasacji jedno udało się uratować. :browar:
Nie zwalczam zapinania pasów ale powinno być do decyzji własnej czy zapinam czy nie.

_________________
Mój Fabiolot http://www.facebook.com/media/set/?set= ... 271&type=1


02.04.2013, 17:52
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 29.10.2009, 21:58
Lokalizacja: prowincja
Posty: 12694
Podziękował: 189
Pomógł: 402

Silnik: inny silnik
Skrzynia: inny model
Samochód: 1Z5/K12
Rok prod.: 2012/2005
Województwo: podkarpackie
Post Re: Czy jeździmy w pasach i co o tym sądzimy.
nommo napisał(a):
Nie zwalczam zapinania pasów ale powinno być do decyzji własnej czy zapinam czy nie.


Kolego nommo, to właśnie od samego początku powiedzieć chciałem .

_________________
O ślepych za dnia: http://tinyurl.com/jenvmux
Proste jedzenie: https://prostejedzenieblog.wordpress.com
Skrót od tysiąca to "tys.", a nie "tyś". "Tyś" znaczy "ty jesteś".


02.04.2013, 18:58
Zobacz profil WWW
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 03.04.2011, 10:41
Lokalizacja: Poznań
Posty: 328
Zdjęcia: 0
Podziękował: 6
Pomógł: 25

Silnik: BBZ-1.4 16V 101KM
Skrzynia: MZL - 5b.
Samochód: Skoda Fabia Sport Monnari
Rok prod.: 2007
Województwo: wielkopolskie
Post Re: Czy jeździmy w pasach i co o tym sądzimy.
nommo napisał(a):
Nie zwalczam zapinania pasów ale powinno być do decyzji własnej czy zapinam czy nie.


Przecież decyzja o ich zapięciu należy do Ciebie, bo jak nie chcesz nie musisz ich zapinać.
Druga sprawa to fakt co grozi za ich nie zapięcie, ale to odrębna sprawa.

_________________
F2 by marcing040381


03.04.2013, 10:55
Zobacz profil GG

Dołączył(a): 03.05.2011, 20:48
Lokalizacja: Strzelce Kraj.
Posty: 349
Podziękował: 8
Pomógł: 14

Silnik: CAVE-1.4 TSI 180KM
Skrzynia: MZN - 5b.
Samochód: elegance
Rok prod.: 2002
Województwo: lubuskie
Post Re: Czy jeździmy w pasach i co o tym sądzimy.
marcing040381 napisał(a):
nommo napisał(a):
Nie zwalczam zapinania pasów ale powinno być do decyzji własnej czy zapinam czy nie.


Przecież decyzja o ich zapięciu należy do Ciebie, bo jak nie chcesz nie musisz ich zapinać.
Druga sprawa to fakt co grozi za ich nie zapięcie, ale to odrębna sprawa.


Wycieło odpowiedź :O

Mi chodzi o to że nie jest ona dowolna patrząc z strony przepisów a o to mi chodzi.

_________________
Mój Fabiolot http://www.facebook.com/media/set/?set= ... 271&type=1


Ostatnio edytowano 06.04.2013, 09:27 przez nommo, łącznie edytowano 1 raz



03.04.2013, 13:05
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 07.09.2010, 22:24
Lokalizacja: Słupsk
Posty: 136
Podziękował: 5
Pomógł: 17

Silnik: 1.9 TDI/160KM ++
Skrzynia: inny model
Samochód: A4 B6 Avant
Rok prod.: 2003
Województwo: pomorskie
Post Re: Czy jeździmy w pasach i co o tym sądzimy.
Pewna listopadowa mroźna noc. Dostajemy wezwanie do miejscowości oddalonej od SPR o jakieś 20 km. Dzwonił świadek wypadku relacjonując "samochód uderzył w drzewo, kierowca i pasażerowie zakleszczeni, dzieci są". Dyspozytor wysyła na miejsce dwie karetki, jedną z miasta, drugą z podstacji. Automatycznie w takich przypadkach powiadamiana jest również policja i straż pożarna. Warunki na drodze fatalne: ślisko, mżawka na zmianę - śnieg z deszczem, widoczność tragiczna, łuk drogi na którym zdarzył się wypadek nieoświetlony. Dojeżdżamy pierwsi. Widać srebrno-błotnistą kupę blachy. Stoi przodem do nas, nie potrafię rozpoznać marki pojazdu, nieistotne. Samochód odbił się od drzewa, wygiął w połowie, przekoziołował i wylądował na kołach w polu. Za kierownicą siedzi kobieta, nieprzytomna, nogi zakleszczone, ręce wygięte w nienaturalnej pozycji przygniecione przez blachę od dachu i zmieloną z drzwiami kierownicę. Poduszki wystrzelone. Widać gołym okiem urazy głowy, odgarniam włosy z zalanej krwią twarzy, przykładam swój policzek do ust - oddycha. Oświetlam latarką tył kabiny: dwójka dzieci: jedno w foteliku, drugie przypięte pasami, wiek koło 10-12 lat. Świadek, który dzwonił, trzyma starsze dziecko za rękę, siłuje się jednocześnie z jego pasami i krzyczy w amoku wskazując na zakrwawioną kobietę "nie dałem rady. Nie dałem rady jej wyciągnąć! Oddychała ona! Odciąłem nożem jej pasy, ale nie dałem rady!". Dzieci płaczą i łkają na zmianę w szoku. Dojeżdża w tym momencie straż pożarna, za nimi policja, natychmiast przystępują do wyjęcia kobiety, nożyce hydrauliczne idą w ruch. Oni z przodu kroją, my jako ekipa karetki wyciągamy dzieciaki, druga ekipa karetki asekuruję kobietę. Wśród błysków pojazdów krzątają się policjanci z latarkami, nadjeżdża kolejny pojazd straży, który oświetla pole szperaczami. Poza potłuczeniami i szokiem na pierwszy rzut oka nic im nie jest. Kobieta już w karetce nagle odzyskuje przytomność, wrzeszczy "gdzie moje dzieci!", uspokajamy - że nic im nie jest, że za chwilę pojadą za nami drugą karetką. Szukamy w jej telefonie wpisu ICE (In Case of Emergency), nie ma. Kobieta widząc to wygina się w potwornym bólu zmiażdżonych kończyn "dzwońcie do męża! Janek tam jest". Traci w tym momencie przytomność. Szukam zabrudzona od krwi ręką w telefonie. Dzwonimy pod kontakt "Janek", "pana żona miała wypadek, jedziemy w tej chwili do szpitala (podajemy adres). Dwójka dzieci jest cała i zdrowa, żona ma obrażenia kończyn, ale żyje". Mężczyzna jak automat wrzeszczy do słuchawki "żona od teściów..., ona tego..., żona jechała z trójką - powtarza - zabrała trójkę dzieci, troje naszych tam jechało!". Zamurowało nas - straż jak zwykle szuka dokładnie, w tych ciemnościach i zawierusze nie znaleźliby? Odzywa się w tej sekundzie trzeszczące radio, że drugi zespół reanimuje trzecie dziecko, że mają OIOM szykować. Prawdopodobnie wypadło podczas pierwszego uderzenia przez przednią szybę. Siedziało po środku bez pasów, "bo chciało widzieć lepiej drogę". Chłopiec (12 latek) nie ucierpiał od wypadku, zadławił się wodą i błotem z rowu melioracyjnego.

Spójrzcie na klamry od pasów, to jest Wasz świadomy wybór. Niepotrzebne są Wam takie łzawe historyjki. Nikogo nie pouczam, nie moralizuję.


03.04.2013, 16:03
Zobacz profil GG
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 29.10.2009, 21:58
Lokalizacja: prowincja
Posty: 12694
Podziękował: 189
Pomógł: 402

Silnik: inny silnik
Skrzynia: inny model
Samochód: 1Z5/K12
Rok prod.: 2012/2005
Województwo: podkarpackie
Post Re: Czy jeździmy w pasach i co o tym sądzimy.
bsp5020, masz mocne wrażenia w pracy, nie zazdroszczę.

_________________
O ślepych za dnia: http://tinyurl.com/jenvmux
Proste jedzenie: https://prostejedzenieblog.wordpress.com
Skrót od tysiąca to "tys.", a nie "tyś". "Tyś" znaczy "ty jesteś".


03.04.2013, 18:26
Zobacz profil WWW

Dołączył(a): 03.05.2011, 20:48
Lokalizacja: Strzelce Kraj.
Posty: 349
Podziękował: 8
Pomógł: 14

Silnik: CAVE-1.4 TSI 180KM
Skrzynia: MZN - 5b.
Samochód: elegance
Rok prod.: 2002
Województwo: lubuskie
Post Re: Czy jeździmy w pasach i co o tym sądzimy.
bsp5020 a obok w wiosce spaliła się żywcem kobieta bo nie mogła się wypiąć. I pewnie takich przykładów moglibyśmy podać po 100.
Mi chodzi o osoby dorosłe i ich decyzje. Mój syn obowiązkowo ma zapięte pasy tylko że w foteliku ma zapięte 5 punktowe.
Bo te w samochodzie to żart i więcej krzywdy zrobią niż pomogą. Ale to tylko IMHO. :browar:

_________________
Mój Fabiolot http://www.facebook.com/media/set/?set= ... 271&type=1


06.04.2013, 09:39
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 16.08.2010, 16:07
Lokalizacja: Jaworzno
Posty: 4711
Zdjęcia: 14
Podziękował: 15
Pomógł: 137

Silnik: CGGB-1.4 16V 86KM
Skrzynia: LVE - 5b.
Samochód: Skoda Fabia II fl Ambition
Rok prod.: 2012
Województwo: śląskie
Post Re: Czy jeździmy w pasach i co o tym sądzimy.
nommo nie wiem czy żart, napewno więcej istnień przeżyło dzięki zapiętych pasów niż, jak ktoś je miał odpięte, to jes tak jakbyśmówił " bo w TVN Turbo pokazywali, że gościu kupił auto nowe z salonu , a ono było bite w bok" ile takich przypadków jest ze kupujac nowe z salonu auto miała jakaś przygode, a ile kupujac uzywane auto miało przygode ? większy % jest aut uzywanych , a nowe z salonu jak jakaś przygode podczas transportu miało to jest raptem1% , tak samo z niezapiętymi pasami :wink: ja mam tak , jak ja kogoś wioze to musi zapiać pasy w moim aucie , jak nie chce to niech idzie na nogach ;) a jak jedzie swoim autem to niech robi co chce, ja zapinam :wink:

_________________
Nim założysz nowy TEMAT użyj funkcji SZUKAJ
Moja Red Corrida
Obrazek


06.04.2013, 10:15
Zobacz profil GG

Dołączył(a): 03.05.2011, 20:48
Lokalizacja: Strzelce Kraj.
Posty: 349
Podziękował: 8
Pomógł: 14

Silnik: CAVE-1.4 TSI 180KM
Skrzynia: MZN - 5b.
Samochód: elegance
Rok prod.: 2002
Województwo: lubuskie
Post Re: Czy jeździmy w pasach i co o tym sądzimy.
zecke no akurat stało się to naprawdę, niezbyt przyjemna historia. Co do zapinania pasów twoje auto twoje zasady 100% się zgadzam.
Po prostu mi bardzo niewygodnie jeździ się w pasach, za to żona pierwsze co robi to zapina pasy jak wsiada ze mną do auta :)
Nie namawiam żeby jeździć bez pasów bo każdy swój rozum ma, ja nie zapinam chyba że muszę w zeszłym roku kosztowało mnie to w sumie 125 euro :smutny: i to jest jedyny powód który sprawia że niekiedy je zapinam.

_________________
Mój Fabiolot http://www.facebook.com/media/set/?set= ... 271&type=1


06.04.2013, 11:59
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 16.08.2010, 16:07
Lokalizacja: Jaworzno
Posty: 4711
Zdjęcia: 14
Podziękował: 15
Pomógł: 137

Silnik: CGGB-1.4 16V 86KM
Skrzynia: LVE - 5b.
Samochód: Skoda Fabia II fl Ambition
Rok prod.: 2012
Województwo: śląskie
Post Re: Czy jeździmy w pasach i co o tym sądzimy.
bo tak teoretycznie kierowca jak jedzie to rzyma kierownicy sie i zapiera sie w pewien sposób , wiec czy ma pasy , czy nie to mniejsze obrażenia są niż pasażerów

_________________
Nim założysz nowy TEMAT użyj funkcji SZUKAJ
Moja Red Corrida
Obrazek


06.04.2013, 14:24
Zobacz profil GG

Dołączył(a): 05.08.2012, 13:43
Lokalizacja: Legnica
Posty: 64
Podziękował: 1
Pomógł: 0

Silnik: CAVE-1.4 TSI 180KM
Skrzynia: inny model
Samochód: elegance
Rok prod.: 2000
Województwo: dolnośląskie
Post Re: Czy jeździmy w pasach i co o tym sądzimy.
Ja tam zapinam choć bym miał przejechać 2 m taki nawyk. Co do pasażerów to nie zmuszam przecież nie będę się z nimi bił, ale jak mnie który wkurzy to po prostu wysiadka hehe brutalne ale skuteczne następnym razem grzeczniutki jak baranek :P


06.05.2013, 16:05
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 03.04.2011, 10:41
Lokalizacja: Poznań
Posty: 328
Zdjęcia: 0
Podziękował: 6
Pomógł: 25

Silnik: BBZ-1.4 16V 101KM
Skrzynia: MZL - 5b.
Samochód: Skoda Fabia Sport Monnari
Rok prod.: 2007
Województwo: wielkopolskie
Post Re: Czy jeździmy w pasach i co o tym sądzimy.
Pasy u mnie na pokładzie to rzecz obowiązkowa.Nie uznaje jazdy bez pasów.Nie zapięcie ich to zwykły brak odpowiedzialności, a nie chodzi tu o mandat.Z resztą mandat za pasy, to najgłupszy mandat jaki można dostać.Bo rozumiem prędkość na 50 ktoś jedzie 65 bo np nie zauważył ograniczenia, ale pasy?To nawyk, a nie obowiązek nakazany przez przepisy.

_________________
F2 by marcing040381


06.05.2013, 18:59
Zobacz profil GG
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 21.05.2012, 19:50
Lokalizacja: Łubowo(PL) Oberursel(DE)
Posty: 576
Podziękował: 16
Pomógł: 8

Silnik: BXW-1.4 16V 85KM
Skrzynia: NUC - 7b.AUT
Samochód: Monte Carlo
Rok prod.: 2011/MY2012
Województwo: zachodniopomorskie
Post Re: Czy jeździmy w pasach i co o tym sądzimy.
mam tak jak kolega marcing040381, jak wsiada ktos do mojego samochodu, to nie ruszam dopoki wszyscy nie zapieli pasow. Jakos tak uwazam to za obowiazek z mojej strony, kiedy ktos wsiada do mojego samochodu, to ufa mi i wierzy ze zabiore go bezpiecznie do celu, jako ze staram sie jezdzic ostroznie, uwazam ze pasy w razie W, gdyby inny kierowca nie byl na tyle ostrozny co ja, powinny byc. takie moje zdanie :)

_________________
Lepiej, twierdze, jest prosic o przebaczenie niz pozwolenie.

Fabia MonteCarlo
Obrazek


06.05.2013, 19:45
Zobacz profil WWW GG
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 94 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 3, 4, 5, 6, 7  Następna strona

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL