W temacie Montaż halogenów wywiązała się dyskusja nie na temat przeniosłem ją tutaj i dodałem ankietę.


Dobrze że masz prostokątne, bo jeszcze może kupiłbyś moje...

To dokładnie tak jak mi ukradli, obcinając kostki z kablem...

Halogeny - taki modny ostatnio dodatek, a z mojego i sąsiadów auta co chwile coś ginie i trafia na allegro albo giełdę w Gliwicach...


W sklepieSkodaCzęści są nowe zamienniki w tej samej cenie 65 zł/szt lub Ori nie tak znowu wiele droższe...

Kupując używki na giełdach i allegro sami nakręcacie falę kradzieży sami się prosicie, żeby również Wasze auto okradli. Może Was to nie dotyczy, bo parkujecie w garażu, ale te setki aut okradanych albo kradzionych pod blokami...
Można owszem kupić używkę z pewnego źródła, od znajomego, wymontować na szrocie z robitka, ale kurna to co się dzieje na giedach to rozbój w biały dzień

PROSZĘ NIE WSPOMAGAJCIE TEGO PROCEDERU!

niestety Kros , tak było , jest i bedzie dopoki nie zmieni sie stosunek płaca - cenniki , dopoki przecietnego zjadacza chleba nie bedzie stac pojsc kupic nowe bedzie istnial taki proceder. Spojrz na Alegro - wiekszosc czesci ktore sa wystawione bez minimum i kup teraz sa z dziwnych zrodel - i niekoniecznie rozbitkow.

Pozamykaj wszystkich handlujących na giełdzie - sami złodzieje - tylko Ty jesteś uczciwy!



Pochodziły z instalacji nie z samochodu - przy mnie gościu wycinał!
I nie posądzaj mnie o paserstwo!
Sam tolerujesz linki na aukcje allegro na forum - to oczywiście nie jest popieraniem paserstwa!

Nikogo nie posądzam o paserstwo, jeżeli już to i obojętność na ten przykry można to już chyba nazwać zwyczaj. Nie kieruję tych słów imiennie do Ciebie, ale wszystkich, którzy lekką ręką traktują ten proceder.

Twierdzę, że im częściej będziemy kupować używane niejasnego pochodzenia tym częściej będziemy narażeni na kradzieże.

Pojawiają się posty co za złodziejski kraj, ukradli mi to, czy tamto. A sami kupujemy rzeczy na giełdzie, a potem się dziwimy, że coś nam zginęło...
Podczas gdy w sklepie można coś kupić w cenie giełdowej!!! - link powyżej


Owszem, bo allegro jest również kanałem dystrybucji rzeczy nowych sprzedawanych przez różne mniejsze i większe firmy które traktują tą drogę jako jedyny lub równoległy sposób na dotarcie do klienta. I w takiej roli allegro nie widzę niczego zdrożnego.


Absolutnie jestem przeciwnikiem zamknięcia wszystkich bez dowodów, ale na pewno jestem za zlikwidowaniem wolnej dystrybucji części używanych metodą giełdową.

Byłem kiedyś na giełdzie to usłyszałem rozmowę:
-czy jest XXX?
-nie ma ale za tydzień będę miał - przyjdzie pan?

Oczywiście jest możliwość, że facet miał to w domu, ale raczej sądzę że wykonał odpowiedni telefon, a jakiś jeden z drugim poszli w piątek wieczorem na łowy...

Nie mam gotowej recepty na zlikwidowanie tego giełdowego złodziejstwa, ale pierwszy taki pomysł który się mi zrodził to zezwolenie na handel częściami używanymi tylko firmom. Z pełną kontrolą faktur zakupu i sprzedaży dokonuwanej przez US lub policję.
Kupiłeś 5 części ze szrotu to możesz sprzedaż 5 części na giełdzie -faktura lub paragon.
Jesteś szrotem, zezłomowałeś auto -robiony jest propokół ze zdjęciem stanu auta i zgrubnym spisem uszkodzeń - wtedy możesz sprzedaż 2 zderzaki, 2 relfektory itp. oczywiście jeśli z protokołu nie wynika, że zostały zniszczone.

Wiadomo, że będą cwaniaki, oszustwa w papierach itd. itp., ale zawsze będzie to jakieś uprzykrzenie życia złodziejom i część z nich się po prostu wykruszy po różnych wyrywkowych kontrolach.
To taki mój pierwszy pomysł na szybko i jest w nim sporo niedoskonałości.

Wiem, że sam nic nie wskóram, do póki w narodzie nie będzie przekonania o tym, że źle robią kupując towar z niepewnego źródła...

Ja chcąc się wytłumaczyć i wyjaśnić dodam, żę kupiłem nowe zamienniki za 52zł/szt!!!! W sumie z przesyłką zapłaciłem około 110zł, więc taniej i z gwarancją. NIe kupujcie używanych bo jak kiedyś traficie na jakąś waszą część/ radio które wam ukradli to się wk.., zdenerwujecie troszkę

nawet link znalazłem do tych halogenów

kros zgadzam się z tobą w 100 % a nawet w 150 % to co pisałeś na pewno by to troszkę ukruciło cały ten proceder a póki co wszystko kwitnie w najlebsze wg mnie to oliwy do ognia dolewają jeszcze firmy ubezpieczeniowe wypłacając odszkodowanie do ręki nie rządając niczego w zamian (np. faktura za części) (nie masz kasy to dostajesz zaliczkę a później się z niej musisz rozliczyć) wiem było by drożej ale uważam że by to trochę ukruciło a tak chcesz by Ci kasy zostało z odszkodowania jedź na giełdę kup części nie ma dziś to za tydzień dowiązą jak będziesz miał szczęście to nawet w tym samym kolorze podaj tylko rocznik a oni na pewno coś znajdą jak nie tej to przyszłej nocy - będzie taniej jak mają zamówienie to dla nich woda na ich młyn. Nie przekreślam giełdy i sprzedaży używanych części z rozbitków (uważam nawet że taka sprzedaż powinna istnieć bo wiele rzyczy można jeszcze odzyskać z robitych aut) ale gdyby było jak kros pisał to z częścią dostawało by się fakturę bo w taki sposó rozliczali by się sprzedający z tego co zrobili z kupionm rozbitym autem i my musielibyśmy mieć fakturę by dostać kaskę za uszkodzone auto.

To tylko tak moim zdaniem bo nie mogłem się powstrzymać i pomimo że moja fabien mieszka w nocy pod dachem to ten problem nie jest mi wcale obcy a przedewszystkim denerwuje mnie że nikt nie chce nic z tym zrobić i zachowuje się jakby problemu nie było (rząd).
Pozdrawiam

Witam.
Mogę coś powiedzieć na ten temat ponieważ sam pracuje w takim sklepie i wiem o co chodzi.
Po pierwsze nie wszystkie części używane pochodzą z kradzieży. Liczą się kontakty i układy. Powiem jak ja to robie oczywiście nie wszystko. Mam bardzo dużo znajomych w serwisach, ubezpieczeniach i jeszcze innych firmach. Ubezpieczalnie dostaje cynk że jest szkoda całkowita samochodu więc się proponuje klientowi jakąś sumę za rozbitka i są części, układy ze szrotami wiedzą że tylko interesują mnie części do skody i dzwonią do mnie czy chcem to lub tamto, przecież to też firmy i to jest ich normalna praca.
Oczywiście wiem że najłatwiej byłoby cos ukraść i sprzedać na części ........ ale pytanie brzi czy to się opłaca ?

CityMan, przecież nikt nie mówi, że wszystkie części używane pochądzą z kradzieży. No ale mi np. jednej nocy z soboty na niedzielę skradziono wkłady lusterek a w niedzielę jest akurat giełda...

CityMan, ja nie neguje takiego postępowania jak Twoje. powiem nawet że o taki recykling mi właśnie chodzi. Ty jako sklep też musisz się rozliczać ze sprzedaży, a co za tym idzie z zakupów. Uważam tylko że wprowadzenie pewnej biurokracji (choć generalnie jestem za jej ograniczaniem) w sensie przepływu dokumentów w ślad za każdą częścią używaną, tak żeby można było po nitce dojść do żródła jej pochodznia - czy było legalne czy nie wyleliminowało by część oszutów i złodziei, bo przy regularnych kontrolach, albo by sami zrezygnowali, albo by ich wyłapali.


A myślisz, że czemu najchętniej kradną auta popularne, coraz trudniej wywieźć czy zarejestrować kradzione, ale rozebrać i sprzedać na części? - tak bo to się opłaca - Tym zajmują się profesjonaliści

A leszcze wyrywają pod blokami kołpaki, lusterka, anteny, wycieraczki, listwy boczne, lusterka, halogeny, radia itd itp. - dlaczego bo na giłedzie czy na allegro opylą, a po co ? bo się opłaca.

Ja z różnych swoich aut w sumie pozbyłem się kołpaków, halogenów, ktoś próbował bo są ślady podważyć i wyrwać całe lusterko zewnętrzne (nie tylko wkład ale cały plastik) - w innym aucie zniszczyli całe zewnętrzne lustrka (SC) i na nic się złodziejowi nie przydadzą, ale auto zostało bez. Ukradli mi listwy boczne - też zniszczyli i na nic się już nie przydadzą, bo zaczepy zostały w drzwiach, anten i wycieraczek to już nawet nie liczę...
Straciłem nawet stare radio warte 50 zł wraz z całym wyrwanym panelem środkowym (który kosztował kilka stów) w biały dzień pod moim blokiem w lecie ok. godz. 17 gdzie niby pełno ludzi się kręci (do domu przylazłem może na 45 minut).

Dziękuję wszystkim za udział w ankiecie. Podbudowała ona moją wiarę w ludzi
Ale dochodzę do wniosku, ze fabiomaniacy nie są grupą reprezentatywną sądząc po tym co się dzieje w nocy na parkingach.
Wniosek: fabiomaniacy sa bradziej porządni niż reszta społeczeństwa

a teraz kros poda do wiadomości publicznej listę tych, co albo nie zwracaja uwagi na pochodzenie części, albo nie obchodzi ich to...
bo to była prowokacja i CBŚ sie tym zajmie...

no już wysłałem, a co nie wiedzieliście ?

A rajzer otwiera listę

no nie, nie...to nie tak...ja wszystko ori z fakturką kupuję...nawet ręczniczki do mycia szybek

eeetam, mnie nie interesuje kto jak głosuje, ale rajzer i tak otwiera listę

Kros ma racje, nie kupować części z niewiadomego żródła,to jest rynek który nakręcają w duzej mierze sami poszkodowani[okradani].